Newsy

Teoria sterowania rewolucjonizuje branżę technologiczną. Pomoże opracować wydajniejsze systemy lotu oraz usprawnić sztuczną inteligencję w samochodach

2018-12-07  |  06:00

Wraz z dynamicznym rozwojem nowych technologii naukowcy coraz częściej sięgają po zagadnienia z teorii sterowania. Dzięki dogłębnej analizie procesów zachodzących w naturze badacze mogą wypracować modele matematyczne, umożliwiające stworzenie systemu sterowania, który pozwoli zmusić konkretne obiekty do pracy w pożądany sposób. Badania te sprawdzą się zarówno podczas opracowywania nowoczesnych napędów na potrzeby lotnictwa, jak i w branży motoryzacyjnej, do usprawnienia inteligentnych samochodów.

– Teoria sterowania ma zastosowanie wszędzie, w bardzo wielu kierunkach, m.in. w telekomunikacji i biomedycynie. Sterowanie adaptacyjne i stochastyczne to są bardzo ważne rzeczy, każdy system ma w sobie jakąś przypadkowość i niepewność. Mózg jest uważany za jeden z najtrudniejszych systemów, tak samo jak finanse czy market – mówi agencji informacyjnej Newseria Innowacje Bozenna Pasik-Duncan z Uniwersytetu w Kansas.

Badaniami nad systemami sterowania stochastycznego i adaptacyjnego zajmują się naukowcy z AFOSR (Air Force Office of Scientific Research). Ich praca ma pomóc w opracowaniu m.in. innowacyjnych napędów na potrzeby lotnictwa cywilnego, wojskowego oraz branży kosmicznej. Teoria sterowania pomaga zrozumieć procesy zachodzące zarówno podczas lotu samolotem, jak i podczas przemieszczania się satelitów na orbicie okołoziemskiej.

Studia nad teorią sterowania prowadzą także naukowcy odpowiedzialni za tworzenie inteligentnych samochodów. Aby stworzyć pojazd, który będzie w stanie podejmować autonomiczne decyzje bez udziału człowieka, należy opracować system sterowania, który będzie w stanie przewidzieć, jak auto zachowuje się np. na danej powierzchni przy konkretnej szybkości. Dzięki temu komputer pokładowy będzie w stanie precyzyjnie zaplanować kolejne manewry, kiedy inne auto nagle zajedzie mu drogę czy kiedy pieszy wybiegnie na ulicę.

– Najnowocześniejsze zastosowania teorii sterowania i systemów spotykamy w samolotach. W niedługiej przyszłości samochody będą jeździły bez kierowcy, tu także teoria sterowania ma zastosowanie – mówi Bożenna Pasik-Duncan.

Z kolei badacze z Uniwersytetu w Delaware oraz Uniwersytetu Wirginii twierdzą, że zagadnienia z teorii sterowania sprawdzą się podczas wdrażania zaawansowanych systemów urządzeń połączonych działają w ramach inteligentnych miast.

Wykorzystanie sterowania adaptacyjnego i stochastycznego umożliwi analizowanie w czasie rzeczywistym położenia oraz celu podróży inteligentnych aut, a następnie takie skoordynowanie ich trasy podróży oraz cyklów świateł, aby usprawnić ruch miejski i uczynić go bardziej bezpiecznym. Systemy autonomicznego sterowania tkanką miejską pozwolą okiełznać chaos na drogach i opracować optymalną trasę przejazdu dla każdego pojazdu.

– Teraz pracujemy nad rzeczą, której dotychczas nie było. Są to pierwsze wyniki, gdzie szum, jakiekolwiek zakłócenie w systemie jest opisane procesem, który nie jest markowskim procesem – opowiada Bozenna Pasik-Duncan.

Proces markowski to proces stochastyczny, w którym do wyznaczenia prawdopodobieństwa przebywania procesu w konkretnym zbiorze w dowolnym momencie w przyszłości wystarczy znajomość położenia w bieżącym momencie. Przykładem procesu Markowa jest np. zajmowanie i zwalnianie łączy w centrali telefonicznej. Opisanie zakłóceń jako procesu niemarkowskiego otworzy dalsze pole do prac nad usprawnianiem sterowania.

– W każdym systemie jest jakieś zakłócenie, jest tzw. szum i ten szum trzeba modelować. Sposób jego modelowania to jest na razie największe wyzwanie. Nie każdy proces, który jest znany i doskonale opanowany, spełnia warunki praktyczne. Dlatego trzeba dobrać taki model, taki proces, który będzie spełniał warunki praktyczne, i to jest to, nad czym pracujemy – tłumaczy ekspertka.

Analitycy MarketsandMarkets szacują, że rynek rozwiązań z zakresu sztucznej inteligencji dla przemysłu do końca 2023 roku osiągnie wartość 4,88 mld dol. W najbliższych latach będzie się rozwijał w tempie ponad 52 proc. średniorocznie.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Venture Cafe Warsaw

IT i technologie

Nowy ośrodek w Krakowie będzie wspierać innowacje dla NATO. Połączy start-upy i naukowców z sektorem obronności

Połączenie najzdolniejszych naukowców oraz technologicznych start-upów z firmami z sektora obronnego i wojskowego – to główny cel akceleratora, który powstaje w Krakowie. Będzie on należał do natowskiej sieci DIANA, która z założenia ma służyć rozwojowi technologii służących zarówno w obronności, jak i na rynku cywilnym w krajach sojuszniczych NATO. Eksperci liczą na rozwiązania wykorzystujące m.in. sztuczną inteligencję, drony czy technologie kwantowe. Dla sektora to szansa na pozyskanie innowacji na skalę światową, a dla start-upów szansa na wyjście na zagraniczne rynki i pozyskanie środków na globalny rozwój.

Farmacja

Sztuczna inteligencja pomaga odkrywać nowe leki. Skraca czas i obniża koszty badań klinicznych

Statystycznie tylko jedna na 10 tys. cząsteczek testowanych w laboratoriach firm farmaceutycznych pomyślnie przechodzi wszystkie fazy badań. Jednak zanim stanie się lekiem rynkowym, upływa średnio 12–13 lat. Cały ten proces jest nie tylko czasochłonny, ale i bardzo kosztowny – według EFPIA przeciętne koszty opracowania nowego leku sięgają obecnie prawie 2 mld euro. Wykorzystanie sztucznej inteligencji pozwala jednak obniżyć te koszty i skrócić cały proces. – Dzięki AI preselekcja samych cząsteczek, które wchodzą do badań klinicznych, jest o wiele szybsza, co zaoszczędza nam czas. W efekcie pacjenci krócej czekają na nowe rozwiązania terapeutyczne – mówi Łukasz Hak z firmy Johnson & Johnson Innovative Medicine, która wykorzystuje AI w celu usprawnienia badań klinicznych i opracowywania nowych, przełomowych terapii m.in. w chorobach rzadkich.

Edukacja

Skutki zbyt długich sesji gier wideo mogą być bolesne. Naukowcy rekomendują, aby nie przekraczać 3 godz. dziennie [DEPESZA]

Zmęczenie oczu, ból głowy, pleców, dłoni i nadgarstka to dolegliwości najczęściej zgłaszane przez osoby regularnie grające w gry komputerowe. Na podstawie ankiety przeprowadzonej na grupie niemal tysiąca dorosłych osób amerykańscy naukowcy ustalili, że regularne sesje gier trwające co najmniej 3 godz. najbardziej przyczyniają się do powstania takich dolegliwości. Co ciekawe, u osób będących lub planujących zostać e-sportowcami natężenie dolegliwości nie rośnie gwałtownie, jak należałoby przypuszczać. Może to mieć związek z bardziej świadomym doborem sprzętu i lepszym zrozumieniem znaczenia ergonomii.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.