Newsy

Komunikacja w czasie rzeczywistym wchodzi na wyższy poziom. Sztuczna inteligencja pomoże w komunikowaniu się m.in. rekruterom

2021-03-16  |  06:00

Komunikacja online w czasie rzeczywistym jest już wykorzystywana niemal wszędzie. Zarówno firmy, które przeniosły swoje konferencje prasowe czy eventy do internetu, jak również szkoły czy administracja państwowa masowo korzystają z narzędzi online. Tych na rynku pojawia się coraz więcej, a w wyścigu z takimi platformami jak Zoom, Microsot Teams czy Google Meet stanął także start-up z Gdańska. Jego platforma do komunikacji w czasie rzeczywistym pozwala na dołączenie do spotkania za pomocą jednego kliknięcia, ale przy tym optymalizuje jakość do ruchu i połączenia internetowego. W przyszłości to sztuczna inteligencja może przejąć rynek komunikacji internetowej, zwłaszcza na rynku pracy zdalnej.

– W trudnym czasie pandemii komunikacja online’owa jest wykorzystywana praktycznie wszędzie. Począwszy od naszych dzieci w szkole po duże spółki czy korporacje – na każdym z tych etapów wykorzystujemy komunikację online zarówno do tworzenia eventów hybrydowych, jak i w pełni online’owych. Niezależnie od tego, czy chcemy spotkać się z kimś jeden na jeden, omówić jakieś ciekawe, trudne zagadnienie, czy chcemy zakomunikować coś do szerokiego gremium naszych odbiorców – wskazuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje Filip Rau, dyrektor ds. sprzedaży w RTCLab.

Z badań Koalicji Bezpieczni w Pracy z 2020 roku wynika, że przed pandemią koronawirusa tylko 16 proc. pracodawców oferowało możliwość pracy zdalnej. W czasie pandemii odsetek firm, w których wprowadzono pracę zdalną, urósł do 95 proc., a aż 57 proc. pracodawców chce utrzymania pracy zdalnej także po pandemii. Co ciekawe, odsetek pracowników, którzy także chcieliby pracować zdalnie, jest niższy (47 proc.).

Wraz z boomem na pracę czy naukę zdalną nastąpił także wysyp rozwiązań do komunikacji online. Można je podzielić na te wymagające zainstalowania aplikacji, jak również te bazujące tylko na przeglądarkach, czyli tzw. Web Browser Basic. Start-up z Gdańska poszedł jeszcze o krok dalej.

– Internet został przeciążony w czasie pandemii. Każdy obecnie chciałby wrzucać content 4K z szerokim pasmem, ale rzeczywiście do tego też trzeba się przygotować. Przeglądarki mają swoje ograniczenia i tutaj właśnie pojawia się nasza innowacyjność, nasz kod, który jest w stanie się dostosować do przeglądarki, do komputera, który ma użytkownik, uczestnik danego wydarzenia, czy do pasma internetowego, jakie ma zagwarantowane i na jakim może pracować – podkreśla Filip Rau.

Platforma LiveWebinar od RTCLab jest konfigurowalna i umożliwia dostosowanie do preferencji i potrzeb użytkownika. Można np. spersonalizować platformę, dodając własne logo czy integrując z domeną. Od strony technicznej rozwiązanie nie wymaga żadnej ingerencji uczestnika. Wystarczy tylko kliknięcie w link i użytkownik może korzystać z narzędzia. Całość komunikacji odbywa się bezpośrednio w przeglądarce. Start-up wykorzystuje inteligentne algorytmy, żeby zoptymalizować ruch, połączenie internetowe i jakość komunikacji.

– Ludzie się utożsamiają już ze spotkaniami i komunikacją online. Ten rynek w tę stronę pójdzie – przekonuje dyrektor ds. sprzedaży w RTCLab. – Sztuczna inteligencja może nam pozwolić na zautomatyzowanie pewnych procesów związanych z komunikacją.

Bezpośrednia analiza rozmów prowadzonych w czasie rzeczywistym za pomocą algorytmów sztucznej inteligencji może być krokiem milowym dla komunikacji wideo. Już dziś polskie start-upy stosują rozwiązania do inteligentnych transkrypcji rozmów konferencyjnych. Aplikacja Kristalic analizuje zapis rozmowy i tworzy odpowiednio spersonalizowane notatki, wskazując  na ważne momenty i informacje podczas spotkania. Kolejnym etapem może być analiza rozmówcy na podstawie jego głosu, twarzy czy gestykulacji, co ma już miejsce w niektórych aplikacjach dla rekruterów w USA.  

– Biorąc pod uwagę procesy rekrutacyjne, które na dzisiaj bardzo mocno zostały uzależnione od pandemii i w całości przeniosły się do internetu, możemy cały taki proces zautomatyzować i to już od momentu, gdy automatycznie wykonujemy telefon, rozpoznajemy intencję rozmówcy. Gdy dostajemy informację, że ten użytkownik może zostać zaproszony na spotkanie, automatycznie zostaje utworzony link do takiego spotkania na naszej platformie i przesłany uczestnikowi. Skracamy czas, jaki rekruter potrzebuje na rozpoznanie kandydatów. Robiąc to w sposób automatyczny, planuje wyłącznie te spotkania, które są dla niego najistotniejsze, najbardziej wartościowe – wskazuje Filip Rau.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Venture Cafe Warsaw

IT i technologie

Nowy ośrodek w Krakowie będzie wspierać innowacje dla NATO. Połączy start-upy i naukowców z sektorem obronności

Połączenie najzdolniejszych naukowców oraz technologicznych start-upów z firmami z sektora obronnego i wojskowego – to główny cel akceleratora, który powstaje w Krakowie. Będzie on należał do natowskiej sieci DIANA, która z założenia ma służyć rozwojowi technologii służących zarówno w obronności, jak i na rynku cywilnym w krajach sojuszniczych NATO. Eksperci liczą na rozwiązania wykorzystujące m.in. sztuczną inteligencję, drony czy technologie kwantowe. Dla sektora to szansa na pozyskanie innowacji na skalę światową, a dla start-upów szansa na wyjście na zagraniczne rynki i pozyskanie środków na globalny rozwój.

Farmacja

Sztuczna inteligencja pomaga odkrywać nowe leki. Skraca czas i obniża koszty badań klinicznych

Statystycznie tylko jedna na 10 tys. cząsteczek testowanych w laboratoriach firm farmaceutycznych pomyślnie przechodzi wszystkie fazy badań. Jednak zanim stanie się lekiem rynkowym, upływa średnio 12–13 lat. Cały ten proces jest nie tylko czasochłonny, ale i bardzo kosztowny – według EFPIA przeciętne koszty opracowania nowego leku sięgają obecnie prawie 2 mld euro. Wykorzystanie sztucznej inteligencji pozwala jednak obniżyć te koszty i skrócić cały proces. – Dzięki AI preselekcja samych cząsteczek, które wchodzą do badań klinicznych, jest o wiele szybsza, co zaoszczędza nam czas. W efekcie pacjenci krócej czekają na nowe rozwiązania terapeutyczne – mówi Łukasz Hak z firmy Johnson & Johnson Innovative Medicine, która wykorzystuje AI w celu usprawnienia badań klinicznych i opracowywania nowych, przełomowych terapii m.in. w chorobach rzadkich.

Edukacja

Skutki zbyt długich sesji gier wideo mogą być bolesne. Naukowcy rekomendują, aby nie przekraczać 3 godz. dziennie [DEPESZA]

Zmęczenie oczu, ból głowy, pleców, dłoni i nadgarstka to dolegliwości najczęściej zgłaszane przez osoby regularnie grające w gry komputerowe. Na podstawie ankiety przeprowadzonej na grupie niemal tysiąca dorosłych osób amerykańscy naukowcy ustalili, że regularne sesje gier trwające co najmniej 3 godz. najbardziej przyczyniają się do powstania takich dolegliwości. Co ciekawe, u osób będących lub planujących zostać e-sportowcami natężenie dolegliwości nie rośnie gwałtownie, jak należałoby przypuszczać. Może to mieć związek z bardziej świadomym doborem sprzętu i lepszym zrozumieniem znaczenia ergonomii.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.