Newsy

Naukowcom udało się pozyskać DNA z powietrza. Odkrycie może m.in. pomóc sprawdzić, jak rozprzestrzeniają się wirusy takie jak SARS-CoV-2 [DEPESZA]

2021-04-07  |  06:00
Wszystkie newsy

Naukowcy odkryli, że zwierzęce DNA można zbierać z powietrza. Badanie sprawia, że łatwiej będzie badać mało dotąd poznane gatunki zwierząt z trudno dostępnych miejsc, np. jaskiń. Odkrycie może mieć jednak znacznie większe znaczenie i pomoże zrozumieć, jak rozprzestrzeniają się różne choroby, m.in. COVID-19. – W tej chwili wytyczne dotyczące dystansu społecznego są oparte na fizyce i szacunkach, jak daleko mogą się przemieszczać cząsteczki wirusa, ale dzięki naszej technice moglibyśmy faktycznie zbadać powietrze i zebrać rzeczywiste dowody – mówi dr Elizabeth Clare z Uniwersytetu Queen Mary w Londynie.

DNA środowiska zmieniło sposób, w jaki ekologowie badają środowisko. Tak zwane eDNA zwiększyło możliwość obserwowania gatunków zbyt nieuchwytnych lub zagrożonych, aby monitorować je tradycyjnymi metodami. Aby oszacować przetrwanie gatunku, ekolodzy mogą teraz pobierać próbki powietrza, wody, gleby wszędzie tam, gdzie żywa istota może zostawić swój podpis genetyczny poprzez wydzielinę czy skórę. W ten sposób naukowcy izolują DNA i porównują je ze znanymi sekwencjami genomu.

Ten rodzaj genetycznego śledztwa pomógł naukowcom monitorować zagrożone gatunki, jak wietnamskie krokodyle, australijskie lwy morskie czy kanadyjskie rysie. W 2019 roku naukowcy przeanalizowali nawet eDNA, aby wykluczyć teorie na temat mitycznego potwora z Loch Ness.

Teraz badacze po raz pierwszy wykazali, że zwierzęce DNA może zostać zebrane z powietrza.

– Wykorzystanie eDNA stało się przedmiotem rosnącego zainteresowania w społeczności naukowej, szczególnie wśród ekologów, poszukujących skutecznych i nieinwazyjnych sposobów do monitorowania środowisk biologicznych. Przedstawiamy pierwsze opublikowane dowody, które pokazują, że eDNA zwierząt można zbierać z powietrza, co otwiera dalsze możliwości badania społeczności zwierząt w trudno dostępnych środowiskach, takich jak jaskinie i nory – podkreśla dr Elizabeth Clare.

Naukowcy zbadali, czy eDNA można pobrać z próbek powietrza i wykorzystać do identyfikacji gatunków zwierząt. W tym celu pobrali próbki powietrza z pomieszczenia, w którym przebywały gryzonie, a następnie wykorzystali istniejące techniki sekwencjonowania do sprawdzenia obecności DNA w powietrzu. Naukowcy odkryli również ludzkie DNA w próbkach powietrza, co sugeruje potencjalne zastosowanie tej techniki pobierania próbek do zastosowań kryminalistycznych.

– To, co zaczęło się jako próba sprawdzenia, czy podejście to można zastosować do ocen ekologicznych, stało się teraz znacznie szersze, z potencjalnymi zastosowaniami w medycynie sądowej, antropologii, a nawet medycynie – wymienia ekspertka  z Uniwersytetu Queen Mary w Londynie.

Technika ta może znaleźć zastosowanie w medycynie. Pozwoli zrozumieć rozprzestrzenianie się niektórych chorób, w tym również wirusa SARS-CoV-2.

– Ta technika może pomóc nam lepiej zrozumieć, w jaki sposób choroby, takie jak na przykład COVID-19, przenoszą się drogą powietrzną. W tej chwili wytyczne dotyczące dystansu społecznego są oparte na fizyce i szacunkach, jak daleko mogą się przemieszczać cząsteczki wirusa, ale dzięki naszej technice moglibyśmy faktycznie zbadać powietrze i zebrać rzeczywiste dowody na poparcie takich wytycznych – sugeruje dr Elizabeth Clare.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Wyśrubowane cele polityki klimatycznej krytykowane przez sektor rolnictwa i producentów żywności. Za mało środków i za dużo obciążeń

Rolnictwo może odegrać znaczącą rolę w niwelowaniu skutków zmian klimatu, jednak potrzebuje na to więcej środków i wsparcia – oceniają eksperci i przedstawiciele producentów żywności. Stawiane dzisiaj rolnikom cele związane z polityką klimatyczną pozostają szeroko negowane w różnych krajach UE jako te, które przyczyniają się do wzrostu kosztów i spadku konkurencyjności. Komisja Europejska w ramach trwającego procesu upraszczania prawa proponuje złagodzenie części obciążeń i przejście na elastyczniejsze wdrażanie wspólnej polityki rolnej, ale nie oznacza to rezygnacji z ambitnych celów.

Konsument

Rynek gier mobilnych w Polsce może być wart prawie 0,5 mld dol. do 2030 roku. Za tym idzie rozwój smartfonów dla graczy

W 2030 roku liczba użytkowników gier mobilnych w Polsce może przekroczyć 7,1 mln, a przychody z rynku będą bliskie 470 mln dol. – wynika z danych Statista. Wraz ze wzrostem liczby graczy rozwija się także rynek urządzeń do gamingu mobilnego. Zdaniem przedstawicieli ZTE Polska, producentów smartfonów nubia, których dwa nowe modele miały właśnie swoją premierę w Polsce, ten segment krajowego rynku wciąż jest słabo zagospodarowany, a do tej pory dominowały na nim głównie urządzenia zaawansowane i drogie. Dużą rolę w udoskonalaniu sprzętu dla graczy odgrywa sztuczna inteligencja.

Infrastruktura

Branża budowlana przygotowuje się na boom w inwestycjach infrastrukturalnych. Wyzwaniem może być dostęp do kadr i materiałów

W najbliższych miesiącach mogą ruszyć duże inwestycje publiczne w drogownictwie, kolei, energetyce i obronności. To efekt aktywizacji KPO i przesunięcia części środków z komponentu klimatyczno-energetycznego do tzw. Funduszu Bezpieczeństwa i Obronności. Dla branży wyzwaniem będzie nie tylko dostęp do materiałów i ich sprawne dostawy, ale także kwestie kadrowe, które już dziś sprawiają problemy w realizacji zadań.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.