Mówi: | dr Piotr Witek |
Firma: | Planetarium Centrum Nauki Kopernik |
Trwają prace nad poszukiwaniem pozaziemskiej inteligencji. Według ekspertów odkrywane co jakiś czas dowody obecności obcych na Ziemi, takie jak UFO, są bezpodstawne
Naukowcy potwierdzili istnienie ponad 4 tys. egzoplanet krążących wokół innych gwiazd w naszej galaktyce. Prawdopodobnie jednak mogą być ich nawet biliony. Jednym z najlepszych narzędzi, jakich naukowcy potrzebują, aby zawęzić poszukiwania światów nadających się do zamieszkania, jest koncepcja „strefy nadającej się do zamieszkania”. Dzięki nowym teleskopom szanse na znalezienie pozaziemskiego życia rosną, choć dotąd żaden nie uwiecznił śladów pozaziemskiej cywilizacji. Potwierdzenie jej istnienia mogłoby być przełomem dla ludzkości, jednak jak dotąd wszelkie rzekome znaki pozostawione przez obcą cywilizację się nie potwierdziły. – UFO nie mają nic wspólnego ze statkami obcych – mówi dr Piotr Witek z Planetarium Centrum Nauki Kopernik.
Wraz z teleskopami najnowszej generacji rosną szanse na znalezienie pozaziemskiego życia. Kosmiczny teleskop TESS NASA odkrył ponad 2,2 tys. kandydatów na planety pozasłoneczne, wśród nich wiele podobnych do Ziemi. Teleskop Jamesa Webba może wykryć oznaki atmosfery podobnej do naszej – tlen, dwutlenek węgla czy metan. Zdaniem naukowców trudno wytłumaczyć dużą ilość metanu w atmosferze czymś innym niż życie. Przyszłe teleskopy mogą nawet wykryć oznaki fotosyntezy, czyli przemiany światła w energię chemiczną przez rośliny, lub nawet konkretne gazy i cząsteczki sugerujące obecność życia zwierzęcego. Życie można znaleźć, obserwując odbijane przez planety światło gwiazd. Produkowany przez rośliny chlorofil odbija światło bliskiej podczerwieni. Inteligentne, technologiczne życie może powodować zanieczyszczenie atmosfery, tak jak ma to miejsce na naszej planecie, również wykrywalne z daleka.
– Istnienie innego życia w kosmosie jest trudne do potwierdzenia, co nie znaczy, że jest niemożliwe. Pewne działania w tę stronę już są podejmowane, od lat 90. odkrywamy planety krążące dookoła innych gwiazd i w miarę postępu badań nad tymi planetami badamy skład atmosfer niektórych z nich. Zawartość tych atmosfer może wskazywać na występowanie życia na danej planecie – tłumaczy w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje dr Piotr Witek z Planetarium Centrum Nauki Kopernik.
Potwierdzono, że w naszej galaktyce istnieje ponad 4 tys. egzoplanet krążących wokół innych gwiazd, ale prawdopodobnie liczba ta wynosi biliony. Jednym z najlepszych narzędzi, jakich naukowcy potrzebują, aby zawęzić poszukiwania światów nadających się do zamieszkania, jest koncepcja znana jako „strefa nadająca się do zamieszkania”. Jest to odległość orbitalna od gwiazdy, przy której temperatury potencjalnie umożliwiłyby tworzenie się wody w stanie ciekłym na powierzchni planety. Wymaganych byłoby również wiele innych warunków: planeta o odpowiednich rozmiarach z odpowiednią atmosferą i stabilna gwiazda, która nie jest podatna na wybuchy. Planet, które spełniałyby wszystkie warunki, dotychczas nie udało się znaleźć
– Życie inteligentne, nawet jeśli nie chce się komunikować, to wytwarza sygnały, które bylibyśmy w stanie odkryć na większych dystansach. Chodzi tu głównie o sygnały radiowe czy też w innych formach promieniowania, ale także możliwe jest, że wysyła statki kosmiczne do innych układów planetarnych. Nasza cywilizacja, choć osiągnęła kosmos zaledwie 60 lat temu, już wysłała sondy kosmiczne w podróż przez cały Układ Słoneczny i pięć z naszych statków kosmicznych opuści go na zawsze – wskazuje badacz.
Naukowcy od 60 lat skanują niebo w poszukiwaniu sygnałów radiowych, które mogą mieć sztuczne pochodzenie. W przeciwieństwie do fal radiowych, które kosmos wytwarza naturalnie, oczekuje się, że sygnały od istot pozaziemskich będą bardzo przypominać transmisje, których ludzie używają do komunikacji, i obejmowałyby bardzo wąski zakres częstotliwości radiowych. Miałyby również charakterystyczny „dryf” wskazujący, że źródło przemieszcza się w kierunku Ziemi lub od niej, czyli wskazówkę, że źródło radiowe pochodzi z odległego obiektu kosmicznego, takiego jak planeta krążąca wokół gwiazdy.
W 2020 roku teleskop radiowy Parkesa w Nowej Południowej Walii w Australii, prowadzony przez Commonwealth Scientific and Industrial Research Organization (CSIRO), wykrył niewyjaśniony sygnał radiowy pochodzący z Proximy Centauri, najbliższej Słońca gwiazdy. Wydawało się, że może być to sygnał od obcej cywilizacji, jednak zdaniem naukowców jest to mało prawdopodobne. Głośno było również o sygnale „Wow!” odebranym przez Obserwatorium Radiowe Uniwersytetu Stanowego Ohio w 1977 roku. Ta niezwykle jasna fala początkowo wyglądała jak prawdziwa detekcja SETI, jednak nikt nie był w stanie jej zweryfikować ani odnaleźć ponownie.
– Gdyby okazało się, że nie jesteśmy jedynym życiem czy też wręcz jedyną inteligencją w naszym kosmosie, byłby to duży przełom dla ludzkości w wielu kategoriach: filozoficznych, naszego postrzegania świata, a także prawdopodobnie w kategoriach tego, jak traktujemy siebie tu nawzajem. Poznanie prawdziwego obcego pozwoliłoby nam łatwiej dostrzec, że inny człowiek tak naprawdę się od nas specjalnie nie różni. Poza tym otworzyłoby fantastyczne pole nowych badań dla nauki i było inspiracją dla wielu dzieł kultury – przekonuje ekspert.
Mimo zaawansowanych technologii wciąż jednak nie udało się odkryć śladów, które bez żadnych wątpliwości wskazywałyby na istnienie obcej cywilizacji. Takim śladem nie są również niezidentyfikowane obiekty latające (UFO). W kwietniu 2021 roku Pentagon potwierdził autentyczność trzech nagrań, na których widać niezidentyfikowane obiekty latające (nagrania z 2019 roku). Wciąż nie wiadomo, czym były, lecz szanse, że były to statki obcej cywilizacji, są niewielkie.
– Obowiązkiem każdej armii jest identyfikowanie obiektów, które znajdą się w przestrzeni powietrznej danego kraju. Niektórych z nich nie da się zidentyfikować od razu, niektóre z nich wymykają się nawet przez dłuższy czas identyfikacji. I tym właśnie są owe UFO. Traktujmy tę nazwę dosłownie: niezidentyfikowane obiekty latające to obiekty, które unoszą się w powietrzu, których nie potrafimy zidentyfikować. Nie ma to nic wspólnego ze statkami obcych – przekonuje dr Piotr Witek.
Od lat krążą teorie spiskowe, że przedstawiciele innych cywilizacji pojawili się już na Ziemi. Inne, że Amerykanie przetrzymują obcych w podziemnych laboratoriach.
– Gdyby nawet jakaś obca inteligencja zdecydowała się pokonać te olbrzymie dystanse dzielące planety, raczej trudno spodziewać się, żeby zrobiła to po to, żeby następnie ukrywać się przed jedyną istotą inteligentną, z którą jest w stanie się skontaktować w tym Układzie Słonecznym, albo np. żeby wygniatać kręgi w zbożu – wyjaśnia ekspert z Planetarium Centrum Nauki Kopernik.
Czytaj także
- 2024-04-18: Prawie 60 proc. Polaków podejmowało próby odchudzania. U większości efekty były krótkotrwałe i powodowały problemy zdrowotne
- 2024-03-29: Zorganizowane grupy cyberprzestępcze sięgają po coraz bardziej zaawansowane narzędzia sztucznej inteligencji. Często celem ataków jest infrastruktura krytyczna
- 2024-04-05: Dostęp do badań profilaktycznych i skutecznych terapii największymi wyzwaniami systemu ochrony zdrowia. Polska prezydencja w UE może być okazją do zmian w tym zakresie
- 2024-04-09: Polska w czołówce krajów UE pod względem odsetka kobiet badaczek. Ich udział spada jednak na wyższych szczeblach kariery naukowej
- 2024-04-04: Już nawet częściowa rezygnacja z mięsa i nabiału przynosi efekty zdrowotne. Znacząco redukuje też ślad węglowy
- 2024-03-18: Sztuczna inteligencja coraz bliższa ludzkiemu sposobowi przyswajania wiedzy. Naukowcy opracowali model, który uczy się języka tak jak dzieci
- 2024-03-07: Polski Czerwony Krzyż: Ponad 8 tys. zgłoszeń zaginionych osób w związku z wojną w Ukrainie. W toku jest ok. 300 postępowań
- 2024-01-29: Polska Akademia Nauk wymaga reform organizacyjnych i finansowych. W ubiegłym roku 40 proc. pracowników w instytutach zarabiało poniżej płacy minimalnej
- 2024-02-12: System grantowy w zapaści. Szans na dofinansowanie nie ma 90 proc. projektów badawczych kierowanych do Narodowego Centrum Nauki
- 2024-01-22: Sektor powierzchni handlowych zdominowany przez małe obiekty. Do 2026 roku nie otworzy się żadna nowa, duża galeria
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Transport
Chiny przyspieszają inwestycje w odnawialne źródła. Nie przestają jednak rozbudowywać mocy węglowych
Coraz dotkliwsze skutki zmian klimatycznych, ale przede wszystkim chęć zbudowania bezpieczeństwa energetycznego i uniezależnienia się od zewnętrznych dostaw surowców skłoniły rząd w Pekinie do ekspresowych inwestycji w nowe moce odnawialnej energii. W efekcie Chiny wyrastają na globalnego lidera transformacji energetycznej – odpowiadają dziś za największy na świecie przyrost mocy zainstalowanych w fotowoltaice i wiatrakach. Co ciekawe, nie rezygnują jednak przy tym również z inwestycji w energetykę węglową.
Infrastruktura
Polskie rolnictwo potrzebuje inwestycji infrastrukturalnych. Niezbędna jest budowa agroportów i rozwój połączeń kolejowych
Brak inwestycji w porty i kolej ogranicza potencjał eksportu rolnego, oznacza też problem z tranzytem ukraińskiego zboża. Konieczna jest przede wszystkim budowa agroportów. – Mierzymy się z dużą nadwyżką zboża, którą trzeba wywieźć jak najszybciej, żeby zwolnić powierzchnie magazynowe do żniw na kolejny sezon, i w związku z tym potrzebne jest coraz szybsze tempo wywożenia – mówi Stefan Krajewski, wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi. Część ekspertów zastanawia się jednak nad długofalowym uzasadnieniem takich inwestycji.
Ochrona środowiska
Ciech od czerwca będzie działać jako Qemetica. Chemiczny gigant ma globalne aspiracje i nową strategię na sześć lat
Globalizacja biznesu, w tym możliwe akwizycje w Europie i poza nią – to jeden z głównych celów nowej strategii Grupy Ciech. Przedstawione plany na sześć lat zakładają także m.in. większe wykorzystanie patentów, współpracę ze start-upami w obszarze czystych technologii i przestawienie biznesu na zielone tory. – Mamy ambitny cel obniżenia emisji CO2 o 45 proc. do 2029 roku – zapowiada prezes spółki Kamil Majczak. Nowej strategii towarzyszy zmiana nazwy, która ma podsumować prowadzoną w ostatnich latach transformację i lepiej podkreślać globalne aspiracje spółki. Ciech oficjalnie zacznie działać jako Qemetica od czerwca br.
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.