Newsy

Polski łazik marsjański może być używany także na Ziemi. Może ratować ludzi np. w zawalonych budynkach

2017-11-27  |  06:00
Mówi:Weronika Mrozińska
Funkcja:przewodnicząca
Firma:Koło Naukowe AGH Space Systems
  • MP4
  • W Polsce istnieje kilka grup naukowych zajmujących się pracami nad łazikami marsjańskimi. Polacy odnoszą na tym polu wiele sukcesów, wygrywają prestiżowe konkursy. Jednym z takich pojazdów jest Kalman, na którego rozwój AGH Space Systems właśnie otrzymało dofinansowanie. Łazik planetarny ma posłużyć nie tylko astronautom do pomocy w kosmicznych misjach, lecz także na Ziemi. Tego typu roboty mogą ratować ludzkie życie, np. szukając ocalałych pod gruzami zawalonych budynków.

    Łazik planetarny Kalman zbudowany jest z aluminiowej ramy. Porusza się na zaprojektowanych w AGH i wydrukowanych w technologii 3D kołach, specjalnie przystosowanych do pokonywania przeszkód podczas zawodów łazikowych. Ponadto wyposażony jest w szereg podzespołów elektronicznych, które służą do wykonywania przez niego zadań konkursowych oraz do mapowania terenu.

    – Jest zaprojektowany tak, aby móc autonomicznie poruszać się po okolicy i aby móc pomagać astronaucie w wykonywanych przez niego zadaniach – mówi agencji informacyjnej Newseria Innowacje Weronika Mrozińska, przewodnicząca Koła Naukowego AGH Space Systems.

    W październiku 2017 r. AGH podpisała umowę z krakowskim lotniskiem w sprawie współpracy z Kołem Naukowym AGH Space Systems. Umowa pozwoli studentom rozwijać projekt łazika planetarnego Kalman m.in. poprzez zakup specjalistycznego sprzętu.

    Prace nad łazikami planetarnymi mogą się przydać także na Ziemi. Autonomiczne pojazdy poruszające się w trudnych warunkach terenowych i zdolne do wykonywania różnych prac mogą zastąpić ludzi tam, gdzie praca jest zbyt niebezpieczna lub wręcz niemożliwa dla człowieka.

    – Jest to łazik wykorzystywany do symulacji eksploracji obcej planety, natomiast technologia jest skalowalna, można ją stosować w inny sposób. Można byłoby używać go do pomocy w przypadku wypadków lotniczych, do szukania zaginionych osób, przenoszenia ciężkich obiektów, także jak najbardziej tego typu technologie mogą być wykorzystywane w przemyśle lotniczym, jak i na lotniskach – wyjaśnia Weronika Mrozińska.

    Naukowcy z Uniwersytetu Technicznego w Tallinie już kilka lat temu zaprojektowali robota żółwia, który pomaga archeologom w badaniu wraków. Z kolei w Stanach Zjednoczonych rozwijany jest projekt SAFFIR, w ramach którego stworzono humanoidalnego robota walczącego z pożarami na statkach i okrętach.

    Po katastrofach naturalnych, szczególnie trzęsieniach ziemi, coraz częściej używa się niewielkich łazików, zdolnych do penetrowania ruin budynków w celu odnalezienia ludzi pod gruzami. Prace nad Kalmanem posłużą zatem także do pomagania ludziom na naszej planecie.

    – Taka platforma robotyczna to dla nas pole testowe, możemy zobaczyć, jakie technologie mogą być implementowane, dla jakich zadań. Możemy próbować przekładać to na zadania, które są potrzebne na Ziemi, np. dostęp do miejsc, w które niekoniecznie chcielibyśmy posłać ludzi, wykonywanie zadań niebezpiecznych, trudno dostępnych – wyjaśnia Weronika Mrozińska.

    Najbardziej zaawansowanym łazikiem pracującym na Marsie jest obecnie Curiosity. Jego całkowita masa to 899 kilogramów, w tym 80 kilogramów samych instrumentów naukowych. Źródłem energii dla łazika jest radioizotopowy generator termoelektryczny, który zasila pojazd oraz jego liczne instrumenty naukowe. Na Curiosity znajdują się polskie detektory na podczerwień MCT, wykonane przez firmę VIGO System z Ożarowa Mazowieckiego. Łazik wraz z wyposażeniem kosztował niemal 2,5 mld dolarów.

    W Polsce istnieje co najmniej kilka grup zajmujących się tworzeniem łazików. Poza AGH Space Systems swojego łazika zbudowała także drużyna Legendary Rover Team z Politechniki Rzeszowskiej. Dwa razy z rzędu ich łazik wygrał zawody łazików marsjańskich University Rover Challenge w Stanach Zjednoczonych, pokonując międzynarodową konkurencję. W 2017 r. w pierwszej piątce konkursu URC znalazły się aż trzy ekipy z Polski.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Handel

    Są już pierwsze propozycje deregulacji przepisów dla biznesu. Ten proces może pobudzić inwestycje i zwiększyć konkurencyjność Polski

    – Deregulacja prawa gospodarczego ma kluczowe znaczenie dla zwiększenia konkurencyjności polskich firm i przyciągania inwestycji – ocenia prezes Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu Andrzej Dycha. W tym tygodniu zespół ds. tej deregulacji, który powstał w odpowiedzi na apel premiera Donalda Tuska, przedstawił już pierwsze propozycje zmian, w tym m.in. ograniczenie kontroli firm, uproszczenie przepisów podatkowych i ułatwienia w zatrudnianiu cudzoziemców. Prezes PAIH wskazuje, że jednym z punktów tej listy powinno być również wzmocnienie roli izb gospodarczych, które mogą odgrywać większą rolę w dialogu między biznesem a rządem.

    Transport

    Polska drugim największym rynkiem dla Mercedesa-Maybacha w Europie. Liczba zamówień na nowego kabrioleta SL 680 wskazuje na duże zainteresowanie klientów

    W Arkadach Kubickiego na Zamku Królewskim w Warszawie odbyła się polska premiera najnowszego modelu Mercedes-Maybach – SL 680 Monogram Series. To najbardziej sportowy Maybach w historii. – Liczba zamówień składanych w systemie wskazuje, że premierowe auto cieszy się dużym zainteresowaniem klientów – podkreślają przedstawiciele marki. Polska jest drugim największym rynkiem dla luksusowych samochodów Maybacha w Europie.

    Handel

    Wysoka akcyza na e-papierosy to nokaut dla polskiej branży vapingowej. Eksperci ostrzegają przed upadłościami, ale i problemami z fiskusem

    Sejm proceduje obecnie projekt nowelizacji ustawy akcyzowej, który ma na celu objęcie tym podatkiem nowych kategorii wyrobów, w tym jedno- i wielorazowych e-papierosów. Nowe regulacje mają ograniczyć dostępność takich wyrobów wśród młodzieży, ale eksperci oceniają, że ich skutki mogą być odwrotne od zamierzonych. – Impakt uchwalonej w pośpiechu ustawy może być druzgocący dla przemysłu vapingowego, a jednocześnie nie przynieść jakichkolwiek korzyści związanych z ograniczeniem dostępności e-papierosów wśród małoletnich – mówi radca prawny Adam Borowski.

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.