Newsy

Jesienią 2019 roku po torach będzie jeździć pierwszy w Polsce pociąg hybrydowy. Podróżowanie ma być wygodniejsze i tańsze

2017-10-09  |  06:35

Jesienią 2019 roku ma ruszyć pierwszy w Polsce pociąg hybrydowy. Pojazd spalinowo-elektryczny będzie się poruszać zarówno po liniach zelektryfikowanych, jak i tych bez dostępu do prądu. Pociąg hybrydowy ma ułatwić ruch, zwłaszcza w miejscach, gdzie nie ma elektryfikacji i gdzie musi być obsługiwany przez pojazdy spalinowe. Dodatkowo zmienia model obsługi trakcyjnej – przy przewozie nie trzeba będzie korzystać z dodatkowej lokomotywy spalinowej. Szybkość przejazdu ma być porównywalna z obecnie jeżdżącymi pociągami, ale podróż ma być tańsza. 

– Pomysł na pociąg hybrydowy narodził się dawno temu, ale dopiero teraz postanowiliśmy go zrealizować, wychodzimy naprzeciw oczekiwaniom pasażerów. W porównaniu do tradycyjnego pociągu przewaga jest oczywista, szczególnie dla ludzi z terenów wschodnich czy Pomorza, którzy jadąc po trakcjach niezelektryfikowanych, muszą oczekiwać na zmianę lokomotywy lub przesiadkę do innego pociągu. Pociąg Plus będzie pozwalał na swobodną jazdę z punktu A do punktu B bez konieczności takiej przesiadki – tłumaczy w rozmowie z agencją Newseria Innowacje Adam Laskowski, prezes zarządu Polskiego Taboru Szynowego.

W Europie jeżdżą już po torach hybrydowe pociągi, takie jak belgijski Bombardier Voyager czy szwajcarski Stadler GTW. Jak zapowiada prezes Polskiego Taboru Szynowego, nowy pojazd ma upłynnić ruch. Przy zmianie torów nie będzie już potrzeby korzystania z dodatkowej lokomotywy spalinowej. Sama podróż może więc być szybsza i tańsza, choć dużo będzie zależeć od przewoźnika.

– Nasz pojazd został stworzony z myślą o ekonomiczności. Mam nadzieję, że bilety będą tańsze, ponieważ za ekonomiczność i koszt przejazdu płaci pasażer. Jeśli więc przejazd będzie tańszy, bilet również będzie tańszy. Szybkość przejazdu będzie porównywalna do obecnych szybkości, czyli 140 km/h dla pojazdu elektrycznego i 120 km/h w przypadku pojazdu spalinowego. To prędkości wystarczające do swobodnego poruszania się, szczególnie w transporcie podmiejskim – przekonuje Laskowski.

Projekt pociągu hybrydowego Plus będzie kosztować 30 mln zł. Nowy pojazd ma mieć 800 kW napędu spalinowego, 2,4 MW napędu elektrycznego i zabierać nawet 370 pasażerów. Pojazd hybrydowy może wpłynąć na rozwój transportu kolejowego. Już teraz, jak wynika z danych resortu infrastruktury i budownictwa, kolej generuje w sektorze przewoźników pasażerskich przychody na poziomie ponad 5,5 mld zł rocznie. Nowy projekt jest też dopasowany do obecnie istniejącej infrastruktury.

– Uważam, że obecnie nie ma jeszcze potrzeby na w pełni elektryczny pojazd, aczkolwiek nie wykluczam, że w przyszłości takie projekty również powstaną. Dostosowujemy nasz projekt do tego, aby mógł swobodnie jeździć po obecnej sieci kolejowej, zatem w pełni elektryczny pojazd jest jeszcze zbyt odległym projektem – ocenia ekspert.

Pociąg hybrydowy Plus ma się poruszać po torach mieszanych, które wymagają pojazdów spalinowych i tych z napędem elektrycznym. Może to rozwiązać część problemów z ruchem pociągów. W Polsce na 18 tys. torów zelektryfikowanych jest nieco ponad 11 tys. Po pozostałych torach mogą się poruszać tylko pojazdy spalinowe. Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa w ramach Krajowego Programu Kolejowego planuje przeznaczyć 66 mld zł na modernizację linii kolejowych w ciągu najbliższych 6 lat. 

– Nasz projekt jest dopasowany do tego, aby nie było konieczności modernizacji trakcji. Pierwszy przejazd planowany jest na jesień 2019 roku – zapowiada Laskowski.

Podobny projekt rozwija nowosądecka firma Newag, która otrzymała w 2015 roku od Narodowego Centrum Badań i Rozwoju dofinansowanie w wysokości niemal 15,5 mln zł, w ramach konkursu Szybka ścieżka dla dużych przedsiębiorstw. Propozycja firmy z Nowego Sącza idzie jednak w nieco innym kierunku, gdyż budowane przez nią pojazdy trakcyjne mają być autonomiczne i o zmiennej konfiguracji.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Handel

Automatyzacja pomaga firmom budować przewagę nad konkurencją. Zwłaszcza wykorzystanie narzędzi sztucznej inteligencji

Firmy coraz chętniej inwestują w cyfryzację i automatyzację procesów, w tym z wykorzystaniem sztucznej inteligencji (AI), co pozwala im oszczędzać czas, redukować koszty operacyjne i poprawiać jakość obsługi klienta. Nowoczesne narzędzia takie jak platforma FlowDog pozwalają relatywnie szybko i efektywnie kosztowo usprawniać procesy obsługi reklamacji, zleceń serwisowych czy analizę danych sprzedażowych. Eksperci podkreślają, że dobrze wdrożona automatyzacja może przynieść zwrot z inwestycji już w ciągu kilku miesięcy, zwiększając konkurencyjność firm na dynamicznie zmieniającym się rynku

Handel

Odwetowe cła z UE na amerykańskie towary mogą być kolejnym etapem wojny handlowej. Następne decyzje spowodują dalszy wzrost cen

Komisja Europejska zapowiedziała nałożenie ceł na amerykańskie produkty w reakcji na wejście w życie ceł USA na stal i aluminium. Unijne cła o wartości 26 mld zł wejdą w życie 1 kwietnia, a w pełni zostaną wdrożone od 13 kwietnia. Donald Trump już zapowiada, że na to odpowie. – Wchodzimy w etap wojny handlowej między Unią Europejską a Stanami Zjednoczonymi i na pewno będziemy świadkami wielu takich odwetów z każdej strony – ocenia europosłanka Anna Bryłka.

Robotyka i SI

Inwestycje w sztuczną inteligencję na bardzo niskim poziomie. Potencjał polskich kadr nie jest wykorzystywany

Komisja Europejska zapowiedziała uruchomienie nowej inicjatywy InvestAI, która ma zmobilizować 200 mld euro na inwestycje w sztuczną inteligencję. W globalnym wyścigu zbrojeń w AI to jednak wciąż niewiele. Również polskie firmy technologiczne zazwyczaj korzystają z infrastruktury stworzonej przez zachodnich liderów. Największym wyzwaniem, które stoi przed polskimi firmami, jest to, by innowacje były tworzone na miejscu. – Zwłaszcza że inwestycja w sztuczną inteligencję i kryptografię kwantową to inwestycja w bezpieczeństwo kraju – przekonuje dr Maciej Kawecki, prezes Instytutu Lema.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.