Mówi: | Grzegorz Zwoliński |
Funkcja: | prezes |
Firma: | SatRevolution |
Polska firma zapowiada podbój kosmosu. W perspektywie kilku lat chce wynosić na orbitę 250–300 satelitów co kwartał
Wokół Ziemi krąży niemal 6 tys. satelitów, przy czym aktywnych jest ok. 40 proc. Euroconsult szacuje, że w ciągu najbliższej dekady wystrzeliwanych będzie 990 satelitów rocznie. Już niedługo znaczna część z nich może należeć do polskich firm. SatRevolution w przyszłym roku chce wynosić co kwartał 15 satelitów, docelowo ma ich być nawet 1,2 tys. rocznie. – Satelity to nasz portal do kosmosu. Dzięki nim będziemy mogli podbijać inne planety, kolonizować Księżyc – przekonuje Grzegorz Zwoliński, prezes SatRevolution.
– Satelity to portal do kosmosu, dzięki nim będziemy podbijać inne planety, kolonizować Księżyc. Będziemy mogli dostarczać różnego rodzaju informacje pomiędzy Ziemią a Księżycem, a komunikacja opierająca się na systemach laserowych czy dostarczanie wody w odpowiednie miejsca to jest przyszłość rozwoju kosmosu – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjna Newseria Innowacje Grzegorz Zwoliński.
W tej chwili wokół Ziemi krąży ok. 6 tys. satelitów, przy czym ponad połowa (60 proc.) jest nieaktywnych. Euroconsult szacuje, że w ciągu najbliższej dekady wystrzelonych zostanie 990 satelitów rocznie. Oznacza to, że do 2028 roku na orbicie może się znajdować nawet 15 tys. satelitów.
Do kosmicznego wyścigu dołącza również Polska, która obecnie może się pochwalić zaledwie kilkoma satelitami krążącymi po orbicie, jak Lem i Heweliusz z programu BRITE czy KRAKsat. Z kolei PW-Sat1 i PW-Sat2 zakończyły już misję, podobnie jak Światowid. Sytuacja ma się jednak wkrótce zmienić. SatRevolution wysłało już na orbitę okołoziemską trzy satelity, plany są jednak znacznie bardziej ambitne.
– Satelitów mamy wynosić w przyszłym roku 15 co kwartał, w następnym roku chcielibyśmy już 75 kwartalnie. Chcemy dojść do tego, żeby kwartalnie latało od nas około 250–300 satelitów. I to nie tylko małych, planujemy większe formaty. Łącznie do 2026 roku chcemy mieć ich ponad 1,5 tys. – zapowiada prezes SatRevolution. – Dla porównania cała Europa do 2026 roku ma na razie zadeklarowanych około 2,3 tys. satelitów.
Jak tłumaczy Grzegorz Zwoliński, satelity działają w dwóch schematach. Jeden, hosted payload missions, to misja współdzielona – na jednym satelicie wynoszone są instrumenty innej firmy. Wiadomo, że polskie satelity przeniosą na pokładzie systemy i instrumenty testowe m.in. z Australii, Niemiec i Wielkiej Brytanii.
– Nasze satelity do tej pory testowały ferrofluidowe koło zamachowe, obserwowały zorze polarne. Stworzyliśmy własny instrument obserwacyjny, Vision 300, teraz pracujemy nad większą wersją tego aparatu Vision 600. Nasze satelity mają testować jeszcze systemy deorbitacyjne – wymienia ekspert.
Dotychczas SatRevolution współtworzyło satelitę KRAKsat – pierwszego na świecie, w którym do sterowania orientacją wykorzystano ciecz magnetyczną. Jego celem było zbadanie zachowania ferrofluidu w warunkach nieważkości pod wpływem wygenerowanego zmiennego pola magnetycznego.
– Jest to niezwykle ciekawe użycie tej technologii. Ferrofluid to jest taki płyn magnetyczny, który pod wpływem magnezu formuje się w różnego rodzaju kształty, odpowiednio operując polem magnetycznym. Jesteśmy w stanie go formować i używać do różnych celów – tłumaczy ekspert.
W 2017 roku SatRevolution podpisało umowę z Centrum Kosmicznym Uniwersytetu Grenoble Alpes na dostarczenie platformy satelitarnej bazującej na Światowidzie, a celem satelity było fotografowanie zorzy polarnej oraz Księżyca.
– Współpracujemy z Australijczykami, Amerykanami i Francuzami nad różnego rodzaju eksperymentami. Dla przykładu eksperyment francuski będziemy udostępniać na naszej platformie jako system do IoT, czyli zarządzania eksperymentami oddalonymi i komunikacją z tymi eksperymentami na kole podbiegunowym – wskazuje Grzegorz Zwoliński.
Satelity SatRevolution (w ramach konstelacji STORK) mają też za zadanie obrazować Ziemię i dostarczać użytecznych komercyjnie danych, których przetwarzanie ma się odbywać jeszcze na orbicie.
Czytaj także
- 2024-11-25: Dane satelitarne w użyciu urbanistów i samorządowców. Mogą im służyć do przygotowania na zmiany klimatu
- 2024-10-29: Trudno gojące się rany to problem miliona Polaków. System ochrony zdrowia go bagatelizuje
- 2024-09-25: Budowa CPK ma ruszyć w 2026 roku. Wyzwaniem będzie skumulowanie dużych inwestycji w jednym czasie
- 2024-09-12: Sektor kosmiczny potrzebuje nowych pracowników. To szansa dla młodych inżynierów
- 2024-10-07: Ambitne plany eksploracji kosmosu oznaczają większe zapotrzebowanie na kadry. Rola edukacji kosmicznej rośnie
- 2024-08-23: Kosmiczne śmieci są coraz większym problemem. Ich obecność na orbicie generuje znaczne koszty
- 2024-08-14: Polskie konsorcjum rozwija innowacyjny system serwisowania i tankowania satelitów na orbicie. To może wydłużyć czas ich eksploatacji o 20 lat
- 2024-06-19: Polska zwiększa inwestycje w technologie kosmiczne. To element budowania obronności kraju
- 2024-06-26: Polski sektor kosmiczny rośnie w siłę. Niszą dla krajowych firm może być diagnoza, naprawa czy tankowanie satelitów na orbicie
- 2024-07-16: Na włączeniu komercyjnych projektów do programu Copernicus już korzystają polskie firmy. Jeszcze w tym roku na orbitę trafi największy polski układ optyczny EagleEye
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Problemy społeczne
Rośnie liczba cyberataków na infrastrukturę krytyczną. Skuteczna ochrona zależy nie tylko od nowych technologii, ale też odporności społecznej
W ciągu ostatnich dwóch lat doszło na świecie do ponad 800 cyberataków o wymiarze politycznym na infrastrukturę krytyczną – wylicza Europejskie Repozytorium Cyberincydentów. Ochrona tego typu infrastruktury staje się więc priorytetem. Rozwiązania, które będą to wspierać, muszą uwzględniać nowe technologie i wiedzę ekspercką, lecz również budowanie społeczeństwa odpornego na cyberzagrożenia.
Ochrona środowiska
Rośnie znaczenie zielonych certyfikatów w nieruchomościach. Przybywa ich również w mieszkaniówce
Trend certyfikowania budynków już od wielu lat jest obecny na rynku komercyjnym i dotyczy głównie biurowców i nieruchomości logistycznych. Teraz coraz mocniej wchodzi także do segmentu mieszkań. Liczba certyfikatów dla tego typu inwestycji rośnie, co ma związek z rosnącą świadomością ekologiczną mieszkańców oraz ich chęcią ograniczania kosztów eksploatacji mieszkań.
Zdrowie
Europa potrzebuje strategii dla zdrowia mózgu. Coraz więcej państw dostrzega ten problem
Polacy z jednej strony wykazują już sporą świadomość problemu, jakim są choroby mózgu – jedna czwarta ma w swoim otoczeniu osoby dotknięte takim problemem. Z drugiej strony system nie odpowiada rosnącym potrzebom. Specjalistów jest zbyt mało, więc kolejki do neurologów czy psychiatrów się wydłużają. Alternatywą pozostaje korzystanie z wizyt komercyjnych, ale nie każdego na to stać. Towarzystwa naukowe i organizacje pozarządowe są zgodne co do tego, że potrzebne są nie tylko krajowe strategie, ale i europejski plan dla chorób mózgu.
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.