Newsy

MWC19: Opracowano technologię przesyłania prądu falami radiowymi. Dzięki niej smartfony, smartwatche oraz urządzenia peryferyjne naładujemy na odległość

2019-02-25  |  06:00

Nowa technologia przesyłania prądu na odległość może oznaczać rewolucję w ładowaniu domowych urządzeń. Wystarczy jedno urządzenie transmitujące fale radiowe, by naładować smartfon, smartwatch czy myszkę i klawiaturę. Ładowanie odbywa się bezprzewodowo i bezdotykowo. Podobna technologia, oparta na rezonansie magnetycznym, jest już wykorzystywana do ładowania samochodów elektrycznych.

– Stworzyliśmy technologię bezprzewodowego ładowania opartą na częstotliwości radiowej. Obecnie na rynku bezprzewodowego ładowania większość wykorzystuje technologię indukcyjną. My przesyłamy fale radiowe bezprzewodowo za pomocą anteny, a urządzenia, które chcemy ładować, będą wyposażane w odbiorniki tych fal oraz w specjalne układy, które przetworzą fale radiowe na prąd – mówi agencji informacyjnej Newseria Innowacje podczas targów Mobile World Congress w Barcelonie Gordon Bell z firmy Energous.

Większość obecnych na rynku technologii bezprzewodowego ładowania opiera się na technologii indukcyjnej, która przekształca prąd trafiający do urządzenia ładującego na pole elektromagnetyczne, a następnie za pomocą specjalnej cewki pole elektromagnetyczne znów na prąd w urządzeniu odbiorczym. Technologia ta jest coraz bardziej udoskonalana i zapewnia coraz szybsze ładowanie. Firma Huawei zaprezentowała szybką ładowarkę bezprzewodową o mocy 15W i wielkości hokejowego krążka. Dzięki technologii indukcyjnej jest w stanie w pełni naładować akumulator o pojemności 4200 mAh w niespełna 2,5 godziny.

Technologia opracowana przez Energous pozwala jednak na przesyłaniu prądu za pomocą fal radiowych, czyli bezprzewodowo i bezdotykowo.

– Mamy zarówno transmiter, jak i odbiornik, zupełnie jak w przypadku domowej łączności Wi-Fi, gdzie wiele różnych urządzeń, takich jak smartfon, smartwatch, a nawet termostat, łączy się z nią poprzez router. Transmiter fal radiowych może być oddzielnym urządzeniem, ale może być wmontowany w inne urządzenie, takie jak monitor, laptop czy inteligentny głośnik – mówi Gordon Bell.

Ładowanie indukcyjne nie pozwala na ładowanie urządzeń na odległość. Nawet gdyby to było technologicznie możliwe, to straty prądu byłyby na tyle duże, że ładowanie byłoby nieopłacalne. Użycie fal radiowych rozwiązuje ten problem, dzięki czemu bezprzewodowo można ładować szereg podstawowych urządzeń codziennego użytku. Producent zapewnia, że na rynek wkrótce trafią pierwsze produkty, wyposażone w technologię Energous.

– Pierwsze produkty z naszą technologią bezprzewodowego ładowania pojawią się na rynku jeszcze w tym roku. Jednym z pierwszych urządzeń będzie osobisty wzmacniacz dźwięku, który działa podobnie, jak aparat słuchowy. Na rynek trafią również inne urządzenia z naszą technologią, takie jak smartfony, opaski fitness, inteligentne zegarki, tablety czy drony. Możemy naładować w zasadzie każde małe urządzenie – mówi Gordon Bell.

Podobną technologię, ale opartą na zjawisku rezonansu magnetycznego, rozwija amerykańska firma WiTricity. Jej technologia przesyłania energii pozwala wymieniać energię pomiędzy dwoma rezonującymi obiektami na odległości nawet do 5 metrów. Inżynierowie przekonują, że technologia nie jest szkodliwa dla ludzi.

Amerykański producent skupia się jednak na rynku automotive. Udzielił niedawno niemieckiej firmie Mahle licencji na stosowanie opatentowanej technologii bezprzewodowego ładowania pojazdów elektrycznych. Opcja bezprzewodowego ładowania jest już dostępna w najnowszym modelu limuzyny BMW 530e iPerformance. Technologia jest w stanie naładować do pełna akumulatory tego auta w około 3,5 godziny.

Analitycy z Allied Market Research przewidują, że światowy rynek bezprzewodowego ładowania osiągnie do 2025 roku wartość ponad 71 mld dol. W 2017 roku był on wyceniany na nieco ponad 5 mld dol.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

IT i technologie

UE w 80 proc. technologicznie polega na innych krajach. Zależność cyfrowa od USA i Chin może być zagrożeniem dla bezpieczeństwa

Unia Europejska w alarmującym stopniu jest uzależniona od dostawców technologii z USA i Chin. W ponad 80 proc. polega na państwach trzecich w zakresie produktów cyfrowych, usług, infrastruktury oraz własności intelektualnej. – To sytuacja, która w kontekście bezpieczeństwa danych i stabilności gospodarczej jest po prostu nie do zaakceptowania – ocenia Michał Kobosko, europoseł z Polski 2050. Ogranicza to zdolność Europy do innowacji, konkurowania oraz utrzymania kontroli nad jej gospodarką cyfrową.

Prawo

Rzecznik MŚP na mocy nowej ustawy ma objąć ochroną także rolników. Na zmianach skorzystają też duże firmy

Trwają prace nad zmianą ustawy o Rzeczniku Małych i Średnich Przedsiębiorców. Jej projekt jest na etapie konsultacji i przewiduje wiele modyfikacji w obszarze kompetencji organu, który do tej pory obejmuje ochroną jedynie mikro-, małe i średnie firmy. Wraz z wejściem w życie nowej ustawy będzie mógł podejmować działania na rzecz ogółu przedsiębiorców, w tym m.in. rolników, adwokatów czy wspólników spółek. Kompetencje Rzecznika Praw Przedsiębiorców zostaną rozszerzone także m.in. w zakresie opiniowania i inicjowania przyjęcia aktów prawnych.

Konsument

GUS chce walczyć z fake newsami. Współpraca z sektorem prywatnym ma pomóc ograniczyć chaos informacyjny

Tradycyjna statystyka, oparta wyłącznie na cyklicznych badaniach i danych administracyjnych, przestaje wystarczać, by analizować dynamiczne zmiany w czasie rzeczywistym. Z tego powodu Główny Urząd Statystyczny stawia na nowoczesne podejście oparte na integracji danych, budowie spójnej struktury informacyjnej państwa oraz współpracy z sektorem prywatnym. – Jesteśmy na dobrej drodze do budowy infrastruktury informacyjnej państwa po to, żeby uniknąć halucynacji sztucznej inteligencji, chaosu czy dezinformacji – podkreśla Marek Cierpiał-Wolan, prezes Głównego Urzędu Statystycznego.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.