Mówi: | dr Dominika Kaczorowska-Spychalska |
Funkcja: | dyrektor Centrum Mikser Inteligentnych Technologii CMIT na Wydziale Zarządzania Uniwersytetu Łódzkiego |
Interfejsy mózg–komputer pozwolą na połączenie ludzkich myśli ze sztuczną inteligencją. Niosą za sobą jednak wiele zagrożeń, jak np. hakowanie umysłu
Dzięki około 100 miliardom połączeń neuronowych nasze mózgi są w stanie przetwarzać miliardy bitów informacji na sekundę. Wciąż jednak niewiele wiadomo o komórkach, które odgrywają ważną rolę w procesach poznawczych, regulacji pracy serca, płuc i innych narządów. Interfejsy mózg–komputer pozwalają to zmienić. Za pomocą inteligentnych czujników można sprawdzić pracę mózgu, stan skupienia czy zmierzyć emocje. Neuralink może zaś pozwolić na symbiozę między ludzkim mózgiem a sztuczną inteligencją. W środowisku naukowym budzi to jednak wiele wątpliwości, nie tylko natury etycznej.
Zdaniem wielu ekspertów mózg i umysł są ostatnią granicą nauki. Wciąż niewiele wiadomo o tej masie komórek, która odgrywa ważną rolę w procesach poznawczych, regulacji pracy serca i innych narządów. Dzięki około 100 mld połączeń neuronowych nasze mózgi są w stanie przetwarzać miliardy bitów informacji na sekundę. W odkrywaniu tajemnic umysłu mogą pomóc interfejsy mózg–komputer. Te jednak, choć dają spore możliwości, budzą też wiele kontrowersji, zwłaszcza pod względem wykorzystania komercyjnego.
– Wyzwań i kontrowersji jest całkiem sporo, zwłaszcza jeśli zaczniemy rozmawiać o przestrzeni wykorzystania komercyjnego, nie o samej medycynie. To np. wyzwania związane z przestrzenią biologiczną. Czy po wszczepieniu chipu do mózgu nie okazałoby się, że przy okazji cokolwiek możemy uszkodzić? Pojawia się przestrzeń technicznych wyzwań i sceptycyzmu, bo co ile będę musiała taki interfejs wymieniać? Czy tak jak w przypadku rozruszników serca będzie on miał swój okres ważności? – rozważa w rozmowie z agencją Newseria Innowacje dr Dominika Kaczorowska-Spychalska, dyrektor Centrum Mikser Inteligentnych Technologii na Wydziale Zarządzania Uniwersytetu Łódzkiego.
W sektorze publicznym inicjatywy takie jak Human Brain Project mają na celu przyspieszenie badań, które mogą pomóc dowiedzieć się więcej o mózgu, głównie w celu lepszego leczenia chorób i poprawiania funkcji poznawczych. W sektorze prywatnym firmy pracują zaś nad opracowaniem skutecznych interfejsów mózg–komputer do szerokiego zakresu zastosowań. Przykładem może być Neuralink Corporation Elona Muska, które stara się stworzyć superszybki, szerokopasmowy interfejs mózg–maszyna, mogący pomóc mózgowi lepiej pracować przy użyciu koncepcji sztucznej inteligencji.
Do ludzkiego mózgu można by „przyszyć” cienkie elektrody w taki sposób, aby komórki mózgowe mogły być bezpośrednio dostępne i manipulowane przy użyciu sztucznej inteligencji. Elon Musk stwierdził, że ostatecznym celem Neuralink jest stworzenie symbiozy między ludzkim mózgiem a sztuczną inteligencją.
– Pojawiają się kontrowersje związane z bezpieczeństwem, bo czy za pośrednictwem takiego interfejsu ktoś mógłby przejąć władzę nad moimi myślami? Bardzo mocno podkreśla się, że takie hakowanie umysłu raczej nie będzie wchodziło w grę, że te rozwiązania będą faktycznie na tyle zakodowane, że takiego ryzyka nie będzie. Jednak sceptycy mówią, że jeśli można zhakować nasz komputer, to może w przyszłości można byłoby zhakować nasz umysł – zauważa dr Dominika Kaczorowska-Spychalska.
Interfejsy mózg–komputer pozwalają już sprawdzić nasz stan skupienia, pomóc w nauce, czytają nasze emocje, pozwalają też kontrolować zdrowie. Pojawiają się już pomysły, żeby wczepiać dzieciom tuż po urodzeniu specjalne chipy, które mogłyby na bieżąco sprawdzać parametry życiowe, ostrzec przed chorobami, a sprawdzając geny – ocenić, na jakie schorzenia byłyby narażone w przyszłości. Choć z punktu widzenia medycznego takie urządzenia znacznie ułatwiłyby życie, budzą wiele wątpliwości, zwłaszcza natury etycznej. Część naukowców podkreśla, że taka ingerencja w ciało człowieka i manipulowanie nim poprzez nowe technologie może nieść za sobą wiele zagrożeń.
– Dynamika zmian i nowe rozwiązania i technologie, które się wciąż wokół nas pojawiają, zachodzą tak szybko, że właściwie dzisiaj chyba nikt nie jest w stanie odpowiedzieć na pytanie, co będzie dalej. Jedyne, co nas ogranicza, to nasza wyobraźnia, natomiast coś, na co powinniśmy zwrócić uwagę, to funkcje człowieka, który powinien być papierkiem lakmusowym, wskaźnikiem racjonalności określonych decyzji – czy dane rozwiązanie powinniśmy implementować do naszego życia – przekonuje ekspertka.
Choć interfejsów mózg–komputer jest coraz więcej i mają też więcej zastosowań, wciąż pozostają raczej kwestią przyszłości, zwłaszcza ich szerokie, komercyjne wykorzystanie. Choć już teraz część firm udostępnia specjalne aplikacje i czujniki, które mają zwiększyć możliwości naszych mózgów, to wciąż daleka droga do możliwości sterowania ludzkim umysłem przez sztuczną inteligencję. Nad Neuralinkiem trwają dopiero prace, eksperymenty prowadzone są na zwierzętach. Wciąż jeszcze nie wiadomo, czy będzie można je stosować u ludzi.
– Pamiętajmy też, że świat za 10–15 lat może być całkiem inny, gdzie będziemy traktowali taki interfejs jako coś naturalnego, ale jednocześnie prawdopodobnie będziemy rozmawiali o całkiem innych wyzwaniach i całkiem innych kontrowersjach, które wokół nich będą się pewnie pojawiać – ocenia dr Dominika Kaczorowska-Spychalska.
Czytaj także
- 2024-03-27: Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego ws. sztucznej inteligencji będzie ogromną zmianą na tym rynku. Brakuje wciąż regulacji dotyczącej praw autorskich
- 2024-03-14: M. Boni: Potrzebujemy planu wdrożenia nowego aktu o sztucznej inteligencji. To może być zadanie polskiej prezydencji w UE
- 2024-04-11: Europie nie udaje się dogonić USA i Chin w rozwoju sztucznej inteligencji. Nie wykorzystujemy skali jednolitego rynku cyfrowego
- 2024-03-13: Sterowany światłem rozrusznik pomoże pacjentom z niewydolnością serca. Urządzenie jest ultralekkie i biodegradowalne
- 2024-02-29: Prace nad unijnym AI Act na finiszu. W kwestii regulacji sztucznej inteligencji USA czy Chiny nie podążą ścieżką Europy
- 2024-02-12: Prawie połowa kobiet z diagnozą raka szyjki macicy umiera. Zmiany w badaniach przesiewowych i ich szerszy zasięg pomogłyby wcześniej wykrywać ten nowotwór
- 2024-01-09: Nadmierny kontakt dziecka z urządzeniami cyfrowymi negatywnie wpływa na rozwój mózgu. Mogą się pojawić problemy z opanowaniem mowy, kontrolą emocji i koncentracją
- 2023-12-18: Odstawienie alkoholu pomaga poprawić stan kory mózgowej. Efekty widać już w ciągu kilku tygodni abstynencji
- 2023-12-08: Algorytmy mają niższą skuteczność w wykrywaniu plagiatów muzycznych niż ludzie. Mogą być jednak cennym narzędziem pomocniczym
- 2023-11-03: Sztuczna inteligencja usprawni wczesne wykrywanie chorób rzadkich. Jej dokładność może sięgać 90 proc.
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Konsument
T-Mobile startuje w Polsce z nowym konceptem. Pozwoli klientom przetestować i doświadczyć najnowocześniejszych technologii
T-Mobile już od kilku lat realizuje strategię, która mocno skupia się na innowacjach i doświadczeniach klienta związanych z nowymi technologiami. Połączeniem obu tych elementów jest Magenta Experience Center – nowoczesny koncept, który ma zapewnić klientom możliwość samodzielnego przetestowania najnowszych technologii. Format, z sukcesem działający już na innych rynkach zachodnioeuropejskich, właśnie zadebiutował w Warszawie. Będą z niego mogli korzystać zarówno klienci indywidualni, jak i biznesowi.
Konsument
Od 28 kwietnia Polacy żyją na ekologiczny kredyt. Zmiana zachowań konsumentów może odwrócić negatywny trend
Dzień Długu Ekologicznego, czyli data, do której zużyliśmy wszystkie zasoby, jakie w ciągu roku może zapewnić Ziemia, w tym roku w Polsce przypada 28 kwietnia, kilka dni wcześniej niż rok temu. Coroczne przyspieszenie tego terminu to sygnał, że czerpiemy bez umiaru z naturalnych systemów, nie dając im czasu na odbudowę. – Polskie społeczeństwo staje się coraz bardziej konsumpcyjne, kupujemy i wyrzucamy coraz więcej. Ale też nie mamy tak naprawdę efektywnego narzędzia, żeby temu zapobiec – ocenia Filip Piotrowski, ekspert ds. gospodarki obiegu zamkniętego z UNEP/GRID-Warszawa.
Transport
Chiny przyspieszają inwestycje w odnawialne źródła. Nie przestają jednak rozbudowywać mocy węglowych
Coraz dotkliwsze skutki zmian klimatycznych, ale przede wszystkim chęć zbudowania bezpieczeństwa energetycznego i uniezależnienia się od zewnętrznych dostaw surowców skłoniły rząd w Pekinie do ekspresowych inwestycji w nowe moce odnawialnej energii. W efekcie Chiny wyrastają na globalnego lidera transformacji energetycznej – odpowiadają dziś za największy na świecie przyrost mocy zainstalowanych w fotowoltaice i wiatrakach. Co ciekawe, nie rezygnują jednak przy tym również z inwestycji w energetykę węglową.
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.