Mówi: | prof. dr hab. Grzegorz Basak |
Firma: | Saventic Health |
Nowa, polska platforma ze sztuczną inteligencją może wykrywać nowotwory już na wczesnym etapie. W przyszłości może znacznie skrócić kolejki do lekarzy specjalistów
Diagnozowanie na bardzo wczesnym etapie nowotworów kości czy choroby Gauchera stanie się łatwiejsze dzięki platformie wykorzystującej pracę algorytmów sztucznej inteligencji do przetwarzania danych bioinformatycznych. Sztuczna inteligencja już dziś ułatwia pracę lekarzy dzięki rozwiązaniom analizującym również zdigitalizowane wyniki badań obrazowych. Dzięki temu zwiększają się szanse pacjentów na całkowite wyleczenie, a systemy opieki zdrowotnej mogą skutecznie walczyć z problemem kolejek do specjalistów.
– Skupiamy się na rozwiązaniach bioinformatycznych z zakresu nowych technologii wspomagania decyzji lekarskich w oparciu o dane, które są wprowadzane do systemów informatycznych szpitali. Chodzi o to, by automatycznie wysyłać powiadomienia, przypomnienia, sugestie prowadzącemu lekarzowi, tak żeby umożliwić jak największą czułość wychwytywania określonych przypadków, w tym wczesnego wykrywania nowotworów i przez to poprawę jakości leczenia chorych – mówi w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje prof. dr hab. n. med. Grzegorz Basak ze startupu Saventic Health.
Sztuczna inteligencja może być, zdaniem onkologów, szansą na ogromną poprawę procesu diagnozowania chorób nowotworowych. Amerykańska firma Proscia opracowała oprogramowanie Concentriq, wykorzystujące głębokie uczenie oparte na pracy sieci splotów neuronowych do analizowania zdigitalizowanych wyników badań, również obrazowych. Moduł DermAI sprawdza i klasyfikuje biopsje raka skóry przed lub po przeglądzie patologa w oparciu o 300 modeli diagnozowania. Pozwala to znacznie zmniejszyć ryzyko postawienia błędnej diagnozy.
– Nowotwór rozwija się często wiele lat, czasami krócej. Natomiast bardzo często ludzie są chorzy i chodzą po lekarzach, od specjalisty do specjalisty, zanim nowotwór zostanie ostatecznie odkryty. Systemy oparte na sztucznej inteligencji będą w stanie wychwycić ten nowotwór na wczesnych stadiach, wtedy, kiedy widoczne są tylko niewielkie odchylenia w morfologii krwi, wychwytywalne właśnie przez sztuczną inteligencję, niekoniecznie oczami lekarza, często będącymi jeszcze oficjalnie w granicach normy, ale już ulegające zmianie w czasie – tłumaczy prof. Grzegorz Basak.
Stworzona przez Saventic Health platforma SARAH jest rozwiązaniem, które bazuje na ogromnym zasobie danych historycznych, które gromadziły polskie szpitale. Po opracowaniu ich przez sztuczną inteligencję udało się stworzyć algorytmy zdolne do wykrywania już na wczesnym etapie nowotworów i chorób, które są bardzo trudne do zdiagnozowania, takie jak choroba Gauchera czy rak kości. Taki postęp w automatyzacji procesu diagnozowania nowotworów nie oznacza jednak ograniczenia kompetencji lekarzy.
– Sztuczna inteligencja będzie systemem tylko wspierającym pracę lekarza, ale nie zastępującym lekarza. To lekarz podejmuje decyzję w oparciu o swoją wiedzę i doświadczenie. Może uzyskiwać jedynie sugestie, podpowiedzi, które pozwolą mu zwiększyć swoją skuteczność. Lekarz ma prawo być zmęczony, może mieć za dużo pacjentów, zbyt mało czasu na pacjenta, a jeżeli system podpowie mu pewne rozwiązania w danej sytuacji, może zwiększyć swoją skuteczność i bezpieczeństwo swojego działania – wskazuje ekspert.
Wykorzystanie algorytmów sztucznej inteligencji w diagnostyce medycznej może być też szansą na uzdrowienie służby zdrowia. Dzięki platformom wspieranym przez sztuczną inteligencję pacjenci nie będą zmuszeni do odbywania wizyt u wielu różnych specjalistów, tylko zostaną skierowani do tego, który potwierdzi lub wykluczy wstępną diagnozę. To może wpłynąć na znaczną redukcję liczby wizyt odbywanych przez jednego pacjenta, a w rezultacie – skrócić kolejki do specjalistów. To również szansa na szybsze wdrożenie odpowiedniego modelu leczenia.
– Nasze rozwiązania mogą także dostarczyć możliwości celowanej terapii, szytej niejako na miarę pacjenta na podstawie indywidualnych cech chorego, jego choroby i proponowanego leczenia – dodaje prof. Grzegorz Basak.
Obecnie rozwiązanie proponowane przez polski spin off Uniwersytetu Warszawskiego jest testowane w sieci prywatnych przychodni podstawowej opieki zdrowotnej. Celem firmy jest wdrożenie go do szpitalnych systemów informatycznych, by mogły one dostarczać dane niezbędne do udoskonalenia systemu.
Według analityków z MarketsandMarkets rynek rozwiązań bioinformatycznych będzie w 2023 roku wyceniany na 13,5 mld dol. Dla porównania, w 2018 roku wycena opiewała na kwotę około 7 mld dol.
Czytaj także
- 2025-04-14: Trwa kontrola szczepień dzieci. Rodzice uchylający się od tego obowiązku muszą się liczyć z karami
- 2025-04-14: Nowe technologie podstawą w reformowaniu administracji. Będą też kluczowe w procesie deregulacji
- 2025-04-15: Obciążenia regulacyjne uderzają w branżę nowych technologii i start-upy. To może hamować innowacje
- 2025-04-07: Młode pokolenie szczególnie narażone na choroby cywilizacyjne. Unijni ministrowie zdrowia chcą przemodelować kwestie profilaktyki
- 2025-03-27: Coraz więcej osób choruje na kleszczowe zapalenie mózgu. Na profilaktyczne szczepienie zdecydował się tylko co 10. Polak
- 2025-04-02: Julia Kamińska: Bardzo niepokoi mnie trend odwrotu od sprawdzonych szczepionek ratujących życie. Chciałabym, żeby ludzie ufali naukowcom i nie bali się
- 2025-03-04: Realizacja Planu dla Chorób Rzadkich przyspiesza. Są już nowe warunki wyceny i poszerza się pakiet badań screeningowych
- 2025-04-16: Sztuczna inteligencja napędza innowacje, ale pochłania ogromne ilości prądu. Rośnie potrzeba bardziej energooszczędnych rozwiązań
- 2025-03-03: Unia Europejska spóźniona w wyścigu AI. Eksperci apelują o szybsze inwestycje i zaprzestanie regulacji
- 2025-03-13: Inwestycje w sztuczną inteligencję na bardzo niskim poziomie. Potencjał polskich kadr nie jest wykorzystywany
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Problemy społeczne

Duża zmiana w organizacji pracy w firmach. Elastyczność wśród najważniejszych oczekiwań pracowników
Dotychczasowe modele organizacji pracy w firmach nie zawsze odpowiadają na wyzwania przyszłości. Ostatnie lata zmieniły zasady gry na rynku pracy i teraz elastyczność liczy się na nim bardziej niż kiedykolwiek wcześniej. Elastyczny model pracy staje się jednym z bardziej oczekiwanych benefitów, a dla firm jest to sposób na przyciągnięcie talentów. Kolejnym jest wykorzystanie innowacyjnych narzędzi technologicznych. To jednak wymaga zarówno od pracowników, jak i od pracodawców zaangażowania w ciągłe podnoszenie kompetencji.
Motoryzacja
Pożary pojazdów elektrycznych są rzadsze niż spalinowych. W powszechnym przekonaniu jest odwrotnie, bo brakuje edukacji

Trzydzieści pożarów aut elektrycznych i niemal 9,5 tys. pożarów aut spalinowych – to statystyki za ubiegły rok. Jak podkreślają eksperci, statystycznie pojazdy elektryczne płoną rzadziej niż spalinowe. W przeliczeniu na tysiąc zarejestrowanych pojazdów wskaźnik pożarów w przypadku elektryków wynosi 0,372, a w przypadku aut spalinowych 0,424. Specjaliści są zgodni co do tego, że w powszechnym obiegu brakuje rzetelnej wiedzy na temat samochodów elektrycznych i ich bezpieczeństwa pożarowego.
Prawo
UE lepiej przygotowana na reagowanie na klęski żywiołowe. Od czasu powodzi w Polsce pojawiło się wiele usprawnień

Na tereny dotknięte ubiegłoroczną powodzią od rządu trafiło ponad 4 mld zł. Pierwsze formy wsparcia, w tym zasiłki, pomoc materialna czy wsparcie dla przedsiębiorców, pojawiły się już w pierwszych dniach od wystąpienia kataklizmu. Do Polski ma też trafić 5 mld euro z Funduszu Spójności UE na likwidację skutków powodzi. Doświadczenia ostatnich lat powodują, że UE jest coraz lepiej przygotowana, by elastycznie reagować na występujące klęski żywiołowe.
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.