Mówi: | Martyna Zielińska |
Firma: | AssisTech |
Nowoczesna technologia pozwoli osobom po udarze czy z chorobą Alzheimera porozumieć się z otoczeniem. Innowacyjny system komunikacji pomoże także dzieciom
Rehabilitacja osób po udarach, wybudzonych ze śpiączki i w innych ciężkich stanach neurologicznych jest zazwyczaj długa i trudna. Dzięki nowym technologiom komunikacja z nimi jest jednak znacznie łatwiejsza. Nowe urządzenia potrafią śledzić ruch gałek ocznych, dzięki czemu chorzy mają realną szansę sygnalizować swoje potrzeby. Dodatkowo wykonywanie ćwiczeń przy użyciu wzroku jest też rehabilitacją ważnych powiązań w mózgu, co pozytywnie wpływa na koncentrację, pamięć i emocje osób chorych.
– Neurorehabilitacja to ciągłe stymulowanie konkretnych ośrodków w naszym mózgu. W przypadku eye trackingu polega to przede wszystkim na tym, że na ekranie monitora pokazywane są różnego rodzaju obrazy, grafiki i tym właśnie stymuluje się uszkodzone części mózgu. Mózg jako zaawansowana maszyneria naszego organizmu ma bardzo ciekawą zdolność, tzw. neuroplastyczność – uszkodzone części jest w stanie przenieść do innych części, które działają prawidłowo – tłumaczy w rozmowie z agencją Newseria Innowacje Martyna Zielińska z AssisTech.
Nowoczesne urządzenia mogą się okazać przełomem w rehabilitacji osób w ciężkich stanach neurologicznych, ale też w ich komunikacji z otoczeniem. W sytuacji, kiedy pacjent pozostaje unieruchomiony i nie jest w stanie skomunikować się z otoczeniem za pomocą mowy czy gestów, ruchy gałek ocznych są jedyną formą kontaktu. Śledzenie aktywności wzrokowej pacjenta pozwala sprawdzić, co konkretnie przyciąga uwagę chorego na wyświetlanym ekranie, a wszystkie jego reakcje są analizowane. Chory może też sterować komputerem poprzez wybieranie za pomocą wzroku konkretnych elementów.
– Narzędzie C-Eye wykorzystuje neurorehabilitację w kilku aspektach – w badaniu i rozwoju funkcji poznawczych, funkcji mowy, wzroku, słuchu, koordynacji słuchu i wzroku, pamięci i rozumowania. C-Eye jest kompletnym, całościowym systemem neurorehabilitacji dla chorych z bardzo poważnymi wadami bądź uszkodzeniami neurologicznymi – podkreśla Martyna Zielińska.
Choć uszkodzone komórki nerwowe nie ulegają naprawie, to istnieją inne mechanizmy, które umożliwiają poprawę stanu pacjenta – jeśli normalne sygnalizowanie potrzeb jest niemożliwe, rozwijają się inne aspekty, jak pamięć czy percepcja. C-Eye to umożliwia, np. poprzez wykonywanie przez pacjenta specjalnych zadań przy użyciu wzroku. Stymulowane są wówczas wzrok, słuch i funkcje poznawcze.
Choć narzędzie sprawdza się przede wszystkim u osób z chorobą Alzheimera czy po udarach, sprawdzi się także przy terapii dzieci.
– Obecnie C-Eye wykorzystywany jest w wielu placówkach leczniczo-opiekuńczych, w szpitalach, w szkołach specjalnych. Opracowujemy nowe wersje językowe dla zagranicznych partnerów, dla Stanów Zjednoczonych i Chin. Prowadzimy bardzo szeroki projekt badawczy, którego celem jest stworzenie kompleksowego systemu edukacyjno-rehabilitacyjnego dla dzieci w szkołach – zapowiada Martyna Zielińska.
Transparency Market Research ocenia, że do 2024 roku rynek urządzeń do neurorehabilitacji osiągnie wartość 3,2 mld dol., a średnie roczne tempo wzrostu przekroczy 15 proc.
Czytaj także
- 2025-07-21: Zwalczanie mobbingu wciąż bardzo trudne. Prawo jest nieprecyzyjne, a inspektorzy pracy nie mają wystarczających narzędzi
- 2025-07-09: MNiSW reaguje na problemy psychiczne w środowisku akademickim. Specjalny zespół ma opracować skuteczne rozwiązania
- 2025-07-16: Na horyzoncie nowe terapie w leczeniu rdzeniowego zaniku mięśni. Rosną wyzwania w opiece nad dorosłymi pacjentami w Polsce
- 2025-07-25: Przebywanie w lesie pozytywnie wpływa na zdrowie. Kąpiele leśne stają się coraz popularniejsze
- 2025-06-16: Dostępność antykoncepcji awaryjnej wzrosła, ale wiedza o niej nadal jest niewystarczająca. To w Polsce wciąż temat tabu
- 2025-07-04: W ubiegłym roku spadła liczba samobójstw. Dalsza reforma psychiatrii powinna pomóc utrzymać tę tendencję
- 2025-05-29: Lekarz: Karol Nawrocki zapewne sporo papierosów w swoim życiu wypalił. Stwierdził, że w kampanii lepiej będzie je zastąpić woreczkami nikotynowymi
- 2025-05-22: Statystyki dotyczące otyłości coraz bardziej niepokojące. Niewielki odsetek chorych podejmuje leczenie
- 2025-06-06: Otyłość i niedożywienie u seniorów często idą w parze. Źródłem problemu często tańsza, wysokoprzetworzona żywność
- 2025-05-27: Doda: Udało mi się całkowicie zwalczyć przyczynę Hashimoto, a nie tylko skutki tej choroby. Nadal będę się dzielić moimi doświadczeniami i nie dam się zastraszyć
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Transport

Duże magazyny energii przyspieszą rozwój transportu niskoemisyjnego w Europie. Przyszłością może być wodór służący jako paliwo i nośnik energii
Zmiany w europejskim transporcie przyspieszają. Trendem jest elektromobilność, zwłaszcza w ramach logistyki „ostatniej mili”. Jednocześnie jednak udział samochodów w pełni elektrycznych w polskich firmach spadł z 18 do 12 proc., co wpisuje się w szerszy europejski trend spowolnienia elektromobilności. Główne bariery to ograniczona liczba publicznych stacji ładowania, wysoka cena pojazdów i brak dostępu do odpowiedniej infrastruktury. – Potrzebne są odpowiednio duże magazyny taniej energii. Przyszłością przede wszystkim jest wodór – ocenia Andrzej Gemra z Renault Group.
Infrastruktura
W Polsce w obiektach zabytkowych wciąż brakuje nowoczesnych rozwiązań przeciwpożarowych. Potrzebna jest większa elastyczność w stosowaniu przepisów

Pogodzenie interesów konserwatorów, projektantów, inwestorów, rzeczoznawców i służby ochrony pożarowej stanowi jedno z największych wyzwań w zakresie ochrony przeciwpożarowej obiektów konserwatorskich. Pożary zabytków takich jak m.in. katedra Notre-Dame w Paryżu przyczyniają się do wprowadzania nowatorskich rozwiązań technicznych w zakresie ochrony przeciwpożarowej. W Polsce obowiązuje już konieczność instalacji systemów detekcji. Inwestorzy często jednak rezygnują z realizacji projektów dotyczących obiektów zabytkowych z uwagi na zmieniające się i coraz bardziej restrykcyjne przepisy czy też względy ekonomiczne.
Polityka
Polska może się stać Doliną Krzemową Europy. Potrzeba jednak wsparcia finansowego start-upów i mocniejszej deregulacji

Polskie start-upy skoncentrowane są głównie na rozwoju nowoczesnych technologii informatycznych i cyfrowych. Wyraźny nacisk na oprogramowanie i aplikacje oraz big data i data science wskazuje na silne zainteresowanie narzędziami analitycznymi i rozwiązaniami wspierającymi transformację cyfrową w różnych branżach – wynika z raportu „Rynek start-upów w Polsce. Trendy technologiczne”, który został opracowany w 2024 roku w MRiT. Zdaniem europarlamentarzystów Polska ma szansę się stać Doliną Krzemową, jednak rozwój start-upów blokowany jest m.in. przez ograniczony dostęp do finansowania oraz niekorzystne i nadmierne regulacje.
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.