Newsy

Inteligentne systemy zabezpieczeń mogą wyprzeć pracowników ochrony fizycznej. Smart mogą być już nie tylko alarmy, lecz także bramy

2019-10-16  |  06:00

Popularyzacja inteligentnych systemów monitoringu przyczyniła się do wzrostu zainteresowania systemami ochrony mienia. Skuteczne zabezpieczenie się przed włamaniem bądź wtargnięciem na teren posesji nie może się jednak opierać wyłącznie na rozwiązaniach elektronicznych. Najlepsze efekty dają rozwiązania wykorzystujące urządzenia elektroniczne pełniące funkcję systemów wczesnego ostrzegania wsparte fizycznymi barierami bezpieczeństwa.

– Systemy inteligentnych ogrodzeń polegają na zabezpieczeniu obiektów w linii granicy. Zabezpieczamy ogrodzenia przed możliwością wtargnięcia czy uszkodzenia. Połączone są one z systemami alarmowymi, które znajdują się na obiekcie bądź budujemy już ogrodzenia wraz z monitoringiem. Daje nam to dokładność wskazania próby naruszenia ogrodzenia z dokładnością do 2,5 metra – wskazuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje Włodzimierz Wyrębek, dyrektor DRX Group.

Wraz z rozwojem rynku internetu rzeczy, a także coraz popularniejszych rozwiązań z zakresu sztucznej inteligencji, także rynek ochrony coraz chętniej sięga po najnowsze technologie. Chociaż na razie ochrona fizyczna wciąż jest niezbędna chociażby w biurowcach czy budynkach mieszkalnych, to koszty jej utrzymania oraz coraz większa skuteczność rozwiązań SI mogą wkrótce ograniczyć potrzebę utrzymywania pracowników ochrony.

– Obecnie zabezpieczenie elektroniczne wypiera ochronę fizyczną, aczkolwiek nie należy tutaj wiązać możliwości wyeliminowania całkowicie ochrony fizycznej. Zmniejszy ją albo wyspecjalizuje do obsługi urządzeń. Natomiast koszty utrzymania ochrony fizycznej i jej skuteczność są wypierane przez ochronę elektroniczną i ten trend przyszedł też do Polski w związku chociażby ze wzrostem kosztów wynagrodzeń – tłumaczy ekspert.

O ile w domach jednorodzinnych ochrona zwykle jest już zautomatyzowana, o tyle np. w budynkach biurowych na znaczeniu zyskują hybrydowe rozwiązania bezpieczeństwa. Przykładem takiego systemu są detektory Peridect od firmy Sieza, które montuje się na ogrodzeniach bądź pod ziemią tuż przy przegrodzie. Czujniki w czasie rzeczywistym dokonują precyzyjnych pomiarów drgań, dzięki czemu mogą z wysoką dokładnością ustalić miejsce wtargnięcia. Po sparowaniu z firmową siecią IoT pozwolą także automatycznie włączyć oświetlenie bądź odtworzyć komunikat głosowy w celu odstraszenia intruza. Przy okazji charakteryzują się niskim współczynnikiem fałszywych alarmów i mogą działać w każdych warunkach atmosferycznych.

– Im lepszy alarm, tym mniej fałszywych alarmów. Alarmy domowe często są wzbudzane np. przez ptaki. W naszym przypadku również dużym wyzwaniem są warunki pogodowe, małe zwierzęta, duże zwierzęta bądź próby uderzeń, które testują zdolność do wykrywania – mówi Włodzimierz Wyrębek.

Jednym z elementów zabezpieczeń fizycznych są bramy i szlabany, które także coraz częściej stają się inteligentne. Firma Wiśniowski opracowała aplikację do sterowania bramami oraz drzwiami z serii CREO. Urządzenia zaprojektowano w taki sposób, aby ich montaż był jak najmniej problematyczny, dlatego działają w oparciu o moduły micro wi-fi, które komunikując się bezpośrednio z routerem, nie korzystają z żadnej pośredniej bramki bezpieczeństwa.

Według analityków z firmy MarketsandMarkets wartość globalnego rynku domowych systemów bezpieczeństwa w 2018 roku wyniosła 45,6 mld dol. Przewiduje się, że do 2023 roku wzrośnie do 74,5 mld dol. przy średniorocznym tempie wzrostu na poziomie 10 proc.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Prawo

Duże projekty fotowoltaiczne w Polsce mocno spowolnione. Największymi problemami nadmierna biurokracja i chaos interpretacyjny

Długotrwałe procedury, nadmierna biurokracja i często niejednoznaczne interpretacje przepisów hamują rozwój fotowoltaiki w Polsce – wynika z raportu Polskiego Stowarzyszenia Fotowoltaiki. Inwestorzy wskazują uzyskanie warunków przyłączenia jako najbardziej problematyczny etap procesu inwestycyjnego. Barierą jest też skala wydanych odmów przyłączenia do sieci, co odstrasza inwestorów. Zmiany są konieczne, zwłaszcza w kontekście dyrektywy RED III, która wskazuje na konieczność przyspieszenia, uproszczenia i ujednolicenia procedur administracyjnych dla inwestycji w OZE.

Konsument

Czterech na 10 Polaków miało do czynienia z deepfake’ami. Cyberprzęstępcy coraz skuteczniej wykorzystują manipulowane treści

Deepfaki, czyli wygenerowane bądź też zmanipulowane przez sztuczną inteligencję zdjęcia, dźwięki lub treści wideo, to jedna z najbardziej kontrowersyjnych technologii naszych czasów. Do jej tworzenia wykorzystywane są zaawansowane algorytmy AI, dlatego użytkownikom coraz trudniej jest odróżnić treści rzeczywiste od fałszywych. Z raportu „Dezinformacja oczami Polaków 2024” wynika, że cztery na 10 badanych osób miało do czynienia z takimi treściami. To o tyle istotne, że deepfaki bywają wykorzystywane do manipulacji, szantażu, niszczenia reputacji, oszustw i wyłudzeń finansowych.

Ochrona środowiska

Państwowa Agencja Atomistyki przygotowuje się do nadzoru nad pierwszą polską elektrownią jądrową. Kluczową kwestią jest bezpieczeństwo

Trwają przygotowania do budowy pierwszej w Polsce elektrowni jądrowej na Pomorzu. Zgodnie z harmonogramem przedstawianym przez rząd fizyczna budowa ma ruszyć w 2028 roku, a początek eksploatacji pierwszego bloku planuje się na 2036 rok. Również Państwowa Agencja Atomistyki przygotowuje się do realizacji zadań związanych z dozorem nad budową, rozruchem i eksploatacją nowej jednostki. Kluczowe są kwestie związane z bezpieczeństwem jądrowym i ochroną radiologiczną obiektu.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.