Newsy

Na rynku jest ponad 6,5 mln aplikacji mobilnych. Duża konkurencja wymusza na twórcach gier niestandardowe działania

2017-09-08  |  06:00
Play
Current Time 0:00
/
Duration Time 0:00
Remaining Time -0:00
Stream Type LIVE
Loaded: 0%
Progress: 0%
00:00
Fullscreen
00:00
Mute
Playback Rate
1
    Mówi:Łukasz Stępniak
    Funkcja:communication manager
    Firma:Cherrypick Games
  • MP4
  • Na najpopularniejszych platformach łącznie oferowanych jest już przeszło 6,5 mln aplikacji mobilnych. Jak pokazują statystyki 70 proc. z nich zostanie ściągnięta mniej niż 5000 razy, zaś 60 proc. nigdy nie doczeka się jakiejkolwiek aktualizacji. Duża konkurencja na tym rynku wymaga nie tylko dopracowania aplikacji, lecz także niestandardowych działań, by dotrzeć do nowych użytkowników.

    Jak podaje serwis Statista, w czerwcu 2017 roku liczba aplikacji dostępnych w sklepie Google Play Store przekroczyła 3 mln, w przypadku Apple App Store (dane z marca 2017) oferowanych jest ok. 2,2 mln mobilnych programów i gier, zaś w  Windows Store – 670 tys. i Amazon Appstore – 600 tys. Konkurencja na rynku mobilnych aplikacji jest wysoka, dlatego trudno jest osiągnąć komercyjny sukces. Statista podaje (dane na grudzień 2016 roku), że 92 proc. programów i gier oferowanych jest za darmo, a jedynie 8 proc. to produkty płatne już w chwili instalacji.

    – Nie ma jednej recepty na sukces, jest to złożony proces. Gra musi być dobra sama w sobie, zanim zostanie ona wyprodukowana, musi stać za nią zespół ludzi wykwalifikowanych z odpowiednimi umiejętnościami, które powodują, że gra jest lepsza i ma potencjał rozwoju – mówi agencji informacyjnej Newseria Innowacje Łukasz Stępniak, Communication Manager w Cherrypick Games.

    Decydując się na wprowadzenie aplikacji mobilnej na rynek za darmo, z możliwością późniejszych zakupów wewnątrz aplikacji, należy pamiętać, że większość użytkowników rzadko korzysta z zainstalowanych aplikacji. Według raportu Google „Mobile App Marketing Insights: How Consumers Really Find and Use Your Apps”, przeciętny użytkownik systemu Android dziennie korzysta tylko z 25 proc. aplikacji zainstalowanych na urządzeniu. Najczęściej uruchamianymi aplikacjami są aplikacje społecznościowe, komunikacyjne oraz gry mobilne.

    – Gry cieszą się dość sporą popularnością. Staramy się nie ryzykować, sprawdzamy na konkretnych grupach, czy gra spodoba się użytkownikom, czy chcą takiego produktu. Dopiero wtedy zaczynamy produkować. Sukces „Touchdown Hero” to akurat USA, futbol amerykański, czyli coś co jest blisko każdego gracza zaznajomionego z tym sportem, gracze automatycznie wiedzą, że taka gra mobilna jest im bliska, mogą czerpać z niej przyjemność – tłumaczy Łukasz Stępniak z Cherrypick Games.

    Według raportu Google najczęstszym sposobem, dzięki któremu użytkownik dowiaduje się o nowej grze, jest rodzina, przyjaciele i koledzy. 52 proc. użytkowników w ten sposób uzyskuje informacje o nowościach na rynku gier. Sposobów na dotarcie do nowych użytkowników jest wiele, nie zawsze są to drogie kanały promocyjne, takie jak reklama telewizyjna. Jednym ze środków jest promocja nowej aplikacji wewnątrz już istniejącej aplikacji.

    – Nie stawiamy na marketing w stylu eventów czy reklamy jako takiej. My pozyskujemy graczy poprzez reklamę user acquisition, na różnych platformach gier poprzez wyświetlanie reklamy naszej gry w innych grach bądź poprzez platformy mediów społecznościowych jak Facebook, gdzie dzięki dokładnym narzędziom analitycznym jesteśmy w stanie pozyskać nowych graczy po niższych niż rynkowe kosztach – zdradza nam Communication Manager w Cherrypick Games.

    Według danych Statista.com, w 2016 r. aplikacje na urządzenia mobilne z systemem Android zostały pobrane 82 mld razy, a każdy użytkownik smartfona z tym systemem zainstalował ich średnio 95. 

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Handel

    Automatyzacja pomaga firmom budować przewagę nad konkurencją. Zwłaszcza wykorzystanie narzędzi sztucznej inteligencji

    Firmy coraz chętniej inwestują w cyfryzację i automatyzację procesów, w tym z wykorzystaniem sztucznej inteligencji (AI), co pozwala im oszczędzać czas, redukować koszty operacyjne i poprawiać jakość obsługi klienta. Nowoczesne narzędzia takie jak platforma FlowDog pozwalają relatywnie szybko i efektywnie kosztowo usprawniać procesy obsługi reklamacji, zleceń serwisowych czy analizę danych sprzedażowych. Eksperci podkreślają, że dobrze wdrożona automatyzacja może przynieść zwrot z inwestycji już w ciągu kilku miesięcy, zwiększając konkurencyjność firm na dynamicznie zmieniającym się rynku

    Handel

    Odwetowe cła z UE na amerykańskie towary mogą być kolejnym etapem wojny handlowej. Następne decyzje spowodują dalszy wzrost cen

    Komisja Europejska zapowiedziała nałożenie ceł na amerykańskie produkty w reakcji na wejście w życie ceł USA na stal i aluminium. Unijne cła o wartości 26 mld zł wejdą w życie 1 kwietnia, a w pełni zostaną wdrożone od 13 kwietnia. Donald Trump już zapowiada, że na to odpowie. – Wchodzimy w etap wojny handlowej między Unią Europejską a Stanami Zjednoczonymi i na pewno będziemy świadkami wielu takich odwetów z każdej strony – ocenia europosłanka Anna Bryłka.

    Robotyka i SI

    Inwestycje w sztuczną inteligencję na bardzo niskim poziomie. Potencjał polskich kadr nie jest wykorzystywany

    Komisja Europejska zapowiedziała uruchomienie nowej inicjatywy InvestAI, która ma zmobilizować 200 mld euro na inwestycje w sztuczną inteligencję. W globalnym wyścigu zbrojeń w AI to jednak wciąż niewiele. Również polskie firmy technologiczne zazwyczaj korzystają z infrastruktury stworzonej przez zachodnich liderów. Największym wyzwaniem, które stoi przed polskimi firmami, jest to, by innowacje były tworzone na miejscu. – Zwłaszcza że inwestycja w sztuczną inteligencję i kryptografię kwantową to inwestycja w bezpieczeństwo kraju – przekonuje dr Maciej Kawecki, prezes Instytutu Lema.

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.

    Nasza strona używa cookies między innymi w celu gromadzenia statystyk oraz prawidłowego funkcjonowania serwisu. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przegladarki oznacza, że ciasteczka będa zapisywane na Twoim urządzeniu. Pamietaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia. Kliknij tutaj aby zamknąć