Newsy

Nowa technologia połączy smartfony z ekranami pokładowymi pojazdów. Ma ona poprawić bezpieczeństwo związane z korzystaniem z tych urządzeń podczas jazdy

2018-04-03  |  06:00

Jeszcze w 2018 roku na rynek może trafić rewolucyjne oprogramowanie dla kierowców o nazwie Smart Device Link (SDL). Dzięki niemu możliwe będzie połączenie smartfonów z samochodowym wyświetlaczem ekranowym. Nowy system pozwoli na zintegrowanie funkcji aplikacji nie tylko z wyświetlaczami, lecz także z elementami sterowania umieszczonymi w kierownicy i systemami rozpoznawania głosu. W ten sposób kierowcy będą mogli korzystać z nawigacji czy rozmawiać przez telefon, nie spuszczając wzroku z drogi. Jak pokazują badania, korzystanie z telefonów podczas jazdy może być bardzo niebezpieczne.

– SmartLink to rozwiązanie, które łączy telefon z urządzeniem znajdującym się w samochodzie. Można dzięki temu korzystać ze ściągniętej na telefon aplikacji na monitorze, który znajduje się w samochodzie. Rozwiązanie współpracuje zarówno z systemem iOS, jak i Android – mówi w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje Kazuomi Ichikawa z Toyota Motor Car.

System Smart Device Link łączy smartfony i samochody, umożliwia korzystanie z możliwości smartfona za pośrednictwem ekranu pokładowego, np. przy użyciu kompatybilnych aplikacji można słuchać muzyki czy korzystać z nawigacji. System pozwala zintegrować funkcję aplikacji smartfona z systemami pojazdów – nie tylko wyświetlaczami ekranowymi, lecz także elementami sterowania czy systemami rozpoznawania głosu.

– Najpierw dostaje się wizualizację ekranu smartfona na ekranie w samochodzie. Ale można również korzystać z mikrofonu czy systemu głośnomówiącego już zamontowanego w samochodzie. Jeśli na przykład ma się aplikację TomTom, można sprawdzić trasę w telefonie, schować go do kieszeni, a nawigacja pojawi się na monitorze pojazdu – tłumaczy ekspert Toyoty.

Smart Device Link pozwala równocześnie blokować te aplikacje, które mogłyby w negatywny sposób wpływać na działanie technologii. Dzięki współpracy smartfonów z pojazdami, można korzystać z większości funkcji telefonu, wykorzystując wyłącznie ekran pojazdu – sprawdzać na bieżąco pogodę, odebrać połączenia czy korzystać z nawigacji. Kierowca nie musi jednak patrzeć w dół na wyświetlacz smartfona, nie odwraca wzroku od drogi. Tym samym jazda staje się bezpieczniejsza.

Każda utrata koncentracji znacznie zwiększa ryzyko wypadku, a odpowiada za to nie tylko rozmowa przez telefon, lecz także samo trzymanie smartfona w dłoni. Według danych rządu Stanów Zjednoczonych tylko w 2015 roku zginęło na drogach blisko 3,5 tys. osób, bo kierowca pojazdu korzystał z telefonu. Nowe rozwiązanie opracowywane wspólnie przez firmy Ford i Toyota będzie dostępne także dla motocyklistów.

– Nowe rozwiązanie powinno się pojawić na rynku jeszcze w tym roku – zapowiada Kazuomi Ichikawa.

Rozwiązania telematyczne stają się coraz bardziej powszechne. Firma Berg Insight ocenia, że po drogach jeździ już nawet 9 mln samochodów wyposażonych w takie urządzenia.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Prawo

Bankowość

Phishing największym cyberzagrożeniem. Przestępcy będą coraz częściej sięgać po AI, by skutecznie docierać do potencjalnych ofiar

Choć liczba zablokowanych przez CyberTarczę fałszywych stron internetowych wyłudzających dane spadła w ubiegłym roku z 360 tys. do 305 tys., to wciąż najczęstszym typem ataku, po jaki sięgają cyberprzestępcy, jest phishing. Ten trend prawdopodobnie utrzyma się w najbliższych latach, m.in. dlatego że sztuczna inteligencja umożliwia hakerom dużo łatwiejsze podszywanie się pod cudzą tożsamość. Choć CyberTarcza działająca w sieci Orange Polska skutecznie chroni internautów przed atakami, to wciąż jednak to właśnie człowiek jest ich głównym celem.

Medycyna

Komisja Europejska pracuje nad nową dyrektywą tytoniową. Papierosy w Polsce mogą znacznie podrożeć

W Brukseli trwa dyskusja nad zmianami w unijnej dyrektywie tytoniowej. Minimalna stawka akcyzy na paczkę papierosów w UE może wzrosnąć nawet dwukrotnie: z 1,8 euro do 3,6 euro. Doprowadziłoby to do wyrównania cen papierosów pomiędzy państwami UE. Wzrost cen byłby najbardziej dotkliwy dla palaczy z tych państw, które przystąpiły do UE w 2004 roku, w tym Polski, z uwagi na znacznie niższy udział akcyzy w cenie paczki papierosów niż nowe minima unijne. Nad Wisłą paczka papierosów mogłaby kosztować nawet ok. 40 zł. Nowa dyrektywa tytoniowa może zostać otwarta już podczas duńskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.