Newsy

Nowe technologie pozwalają błyskawicznie przeanalizować skład produktów pod kątem zawartości substancji odżywczych czy alergenów

2020-02-28  |  06:00

Przenośne urządzenia łatwo sprawdzają alergeny zawarte w żywności. Inne, niezależnie od daty podanej na opakowaniu, ocenią optymalny czas na spożycie produktów. Większość konsumentów odżywia się świadomie, a za zdrową, ekologiczną żywność jest w stanie zapłacić znacznie więcej. Nie zawsze jednak mamy pewność, że to, co kupujemy, faktycznie nie zawiera szkodliwych związków. Zespół LumiSep opracował technologię, która pozwala przeprowadzić szybką i skuteczną analizę żywności nawet w sklepie.

– Prowadzimy projekt badawczo-rozwojowy. Celem jest stworzenie urządzenia pomiarowego wraz z instrukcją dla użytkownika do oznaczania śladowych ilości związków szkodliwych w żywności, takich jak aflatoksyny oraz wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne – tłumaczy w rozmowie z agencją Newseria Innowacje Anna Gernand, prezes LumiSep, uczestnika programu Sieć Mentorów PFR.

Konsumenci jedzą coraz zdrowiej, sięgają po ekologiczne zamienniki, częściej czytają też skład produktów. Nie brakuje nowych rozwiązań technologicznych, które pomagają im żywić się świadomie. Na rynku dostępne są np. mobilne czujniki alergenów – wystarczy próbka jedzenia, by na smartfonie połączonym z aplikacją pojawiła się informacja o wszystkich alergenach. Start-up SCiO stworzył mikrospektrometr, który pochłania światło odbite od obiektu, rozkłada je na widmo i analizuje w celu określenia składu chemicznego. Umożliwia w ten sposób identyfikację składu chemicznego żywności, w tym informacji o wartościach odżywczych. Technologia pomaga też ocenić faktyczną świeżość produktu, niezależnie od daty podanej na opakowaniu. Inteligentne etykiety pokazują, kiedy żywność jest najlepsza do spożycia, ostrzegają zaś, kiedy kończy się termin przydatności.

LumiSep przeprowadza natomiast szybkie i dokładne analizy zawartości szkodliwych substancji w pożywieniu. Dzięki instrukcji i zestawowi do pomiaru użytkownik sam wykona analizę w dowolnym miejscu i w krótkim czasie bez wysyłania próbki do laboratorium.

– Nasz pomysł był taki, aby dać użytkownikom urządzenie, które sami mogą wykorzystywać, ale jego dokładność jest podobna do metod stosowanych przez laboratoria certyfikowane – tłumaczy Anna Gernand. – Żeby skorzystać z urządzenia, należy przygotować próbkę, włożyć ją do urządzenia pomiarowego, nacisnąć odpowiedni przycisk, a wynik pojawia się od razu na ekranie.

Z nowych rozwiązań technologicznych korzystają też firmy spożywcze. Firma ImpactVision opracowała np. nieinwazyjną technologię, która wykorzystuje rozpoznawanie obrazów i uczenie maszynowe. Zapewnia ona wgląd w jakość produktów spożywczych, w ich świeżość, trwałość lub zanieczyszczenie. Technologia pozwala producentom zapewnić stałą jakość żywności i zapobiega marnotrawstwu w łańcuchu dostaw. LumiSep sprawdzi się także w firmach branży spożywczej.

– Obecnie rozmawiamy ze średnimi i małymi przedsiębiorstwami związanymi z produkcją spożywczą. W tej chwili posiadamy już prototyp urządzenia, będziemy je testować wraz z końcowymi użytkownikami na wiosnę tego roku, a latem chcielibyśmy, aby było już dostępne w sprzedaży – zapowiada Anna Gernand.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Transport

Ataki cybernetyczne na kolej stają się coraz częstsze. Hakerzy zwykle chcą doprowadzić do paraliżu

W pierwszym kwartale tego roku hakerzy zaatakowali systemy sprzedaży biletów w polskiej i ukraińskiej kolei. Zagrożenia wiążą się jednak również z atakami na systemy zasilania i zarządzania ruchem. Wszystkie tego typu zdarzenia mają jeden cel – mniejszy lub większy paraliż transportu kolejowego, co w obecnej sytuacji geopolitycznej przekłada się na bezpieczeństwo strategiczne. W wielu przypadkach wciąż najsłabszym ogniwem jest człowiek – albo dlatego, że nienależycie chroni hasła i dostęp do urządzeń, albo dlatego, że nadane mu uprawnienia są nieadekwatnie szerokie w stosunku do realnych potrzeb.

Edukacja

Polska nauka potrzebuje różnych źródeł finansowania. Trwają rozmowy o zmianach w systemie

– Finansowanie polskiej nauki wymaga zmian, ale do tego potrzeba politycznej woli i odwagi – ocenia prof. dr hab. Grzegorz Mazurek, rektor Akademii Leona Koźmińskiego. Wśród propozycji wymienia stworzenie systemu zachęt dla biznesu do inwestowania w naukę i edukację, wyznaczenie strategicznych obszarów badań, na które będą trafiały fundusze, czy rozliczanie instytucji naukowych z wykorzystania publicznych pieniędzy. W ramach cyklu „Porozmawiajmy o polskiej nauce” MNiSW w ostatnich miesiącach prowadzi konsultacje ze środowiskiem akademickim i badawczym na temat stojących przed sektorem wyzwań i możliwych do wdrożenia rozwiązań, nie tylko dotyczących finansowania.

Ochrona środowiska

Rynki materiałów biodegradowalnych i biopochodnych będą rosły w szybkim tempie. W Polsce dopiero raczkują

Rynek biodegradowalnych tworzyw sztucznych do 2031 roku ponad trzykrotnie zwiększy swoje obroty. Również tworzywa biopochodne są coraz częściej rozwijane i wykorzystywane. Choć rynki na świecie notują dynamiczny rozwój, napędzany nie tylko świadomością klientów, ale też surowymi przepisami środowiskowymi, w Polsce ten potencjał jest wykorzystywany szczątkowo. Tymczasem biotworzywa mogą z powodzeniem zastąpić większość materiałów syntetycznych.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.