Mówi: | Kazimierz Karolczak |
Funkcja: | przewodniczący zarządu Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii |
Latające taksówki mogą wyruszyć nawet za pięć lat. Do szerszego wykorzystania dronów w transporcie pasażerów czy chorych niezbędne są jednak odpowiednie regulacje
Agencje bezpieczeństwa lotniczego na całym świecie pracują nad przepisami dotyczącymi latających taksówek. Największe firmy zakładają, że będą gotowe do uruchomienia usługi latających taksówek w ciągu najbliższych 5–10 lat. Aby jednak się pojawiły na szeroką skalę, a drony mogły zdominować transport, potrzebne są odpowiednie przepisy. Już teraz trwają testy do oceny ryzyka lotów dronami. – Konieczne są ramy prawne i system informatyczny, który zarządza lokalizacją dronów – przekonuje Kazimierz Karolczak, przewodniczący Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii.
– Mamy futurystyczną wizję latających dronów w przestrzeni powietrznej naszego miasta – mówi agencji Newseria Innowacje Kazimierz Karolczak. – Ale w naszym bieżącym interesie, w którym podejmujemy działania związane z dronami, jest zapewnienie bezpieczeństwa naszym mieszkańcom po to, by móc w pełni wykorzystać tę technologię.
Agencje bezpieczeństwa lotniczego na całym świecie opracowują przepisy dotyczące latających taksówek. Także największe firmy zapowiadają, że będą gotowe do uruchomienia takich pojazdów w ciągu najbliższych 5–10 lat.
W Europie regulator lotniczy EASA przygotowuje zestaw testów w celu zapewnienia bezpieczeństwa zarówno pojazdów, jak i oprogramowania, które będzie je obsługiwać. EASA chce się też upewnić, że oprogramowanie używane przez taksówki jest zgodne z wymaganym poziomem niezawodności. Z kolei w Wielkiej Brytanii Urząd Lotnictwa Cywilnego stworzył wirtualną przestrzeń, w której latające firmy taksówkarskie mogą testować swoją technologię, a chiński organ nadzoru upoważnił kilka firm do zbadania standardów zdatności do lotu i certyfikacji do końca roku.
– Zastosowania biznesowe będą wymagały użycia dronów, które często będą ważyć kilkadziesiąt–kilkaset kilogramów. Mówiąc o powietrznych taksówkach, można wyobrazić sobie coś w rodzaju autonomicznie latającego quasi-samochodu, który akurat zamiast kół ma śmigła. W tym przypadku musi być stuprocentowa pewność, że to jest bezpieczne – podkreśla przewodniczący Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii.
W Polsce szacuje się, że może latać nawet 250 tys. dronów. W większości to niewielkie i lekkie maszyny, o zastosowaniu komercyjnym. Przyspieszają jednak prace nad większymi dronami. Mogłyby pełnić wiele funkcji – znalazłyby zastosowanie w transporcie, ale też w medycynie, zastąpiłyby karetki, np. latając do wypadków drogowych. Aby było to jednak możliwe, konieczne jest stworzenie odpowiednich ram prawnych, które uregulowałyby ich stosowanie. Istotna jest zwłaszcza kwestia bezpieczeństwa, aby uniknąć kolizji z samolotami.
– Kiedy widzimy samoloty, to cały czas mamy przekonanie, że są bezpieczne. Samolot jest obserwowany przez Polską Agencję Żeglugi Powietrznej, ma ścisłe procedury, pilot wie, co robi. I takie same procedury muszą powstać w lotnictwie dronów, operator musi wiedzieć, co robi, ma uprawnienia do kierowania dronem, a system informatyczny, IT czy rozwiązania technologiczne użyte do jego produkcji są przetestowane. I te wszystkie komponenty zapewniają bezpieczeństwo dla wszystkich użytkowników – przekonuje ekspert.
W Wielkiej Brytanii powstaje pilotażowa autostrada dla dronów. Początkowo będzie miała kilka kilometrów długości, a samo rozwiązanie ma być testowane. Zwiększy bezpieczeństwo lotów dronami, pozwoli uniknąć ich kolizji z samolotami. Jeśli się sprawdzi – cały kraj będzie objęty taką podniebną siatką autostrad. Wówczas podobne autostrady mogą powstać w innych krajach europejskich. Podobne rozwiązanie szykuje Polska Agencja Żeglugi Powietrznej.
– W przestrzeni powietrznej w przypadku dronów mówimy o wysokości do 150 metrów. Musi powstać system informatyczny, który zarządza ich lokalizacją i umożliwi ewentualne zmuszenie drona do wylądowania w bezpiecznych warunkach. System musi zapewnić, że drony nie będą na kursie kolizyjnym. To jest szereg rozwiązań technologicznych, ale żeby je technologiczne stworzyć, muszą być opracowane ramy prawne – ocenia Kazimierz Karolczak.
Od nowego roku latanie dronem będzie wymagać znajomości nowych przepisów w całej Unii Europejskiej. Dotyczy to jednak lżejszych pojazdów, w niedalekiej przyszłości podobne przepisy będą dotyczyć dużych maszyn do zastosowania w transporcie czy ratownictwie.
– W interesie społeczeństwa jest zapewnienie, by organy państwa pilnowały bezpieczeństwa, a technologie wykorzystywane przez firmy, start-upy nie naruszały norm społecznych i tych granic bezpieczeństwa, które sobie wyznaczamy – mówi przewodniczący Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii.
Czytaj także
- 2024-03-27: Dorota Szelągowska: Moją specjalnością w kuchni jest czyszczenie lodówki i przygotowanie czegoś z niczego. Mam to po mamie
- 2024-02-26: Autonomiczne samochody na drogach to już kwestia kilku lat. Zrewolucjonizują transport i działanie wielu branż
- 2024-03-04: Brak przepisów i odpowiedniej infrastruktury wstrzymuje rozwój autonomicznych pojazdów. Hamulcem są także obawy o bezpieczeństwo
- 2024-02-28: Polska chce zachęcić do testowania pojazdów autonomicznych na naszych drogach. Powstaje baza scenariuszy do takich testów
- 2024-02-20: Pociągi autonomiczne rozwiążą problem braków kadrowych. Na ich pojawienie się w Polsce jeszcze zaczekamy
- 2024-01-25: Naukowcy chcą nauczyć pojazdy autonomiczne podejmowania decyzji moralnych. Pracują nad bardziej realistycznymi scenariuszami dla sztucznej inteligencji
- 2023-12-29: Od 1 stycznia obowiązuje nowa lista substancji zakazanych w sporcie. Znalazł się na niej popularny, silny lek przeciwbólowy
- 2023-12-15: Naukowcy proponują czwarte światło w sygnalizacji drogowej dla samochodów autonomicznych. Pomoże upłynnić ruch na skrzyżowaniach
- 2023-12-14: Miniaturowe roboty mogą czerpać energię z otoczenia. Wyeliminowanie baterii pozwala na zmniejszenie rozmiaru urządzenia i wydłużenie żywotności
- 2023-10-12: Skomplikowane i zmienne przepisy pozostają jedną z największych bolączek polskiego biznesu. Przedsiębiorcy nie wierzą, że po wyborach nastąpi zmiana
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Transport
Chiny przyspieszają inwestycje w odnawialne źródła. Nie przestają jednak rozbudowywać mocy węglowych
Coraz dotkliwsze skutki zmian klimatycznych, ale przede wszystkim chęć zbudowania bezpieczeństwa energetycznego i uniezależnienia się od zewnętrznych dostaw surowców skłoniły rząd w Pekinie do ekspresowych inwestycji w nowe moce odnawialnej energii. W efekcie Chiny wyrastają na globalnego lidera transformacji energetycznej – odpowiadają dziś za największy na świecie przyrost mocy zainstalowanych w fotowoltaice i wiatrakach. Co ciekawe, nie rezygnują jednak przy tym również z inwestycji w energetykę węglową.
Infrastruktura
Polskie rolnictwo potrzebuje inwestycji infrastrukturalnych. Niezbędna jest budowa agroportów i rozwój połączeń kolejowych
Brak inwestycji w porty i kolej ogranicza potencjał eksportu rolnego, oznacza też problem z tranzytem ukraińskiego zboża. Konieczna jest przede wszystkim budowa agroportów. – Mierzymy się z dużą nadwyżką zboża, którą trzeba wywieźć jak najszybciej, żeby zwolnić powierzchnie magazynowe do żniw na kolejny sezon, i w związku z tym potrzebne jest coraz szybsze tempo wywożenia – mówi Stefan Krajewski, wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi. Część ekspertów zastanawia się jednak nad długofalowym uzasadnieniem takich inwestycji.
Ochrona środowiska
Ciech od czerwca będzie działać jako Qemetica. Chemiczny gigant ma globalne aspiracje i nową strategię na sześć lat
Globalizacja biznesu, w tym możliwe akwizycje w Europie i poza nią – to jeden z głównych celów nowej strategii Grupy Ciech. Przedstawione plany na sześć lat zakładają także m.in. większe wykorzystanie patentów, współpracę ze start-upami w obszarze czystych technologii i przestawienie biznesu na zielone tory. – Mamy ambitny cel obniżenia emisji CO2 o 45 proc. do 2029 roku – zapowiada prezes spółki Kamil Majczak. Nowej strategii towarzyszy zmiana nazwy, która ma podsumować prowadzoną w ostatnich latach transformację i lepiej podkreślać globalne aspiracje spółki. Ciech oficjalnie zacznie działać jako Qemetica od czerwca br.
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.