Nowa technologia akumulatorów przyspieszy wdrożenie latających taksówek. Znajdzie też zastosowanie w pojazdach elektrycznych o dalekim zasięgu [DEPESZA]
Latające taksówki mogą pojawić się znacznie szybciej, niż się wcześniej wydawało. Nowa technologia akumulatorów opracowana przez naukowców z Lawrence Berkeley National Laboratory oraz Carnegie Mellon University w Pittsburghu może zrewolucjonizować rynek pojazdów elektrycznych. – Technologia kompozytowego elektrolitu stałego PIM wydaje się być możliwa do zastosowania nawet przy wyjątkowych wymaganiach pojazdów elektrycznych i elektrycznych pojazdów pionowego startu i lądowania – mówi Brett Helms, naukowiec z Berkeley Lab’s Molecular Foundry.
Dotychczas przy pracach nad bateriami nowej technologii największą przeszkodą dla naukowców stanowiły dendryty. Przypominające małe kolce mogą przebić ogniwa baterii, doprowadzić do eksplozji, a przy tym stają się coraz większe wraz z kolejnym ładowaniem. Naukowcy z Lawrence Berkeley National Laboratory we współpracy z Carnegie Mellon University w Pittsburghu twierdzą, że sposobem na pokonanie dendrytów jest nowa klasa miękkich, ale stałych elektrolitów wykonanych zarówno z polimerów, jak i ceramiki. Takie elektrolity tłumią dendryty, zanim te będą mogły spowodować awarię baterii.
– Nasza technologia tłumienia dendrytów ma ekscytujące implikacje dla branży akumulatorów – podkreśla Brett Helms, naukowiec z Berkeley Lab’s Molecular Foundry. – Dzięki niej producenci baterii mogą produkować bezpieczniejsze baterie litowo-metalowe o dużej gęstości energii i długim cyklu życia.
Naukowcy twierdzą, że dzięki zastosowaniu miękkich polimerów o wewnętrznej mikroporowatości (PIM), których pory są wypełnione nanocząsteczkami ceramicznymi, można zaprojektować miękkie, a przy tym stałe elektrolity. Ponieważ elektrolity pozostają materiałem elastycznym, to producenci akumulatorów będą mogli wytwarzać rolki folii litowej z elektrolitem w postaci laminatu między anodą a separatorem akumulatora. To zaś może być zamiennikiem dotychczas grafitowych anod.
– W 2017 roku, kiedy powszechnie panowało przekonanie, że potrzebny jest twardy elektrolit, zaproponowaliśmy, aby nowy mechanizm tłumienia dendrytu był możliwy w przypadku miękkiego stałego elektrolitu – tłumaczy Venkat Viswanathan, profesor nadzwyczajny inżynierii mechanicznej i wykładowca w Scott Institute for Energy Innovation na Carnegie Mellon University, który kierował teoretycznymi badaniami do pracy. – To niesamowite móc zmaterializować to podejście przy użyciu kompozytów PIM.
Odkrycie naukowców może mieć rewolucyjne znaczenie. Baterie litowo-metalowe wyprodukowane z nowym elektrolitem znajdą zastosowanie m.in. w latających taksówkach czy samochodach elektrycznych o dalekim zasięgu. Co więcej, firma 24M Technologies zintegrowała już miękkie elektrolity z większymi akumulatorami, które mogą być używane w pojazdach elektrycznych lub elektrycznych samolotach do pionowego startu i lądowania (eVTOL).
– Technologia kompozytowego elektrolitu stałego PIM wydaje się być wszechstronna i możliwa do zastosowania przy dużej mocy. Nawet przy tak wyjątkowych wymaganiach dotyczących mocy dla pojazdów elektrycznych i eVTOL – przekonuje Brett Helms.
Czytaj także
- 2024-04-12: Budowa sieci ładowania elektryków znacząco przyspieszy. W życie wchodzą nowe unijne przepisy
- 2024-03-06: Dopłaty do używanych aut elektrycznych mogłyby pobudzić rynek elektromobilności. Więcej takich pojazdów przyjeżdżałoby z zagranicy
- 2024-03-08: Auta elektryczne nie są już wykorzystywane tylko jako typowe pojazdy miejskie. Kierowcy przemierzają nimi coraz więcej długich dystansów
- 2024-03-19: Niska dostępność małych i tanich samochodów elektrycznych blokuje rozwój rynku. W ciągu kilku lat mają się pojawić modele w przystępnej cenie
- 2024-03-08: Dorota Szelągowska: Chcę udowodnić widzom, że nie jestem w programie „MasterChef Nastolatki”, bo mam znaną twarz. Wnoszę coś wartościowego do tego formatu
- 2024-02-28: Polska chce zachęcić do testowania pojazdów autonomicznych na naszych drogach. Powstaje baza scenariuszy do takich testów
- 2024-03-14: Liczba stacji ładowania dynamicznie rośnie, ale nie nadąża za wzrostem sprzedaży elektryków. Polska pozostaje w tyle za państwami regionu
- 2024-01-30: W Polsce musi powstać około 160 nowych lokalizacji ładowania elektryków przy głównych unijnych trasach. O realizację tego celu może być bardzo trudno
- 2024-02-09: Popyt na używane samochody przyspiesza. Na rynku dwukrotnie wzrosła liczba ofert elektryków
- 2024-01-12: W ofertach na rynku wtórnym coraz więcej „młodszych” aut. Przez to wzrosły także średnie ceny
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
IT i technologie
Nowy ośrodek w Krakowie będzie wspierać innowacje dla NATO. Połączy start-upy i naukowców z sektorem obronności
Połączenie najzdolniejszych naukowców oraz technologicznych start-upów z firmami z sektora obronnego i wojskowego – to główny cel akceleratora, który powstaje w Krakowie. Będzie on należał do natowskiej sieci DIANA, która z założenia ma służyć rozwojowi technologii służących zarówno w obronności, jak i na rynku cywilnym w krajach sojuszniczych NATO. Eksperci liczą na rozwiązania wykorzystujące m.in. sztuczną inteligencję, drony czy technologie kwantowe. Dla sektora to szansa na pozyskanie innowacji na skalę światową, a dla start-upów szansa na wyjście na zagraniczne rynki i pozyskanie środków na globalny rozwój.
Farmacja
Sztuczna inteligencja pomaga odkrywać nowe leki. Skraca czas i obniża koszty badań klinicznych
Statystycznie tylko jedna na 10 tys. cząsteczek testowanych w laboratoriach firm farmaceutycznych pomyślnie przechodzi wszystkie fazy badań. Jednak zanim stanie się lekiem rynkowym, upływa średnio 12–13 lat. Cały ten proces jest nie tylko czasochłonny, ale i bardzo kosztowny – według EFPIA przeciętne koszty opracowania nowego leku sięgają obecnie prawie 2 mld euro. Wykorzystanie sztucznej inteligencji pozwala jednak obniżyć te koszty i skrócić cały proces. – Dzięki AI preselekcja samych cząsteczek, które wchodzą do badań klinicznych, jest o wiele szybsza, co zaoszczędza nam czas. W efekcie pacjenci krócej czekają na nowe rozwiązania terapeutyczne – mówi Łukasz Hak z firmy Johnson & Johnson Innovative Medicine, która wykorzystuje AI w celu usprawnienia badań klinicznych i opracowywania nowych, przełomowych terapii m.in. w chorobach rzadkich.
Edukacja
Skutki zbyt długich sesji gier wideo mogą być bolesne. Naukowcy rekomendują, aby nie przekraczać 3 godz. dziennie [DEPESZA]
Zmęczenie oczu, ból głowy, pleców, dłoni i nadgarstka to dolegliwości najczęściej zgłaszane przez osoby regularnie grające w gry komputerowe. Na podstawie ankiety przeprowadzonej na grupie niemal tysiąca dorosłych osób amerykańscy naukowcy ustalili, że regularne sesje gier trwające co najmniej 3 godz. najbardziej przyczyniają się do powstania takich dolegliwości. Co ciekawe, u osób będących lub planujących zostać e-sportowcami natężenie dolegliwości nie rośnie gwałtownie, jak należałoby przypuszczać. Może to mieć związek z bardziej świadomym doborem sprzętu i lepszym zrozumieniem znaczenia ergonomii.
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.