Newsy

Na rynku debiutują drony z systemem autonomicznego autopilota. Przyszłość branży to maksymalne ułatwienie obsługi tych urządzeń

2019-11-27  |  06:00
Mówi:André Becker
Funkcja:szef europejskiego działu zarządzania produktem
Firma:DJI
  • MP4
  • Z biegiem lat drony wyewoluowały z prostych zabawek do wszechstronnych narzędzi, które sprawdzają się w szeregu najróżniejszych zadań. W branży filmowej sprawdzają się w roli narzędzia do kręcenia ujęć z lotu ptaka, wykorzystuje się je w roli systemów obrazowania optycznego bądź konserwacji trudno dostępnych obiektów i przestrzeni. Wiele z tych zadań wymaga niezwykłej precyzji w operowaniu pojazdem, dlatego producenci nieustannie usprawniają pojazdy, aby zautomatyzować ich pracę.

    – Technologia ewoluuje w zawrotnym tempie, rozwijając się na wielu płaszczyznach. Drony nie tylko stają się mniejsze i mają dłuższy czas lotu, lecz także wspomagane są wieloma systemami redundantnymi, jak anteny czy kontrolery prędkości ESC, które znacznie poprawiają bezpieczeństwo. Obserwujemy również duże postępy w zakresie uczenia maszynowego i sztucznej inteligencji – mówi agencji informacyjnej Newseria Innowacje Andrew Becker, szef europejskiego działu zarządzania produktem firmy DJI.

    Pierwsze generacje dronów konsumenckich były w pełni zależne od umiejętności pilotażu użytkownika, w systemach sterowania na próżno było szukać jakichkolwiek układów wspomagania. Wraz z rozwojem branży pojawiła się konieczność wykorzystania technologii, które korygowałyby błędy pilotażu i ułatwiały obsługę tych urządzeń. Dzięki wdrożeniu czujników zbliżeniowych współpracujących z systemem inteligentnej kontroli lotu drony pokroju DJI Phantom 4 Pro V2.0 mogą korzystać z 5-osiowego układu omijania przeszkód. A to tylko najprostszy przykład wykorzystania technologii inteligentnych w pojazdach tego typu.

    – Oferujemy przeciętnemu konsumentowi maszyny, które podążają za nim w trakcie podróży i nie są to tylko urządzenia działające w oparciu o technologię „pikseli monitorujących”, lecz także wykorzystując uczenie maszynowe; dron może odróżnić ludzi od pojazdów czy zwierząt i jednocześnie zachować bezpieczeństwo lotu – przekonuje Andrew Becker.

    Projektanci drona Skydio 2 postanowili z kolei wyposażyć sprzęt w system autonomicznego sterowania, który pozwoli nagrać dynamiczne sceny nawet tym, którzy nie mają żadnego doświadczenia w pilotażu. Drona wyposażono w szereg kamer oraz czujników, które mają za zadanie śledzić położenie użytkownika, podążać za nim i unikać wszelkich przeszkód, które napotka na swojej drodze. Po włączeniu autopilota wszystkie manewry wykonuje sztuczna inteligencja, a dla zwiększenia precyzji śledzenia można sięgnąć po nadajnik Sydio Beacon, który ułatwi namierzenie celu, za którym podąża dron.

    – Przyszłość technologii dronów leży w jej coraz większej dostępności, zarówno dla początkujących konsumentów, jak i specjalistów, którzy muszą wykonać konkretne zadanie, przy czym technologia ta będzie autentycznym wsparciem. Klienci indywidualni będą mogli cieszyć się daną chwilą, bez konieczności koncentrowania się na obsłudze technologii. Specjaliści, na przykład ratownicy, mogą rzeczywiście skoncentrować się na poszukiwaniu zaginionych osób, a nie zastanawiać się nad zawiłościami obsługi sprzętu – mówi ekspert DJI.

    Rozwój inteligentnych platform dronowych może przyspieszyć także firma NVIDIA, która na początku listopada zaprezentowała Jetson Xavier NX – zminiaturyzowany układ sztucznej inteligencji mniejszy niż karta kredytowa. Komputer zaprojektowano m.in. w celu zwiększenia możliwości systemów autonomicznego sterowania pojazdami takimi jak drony.

    – Możemy wykorzystać tego typu technologię do ułatwienia sobie pracy. Weźmy na przykład branżę kontroli. Zamiast manualnego oblatywania placu budowy możemy usprawnić ten proces, a uczenie maszynowe umożliwi automatyczne gromadzenie danych i ich analizę – wskazuje ekspert. 

    Potencjał technologii autonomicznych doceniają także przedstawiciele świata biznesu, którzy w oparciu m.in. o Phantomy 4 tworzą inteligentne systemy monitoringu. Po podpięciu do dronów aparatury Multispectral można zbierać precyzyjne dane na temat stanu upraw rolniczych albo skorzystać z kamery dookolnej, aby przeprowadzić inspekcję linii wysokiego napięcia, jak czyni to firma Florida Power & Light.

    Rozwój branży będzie wiązał się jednak z pewnymi wyzwaniami, na które producenci będą musieli odpowiedzieć. Wzrost liczby bezzałogowych pojazdów latających wymusi wprowadzenie obostrzeń dotyczących ich funkcjonowania, zwłaszcza w miejscach, gdzie przecinają korytarze lotnicze. DJI przygotowuje na tę okazję narzędzie, które pozwoli lokalizować drony znajdujące się w pobliżu pilota.

    Nowa aplikacja ma wystartować w przyszłym roku i w pierwszej fazie wdrożeniowej pozwoli prześledzić pozycję pojazdów w odległości do 1 km, a po uzyskaniu odpowiednich zgód od jednostek odpowiedzialnych za organizację przestrzeni powietrznej zasięg ten zostanie zwiększony. Dzięki temu piloci będą wiedzieli, na jakiej wysokości znajdują się inne drony, jak szybko i w jakim kierunku się przemieszczają.

    – Każda popularna technologia musi w pewnym momencie być uregulowana. Ludzie mogą odnieść wrażenie, że wykorzystanie dronów zostanie utrudnione, lecz obserwujemy odwrotną tendencję, ponieważ zasady stają się bardziej przejrzyste, w szczególności w Europie. Jesteśmy zwolennikami wprowadzania regulacji, w szczególności w zakresie wspólnym dla lotnictwa załogowego i bezzałogowego. Regulacje te są po to, żeby pomóc ludziom rozstrzygnąć, czy loty w danym miejscu są bezpieczne czy nie –  stwierdza Andrew Becker. 

    Według analityków z firmy Adroit Market Research wartość globalnego rynku dronów w 2018 roku wyniosła 13,2 mld dol. Przewiduje się, że do 2025 roku przekroczy 144 mld dol. przy średniorocznym tempie wzrostu na poziomie ponad 40 proc.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Kongres MOVE

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Venture Cafe Warsaw

    Infrastruktura

    Zorganizowane grupy cyberprzestępcze sięgają po coraz bardziej zaawansowane narzędzia sztucznej inteligencji. Często celem ataków jest infrastruktura krytyczna

    Rozwój cyberprzestępczości postępuje w kierunku budowania powiązań o charakterze mafijnym i wykorzystywania zaawansowanych technologicznie rozwiązań, po jakie sięgają służby specjalne. Coraz częściej służy do tego także sztuczna inteligencja, która przyniosła ze sobą szereg nowych zagrożeń. Choć w ślad za technologicznym zaawansowaniem cyberprzestępców rozwijają się też narzędzia zapobiegające atakom, to wciąż najsłabszym ogniwem jest człowiek. Atrakcyjnym celem ataków dla hakerów są jednostki publiczne, infrastruktura krytyczna i samorządy, również te małe, którym brakuje zasobów finansowych i kadrowych, by zapewnić wystarczającą ochronę.

    Prawo

    Postęp technologiczny rewolucjonizuje pracę specjalistów ds. finansów. Stają się strategicznymi doradcami biznesu

    Częste zmiany regulacyjne i postęp technologiczny wymuszają na specjalistach ds. finansów ciągłe nabywanie nowych kompetencji, doszkalanie i uaktualnianie swojej wiedzy. Ci, którzy potrafią się dostosować do szybkich zmian i wesprzeć swoimi umiejętnościami rozwój biznesu, mogą jednak liczyć na większe możliwości rozwoju kariery. – Finanse operują w świecie, który coraz szybciej się zmienia. To powoduje, że w przyszłości ludzie z obszaru finansów będą musieli poświęcać dużo więcej energii na to, żeby dotrzymać tempa – mówi Kuba Neneman, head of finance.ai, commercial data science manager w Shellu.

    Infrastruktura

    Sektor ochrony zdrowia odpowiada za większe emisje CO2 niż lotnictwo. Zielone zmiany wymagają drastycznego przyspieszenia

    Sektor ochrony zdrowia ponosi znaczące konsekwencje wynikające z rosnącej liczby ekstremalnych zjawisk klimatycznych, ale też poważnego zanieczyszczenia powietrza, a koszty z tym związane będą rosły. Z drugiej strony sam sektor też się przyczynia do zmian klimatycznych – odpowiada za 4 proc. emisji CO2, czym wyprzedza takie branże jak żegluga czy lotnictwo. O potrzebie przyspieszenia zielonych zmian w ochronie zdrowia coraz więcej się mówi, ale to wymaga konkretnych działań. Temu ma służyć powołana właśnie do życia Zielona Koalicja dla Zdrowia, w której uczestniczy prawie 30 podmiotów i której patronuje m.in. Narodowy Fundusz Zdrowia.

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.