Mówi: | Jarosław Gowin |
Funkcja: | wiceprezes Rady Ministrów, minister nauki i szkolnictwa wyższego |
J.Gowin: Polskie uczelnie będą wzorować się na najlepszych uczelniach świata. Muszą kształcić mniej studentów, ale na najwyższym poziomie
Reforma szkolnictwa wyższego, w tym powstanie nowej kategorii uczelni badawczych jako nowej formy organizacji nauki, może nastąpić już w październiku 2018 roku. Wówczas ma wejść w życie Ustawa 2.0, która ma zmienić kształt polskiej nauki. Projekt zakłada większą współpracę pomiędzy uczelniami a biznesem oraz pozwoli naukowcom na większe skupienie się nad badaniami istotnymi dla rozwoju polskiej gospodarki.
– Chcemy, aby uczelnie konsekwentnie kierowały się już nie zasadą masowości kształcenia, ale jak największym podnoszeniem wymagań wobec studentów, jakość kształcenia i badań naukowych. Polska jest w trakcie wielkiej przebudowy gospodarczej, wręcz cywilizacyjnej, mam na myśli plan premiera Morawieckiego. Plan na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju może powieść się tylko wtedy, gdy polska gospodarka w dużo większym stopniu niż obecnie będzie oparta o dorobek polskich naukowców – powiedział agencji informacyjnej Newseria Innowacje, Jarosław Gowin, wiceprezes Rady Ministrów, Minister Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
Uczelnie badawcze mają być odpowiedzią ministerstwa na problemy związane z brakiem odpowiedniej liczby ekspertów na polskim rynku. Ich głównym zadaniem jest skupianie się na badaniach i uzyskiwaniu grantów z prac badawczych, dopiero później naukowcy mogą prowadzić zajęcia dydaktyczne. Takie ośrodki akademickie na świecie działają i są w światowej czołówce według rankingu QS World University Rankings. Kształcą przy tym kilkakrotnie mniej studentów przy podobnych co w Polsce zasobach kadrowych.
– Polskie uczelnie w światowych rankingach od wielu lat z roku na rok obniżają swoją pozycję. Jeśli przyjrzymy się najlepszym uniwersytetom świata, są to tzw. uczelnie badawcze, czyli takie, które kształcą mniejszą liczbę studentów, 10–15 tys., dla porównania Uniwersytet Warszawski kształci 50 tys., a Jagielloński 45 tys., ale kształcąc mniejszą liczbę studentów uczelnie badawcze, po pierwsze kształcą ich na najwyższym światowym poziomie, też chcemy do takiego poziomu dojść, po drugie większą część energii przeznaczają na badania naukowe – wyjaśnił wicepremier Jarosław Gowin.
Zmiany na polskich uczelniach idą w parze z właśnie przygotowywaną dużą ustawą o innowacyjności. Wraz ze wzrostem zapotrzebowania badań na rynku, pójdzie wzrost liczby ośrodków, które takie badania będzie mogła wykonywać w swojej pracy akademickiej. To z kolei ma pociągnąć za sobą granty oraz wsparcie biznesu, który jest zachęcony przez rząd ulgami podatkowymi na działania badawczo-rozwojowe. Wzorować się będziemy na najlepszych uczelniach świata.
– W tych uczelniach badawczych proces kształcenia studentów przebiega inaczej niż to dzieje się na uczelniach polskich, studenci od razu włączani są w badania naukowe, dzięki temu poziom kształcenia zdecydowanie rośnie, a uczelnia koncentruje się tak samo na kształceniu, jak na prowadzeniu badań naukowych – podkreśla Jarosław Gowin, wiceprezes Rady Ministrów.
Według najnowszego rankingu QS World University Rankings na 2018 r. pierwsze cztery miejsca zajmują amerykańskie uczelnie, kolejno Massachusetts Institute of Technology (MIT), Stanford University, Harvard University oraz California Institute of Technology (Caltech). Pierwszą piątkę zamyka brytyjski University of Cambridge. Najlepsza polska uczelnia – Uniwersytet Warszawski – zajmuje w tym rankingu 419. miejsce. W pierwszej 500 najlepszych uczelni znalazł się jeszcze Uniwersytet Jagielloński na 461. pozycji.
Czytaj także
- 2025-05-27: Globalny sektor finansowy mocniej otwiera się na blockchain. Nowe regulacje likwidują kolejne bariery na rynku
- 2025-05-13: Senat zajmie się ustawą o jawności cen lokali na sprzedaż. W praktyce ustawa obejmie tylko 12 proc. rynku
- 2025-06-04: Trwa budowa nowoczesnego systemu ostrzegania i alarmowania. Ma być gotowy do końca tego roku
- 2025-05-05: Konkurs NCBR i Orlenu ma wesprzeć najciekawsze rozwiązania dla przemysłu rafineryjno-petrochemicznego. Na ich rozwój trafi blisko 200 mln zł
- 2025-05-22: Unijne programy szansą dla polskiego przemysłu zbrojeniowego. Wkrótce uruchomione będzie 150 mld euro na niskooprocentowane pożyczki
- 2025-05-08: Budownictwo modułowe coraz popularniejsze w samorządach. Teraz rozwój sektora jest napędzany przez KPO
- 2025-05-06: Przed Europą wiele lat zwiększonych wydatków na zbrojenia. To obciąży krajowe budżety
- 2025-04-23: Eksperci apelują do Ministerstwa Zdrowia o zmianę w polityce nikotynowej. Powinna lepiej chronić dzieci i młodzież
- 2025-04-25: Trwają prace nad nową ustawą o Rzeczniku MŚP. Urząd zyska nowe kompetencje
- 2025-04-18: Rzecznik MŚP: Obniżenie składki zdrowotnej to nie jest szczyt marzeń. Ideałem byłby powrót do tego, co było przed Polskim Ładem
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Handel

Ze względu na różnice w cenach surowce wtórne przegrywają z pierwotnymi. To powoduje problemy branży recyklingowej
Rozporządzenie PPWR stawia ambitne cele w zakresie wykorzystania recyklatów w poszczególnych rodzajach opakowań. To będzie oznaczało wzrost popytu na materiały wtórne pochodzące z recyklingu. Obecnie problemy branży recyklingu mogą spowodować, że popyt będzie zaspokajany głównie przez import. Dziś do dobrowolnego wykorzystania recyklatów nie zachęcają przede wszystkim ceny – surowiec pierwotny można kupić taniej niż ten z recyklingu.
Transport
Infrastruktury ładowania elektryków przybywa w szybkim tempie. Inwestorzy jednak napotykają szereg barier

Liczba punktów ładowania samochodów elektrycznych wynosi dziś ok. 10 tys., a tempo wzrostu wynosi ok. 50 proc. r/r. Dynamika ta przez wiele miesięcy była wyższa niż wyniki samego rynku samochodów elektrycznych, na które w poprzednim roku wpływało zawieszenie rządowych dopłat do zakupu elektryka. Pierwszy kwartał br. zamknął się 22-proc. wzrostem liczby rejestracji w ujęciu rocznym, ale kwiecień przyniósł już wyraźne odbicie – o 100 proc.
Farmacja
Polacy leczą samodzielnie ponad połowę lekkich dolegliwości zdrowotnych. Jesteśmy liderem UE

Szacuje się, że w Unii Europejskiej codziennie występuje ok. 3,3 mln przypadków lekkich dolegliwości. Gdyby każdy pacjent zgłaszał się z nimi do lekarza, potrzebnych byłoby dodatkowo 120 tys. lekarzy pierwszego kontaktu lub obecni lekarze musieliby pracować dodatkowe 144 minuty dziennie. Polska pod względem samoleczenia, ze wskaźnikiem na poziomie 55 proc., plasuje się w czołówce UE. – Samodzielne leczenie to nie tylko kwestia wygody pacjenta, ale przede wszystkim realne odciążenie systemu ochrony zdrowia – przekonuje Ewa Królikowska z PASMI.
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.