Mówi: | Kazuomi Ichikawa |
Firma: | Toyota Motor Corp. |
Nowa technologia połączy smartfony z ekranami pokładowymi pojazdów. Ma ona poprawić bezpieczeństwo związane z korzystaniem z tych urządzeń podczas jazdy
Jeszcze w 2018 roku na rynek może trafić rewolucyjne oprogramowanie dla kierowców o nazwie Smart Device Link (SDL). Dzięki niemu możliwe będzie połączenie smartfonów z samochodowym wyświetlaczem ekranowym. Nowy system pozwoli na zintegrowanie funkcji aplikacji nie tylko z wyświetlaczami, lecz także z elementami sterowania umieszczonymi w kierownicy i systemami rozpoznawania głosu. W ten sposób kierowcy będą mogli korzystać z nawigacji czy rozmawiać przez telefon, nie spuszczając wzroku z drogi. Jak pokazują badania, korzystanie z telefonów podczas jazdy może być bardzo niebezpieczne.
– SmartLink to rozwiązanie, które łączy telefon z urządzeniem znajdującym się w samochodzie. Można dzięki temu korzystać ze ściągniętej na telefon aplikacji na monitorze, który znajduje się w samochodzie. Rozwiązanie współpracuje zarówno z systemem iOS, jak i Android – mówi w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje Kazuomi Ichikawa z Toyota Motor Car.
System Smart Device Link łączy smartfony i samochody, umożliwia korzystanie z możliwości smartfona za pośrednictwem ekranu pokładowego, np. przy użyciu kompatybilnych aplikacji można słuchać muzyki czy korzystać z nawigacji. System pozwala zintegrować funkcję aplikacji smartfona z systemami pojazdów – nie tylko wyświetlaczami ekranowymi, lecz także elementami sterowania czy systemami rozpoznawania głosu.
– Najpierw dostaje się wizualizację ekranu smartfona na ekranie w samochodzie. Ale można również korzystać z mikrofonu czy systemu głośnomówiącego już zamontowanego w samochodzie. Jeśli na przykład ma się aplikację TomTom, można sprawdzić trasę w telefonie, schować go do kieszeni, a nawigacja pojawi się na monitorze pojazdu – tłumaczy ekspert Toyoty.
Smart Device Link pozwala równocześnie blokować te aplikacje, które mogłyby w negatywny sposób wpływać na działanie technologii. Dzięki współpracy smartfonów z pojazdami, można korzystać z większości funkcji telefonu, wykorzystując wyłącznie ekran pojazdu – sprawdzać na bieżąco pogodę, odebrać połączenia czy korzystać z nawigacji. Kierowca nie musi jednak patrzeć w dół na wyświetlacz smartfona, nie odwraca wzroku od drogi. Tym samym jazda staje się bezpieczniejsza.
Każda utrata koncentracji znacznie zwiększa ryzyko wypadku, a odpowiada za to nie tylko rozmowa przez telefon, lecz także samo trzymanie smartfona w dłoni. Według danych rządu Stanów Zjednoczonych tylko w 2015 roku zginęło na drogach blisko 3,5 tys. osób, bo kierowca pojazdu korzystał z telefonu. Nowe rozwiązanie opracowywane wspólnie przez firmy Ford i Toyota będzie dostępne także dla motocyklistów.
– Nowe rozwiązanie powinno się pojawić na rynku jeszcze w tym roku – zapowiada Kazuomi Ichikawa.
Rozwiązania telematyczne stają się coraz bardziej powszechne. Firma Berg Insight ocenia, że po drogach jeździ już nawet 9 mln samochodów wyposażonych w takie urządzenia.
Czytaj także
- 2021-03-04: W czasie pandemii Polacy zaczęli korzystać z carsharingu na dłuższe dystanse. Na krótkoterminowy wynajem aut stawia też coraz więcej firm
- 2021-03-03: Powstaje projekt wspólnej europejskiej chmury. Ma przyspieszyć wdrażanie takich rozwiązań w polskich firmach
- 2021-02-24: Wkrótce więcej automatycznych kontroli parkingowych w Warszawie. Cztery nowe elektryki z inteligentnymi kamerami będą patrolowały stołeczne ulice
- 2021-02-19: W branży IT rośnie zapotrzebowanie na rozwiązania chmurowe i sztuczną inteligencję. Coraz bardziej poszukiwani są także specjaliści w tych dziedzinach
- 2021-02-05: Polacy opracowali technologię mogącą oczyścić nawet 40 tys. m3 powietrza w ciągu godziny. Wkrótce w polskich miastach stanie kilka takich urządzeń
- 2021-02-19: Polska może stać się liderem w produkcji i wykorzystaniu wodoru w regionie. Rządowa strategia wymaga jednak więcej konkretów
- 2021-02-09: Rosnąca liczba aut napędza rozwój aplikacji do współdzielenia miejsc parkingowych. W przyszłości autonomiczne pojazdy same będą je odnajdywać
- 2021-01-25: Zanieczyszczone powietrze jest jak taksówka dla koronawirusa. Większa liczba zgonów w 2020 roku to w dużej mierze efekt smogu
- 2021-01-27: Koniec z rozrzuconymi po chodniku e-hulajnogami. Będzie też ograniczenie prędkości dla ich użytkowników
- 2021-02-16: W tym roku można się spodziewać kolejnych bankructw linii lotniczych. Podróżowanie stanie się droższe
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Firma

Polacy opracowali grę VR sterowaną za pomocą mózgu. Znajdzie zastosowanie m.in. w szkoleniach żołnierzy i e-sporcie
Technologia VR, która do tej pory częściej kojarzona była z rozrywką, znajduje coraz większe uznanie w biznesie, przemyśle, nauce i medycynie. Połączenie grywalizacji z możliwością badania ludzkich odruchów pozwoli na nowy wymiar analizy danych o ciele człowieka. Tworzona przez Polaków gra z wykorzystaniem elementów wirtualnej rzeczywistości może być wykorzystana m.in. w szkoleniach pracowników, ponieważ pozwala na trening w niemal każdych warunkach i z niemal każdymi narzędziami. Sprawdzi się np. w szkoleniach kontrolerów ruchu lotniczego, żołnierzy jednostek specjalnych, ale też w neuromarketingu czy e-sporcie.
Firma
Polacy opracowali grę VR sterowaną za pomocą mózgu. Znajdzie zastosowanie m.in. w szkoleniach żołnierzy i e-sporcie

Technologia VR, która do tej pory częściej kojarzona była z rozrywką, znajduje coraz większe uznanie w biznesie, przemyśle, nauce i medycynie. Połączenie grywalizacji z możliwością badania ludzkich odruchów pozwoli na nowy wymiar analizy danych o ciele człowieka. Tworzona przez Polaków gra z wykorzystaniem elementów wirtualnej rzeczywistości może być wykorzystana m.in. w szkoleniach pracowników, ponieważ pozwala na trening w niemal każdych warunkach i z niemal każdymi narzędziami. Sprawdzi się np. w szkoleniach kontrolerów ruchu lotniczego, żołnierzy jednostek specjalnych, ale też w neuromarketingu czy e-sporcie.