Mówi: | płk Krzysztof Kopczyński |
Funkcja: | dyrektor |
Firma: | Instytut Optoelektroniki, WAT |
Liczba polskich wniosków patentowych drastycznie spada. Mimo wszystko polskie uczelnie przodują w dostarczaniu wojsku, policji oraz firmom najnowszych technologii
Na uniwersytetach całego świata powstają technologie, które są następnie wdrażane przez przemysł. Dzięki intensywnemu wykorzystaniu wiedzy mamy do czynienia z szybszym postępem technologicznym i efektywniejszym wykorzystaniem środków produkcji. W 2016 roku zanotowano rekordową liczbę przyznanych na świecie patentów. Również polskie uczelnie transferują najnowsze technologie do przemysłu. Na wynalazkach korzysta wojsko, policja i państwowe firmy. Niestety liczba polskich wniosków patentowych drastycznie spadła.
– Technologie na uczelni powstają w wieloraki sposób, przede wszystkim w ramach projektów, które są dzisiaj realizowane na ogół w konsorcjach. Pierwsze poziomy gotowości technologicznej to badania podstawowe, czyli badania, które mogą być realizowane bez partnera przemysłowego. Powyżej poziomów badań podstawowych są już prace wdrożeniowe, rozwojowe, a dziewiąty poziom gotowości to już produkt gotowy do potencjalnej produkcji – mówi agencji informacyjnej Newseria Innowacje pułkownik Krzysztof Kopczyński, dyrektor Instytutu Optoelektroniki Wojskowej Akademii Technicznej.
Z danych EU Forum for University-Business Dialogue wynika, że na każde euro zainwestowane w innowacje na uczelni wyższej zwrot z inwestycji wynosi 2–3 euro dla lokalnej gospodarki. Eksperci szacują, że w samych Niemczech 7,3 proc. PKB jest tworzone właśnie dzięki inwestycjom w działalność badawczą uczelni. Już samo kształcenie absolwentów uczelni wyższych przynosi korzyści. Szacuje się, że firmy założone przez byłych absolwentów Uniwersytetu Stanforda mają rocznie około 2,7 bln dolarów obrotu, a w samej tylko branży IT absolwenci tej uczelni stworzyli 5,4 mln miejsc pracy.
Najnowszy ranking 100 najbardziej innowacyjnych uczelni wyższych na świecie uświadamia, jak olbrzymią wartość ma wiedza. W rankingu wzięto pod uwagę zarówno liczbę patentów, jak i cytowań w literaturze naukowej. Po raz trzeci z rzędu na pierwszym miejscu znajdziemy Uniwersytet Stanforda. To matecznik nie tylko nowoczesnej myśli naukowej i innowacyjnych wynalazków, lecz także Alma Mater założycieli takich firm jak Google, HP, Intel czy Netflix.
– Uczelnie realizują badania podstawowe, a gdy osiągają pewne wyniki, szukają partnerów po to, aby te rozwiązania wdrożyć, to jedna ścieżka. Inna ścieżka jest taka, że wojsko, policja, służba zdrowia czy potencjalna firma, która chciałaby coś innowacyjnego wyprodukować, zwracają się do nas z własnymi potrzebami. Wówczas w przypadku firm państwowych organizujemy konkurs, szukamy sponsora albo firma sama decyduje się finansować tego typu badania – tłumaczy płk Krzysztof Kopczyński.
Z danych Europejskiego Urzędu Patentowego wynika, że w 2016 roku złożono łącznie ponad 159 tys. wniosków patentowych, o 0,4 proc. mniej niż w 2015 r. Liczba przyznanych patentów wzrosła jednak aż o 40 proc. i osiągnęła wartość 95,9 tys. – najwyższą w historii. Największe wzrosty zanotowano w branży maszyn i aparatur elektrycznych oraz energii, transportu, a także technologii komputerowych. Polska w 2016 r. złożyła 625 wniosków patentowych, aż o 28 proc. mniej, niż w 2015 r.
– Są różne poglądy na temat patentowania dlatego, że patent niestety ujawnia pewne tajemnice technologiczne. Jeśli jest to zasadne i działa w naszym interesie, to składamy wniosek patentowy, ale jeśli jeszcze nie chcemy pokazywać technologii, bo jeszcze nikt o niej nie wie albo technologie są jeszcze tak mało znane, że i tak nikt się tymi technologiami nie posłuży, wtedy się wstrzymujemy – tłumaczy płk. Krzysztof Kopczyński.
Naukowcy z WAT mają na swoim koncie wiele niezwykłych wynalazków. W Instytucie Optoelektroniki powstała jedyna w Europie technologia wykrywania próchnicy za pomocą światła. Z kolei z innowacji Laboratorium Ciekłych Kryształów korzystają tacy giganci jak Samsung, LG czy Nikon. W Instytucie Budowy Maszyn powstają jedne z najszybszych robotów na świecie. WAT dysponuje też supernowoczesnym sprzętem do symulowania systemów nawigacji satelitarnej. W drodze są już kolejne wynalazki.
– Niedawno podpisaliśmy umowę dotyczącą systemu Stopfire, systemu, który chroni załogi pojazdów, czołgów, pojazdów wojskowych przed wybuchem paliwa i przed pożarem. Mamy również prędkościomierz laserowy z wideorejestracją, to jest produkt, który w najbliższym czasie wejdzie na wyposażenie policji. Mamy też oferty w zakresie medycyny, konkretnie lasery chirurgiczne, na które też jest duże zainteresowanie. Procedujemy w tej chwili wdrożenie tych systemów – zdradza pułkownik Kopczyński.
Wojskowa Akademia Techniczna jest wiodącym polskim ośrodkiem badawczym. Zatrudnia 90 profesorów, 109 doktorów habilitowanych i 432 doktorów. Prowadzą oni badania nad technologiami radarowymi, systemami informacyjnymi, awioniką, teledetekcją, uzbrojeniem rakietowym, noktowizją, nanotechnologią, fotoniką, biotechnologią i wieloma innymi dziedzinami. WAT jest od początku ściśle związana z wojskiem, ale służy też swoją wiedzą innym gałęziom sektora publicznego.
– Ustawa o szkolnictwie wyższym pozwala, a nawet zobowiązuje uczelnie do utworzenia centrów transferu technologii, czyli takich komórek czy ośrodków, których obowiązkiem jest transfer technologii do przemysłu i w związku z tym tego typu działania podejmuje każda uczelnia, u nas również pracownicy centrum transferu technologii poszukują technologii, pomagają nam w tej procedurze wdrażania technologii do przemysłu – przekonuje dyrektor Instytutu Optoelektroniki WAT.
W opracowaniu „Korzyści współpracy uczelni wyższych z otoczeniem gospodarczym – próba typologii” przygotowanym przez naukowców z Uniwersytetu Łódzkiego wśród korzyści dla uczelni wymieniono m.in. zwiększenie rozpoznawalności, poprawę jakości kształcenia i badań oraz dodatkowe wpływy finansowe. Korzyściami dla przedsiębiorstw są zaś zmniejszenie kosztów i ryzyka działalności, rozwój nowych produktów i usług oraz podnoszenie jakości kapitału ludzkiego.
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Prawo

UE lepiej przygotowana na reagowanie na klęski żywiołowe. Od czasu powodzi w Polsce pojawiło się wiele usprawnień
Na tereny dotknięte ubiegłoroczną powodzią od rządu trafiło ponad 4 mld zł. Pierwsze formy wsparcia, w tym zasiłki, pomoc materialna czy wsparcie dla przedsiębiorców, pojawiły się już w pierwszych dniach od wystąpienia kataklizmu. Do Polski ma też trafić 5 mld euro z Funduszu Spójności UE na likwidację skutków powodzi. Doświadczenia ostatnich lat powodują, że UE jest coraz lepiej przygotowana, by elastycznie reagować na występujące klęski żywiołowe.
Bankowość
Phishing największym cyberzagrożeniem. Przestępcy będą coraz częściej sięgać po AI, by skutecznie docierać do potencjalnych ofiar

Choć liczba zablokowanych przez CyberTarczę fałszywych stron internetowych wyłudzających dane spadła w ubiegłym roku z 360 tys. do 305 tys., to wciąż najczęstszym typem ataku, po jaki sięgają cyberprzestępcy, jest phishing. Ten trend prawdopodobnie utrzyma się w najbliższych latach, m.in. dlatego że sztuczna inteligencja umożliwia hakerom dużo łatwiejsze podszywanie się pod cudzą tożsamość. Choć CyberTarcza działająca w sieci Orange Polska skutecznie chroni internautów przed atakami, to wciąż jednak to właśnie człowiek jest ich głównym celem.
Medycyna
Komisja Europejska pracuje nad nową dyrektywą tytoniową. Papierosy w Polsce mogą znacznie podrożeć

W Brukseli trwa dyskusja nad zmianami w unijnej dyrektywie tytoniowej. Minimalna stawka akcyzy na paczkę papierosów w UE może wzrosnąć nawet dwukrotnie: z 1,8 euro do 3,6 euro. Doprowadziłoby to do wyrównania cen papierosów pomiędzy państwami UE. Wzrost cen byłby najbardziej dotkliwy dla palaczy z tych państw, które przystąpiły do UE w 2004 roku, w tym Polski, z uwagi na znacznie niższy udział akcyzy w cenie paczki papierosów niż nowe minima unijne. Nad Wisłą paczka papierosów mogłaby kosztować nawet ok. 40 zł. Nowa dyrektywa tytoniowa może zostać otwarta już podczas duńskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej.
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.