Newsy

Inteligentne poduszki powietrzne dostosują się do siły uderzenia. Znajdą zastosowanie nie tylko w samochodach, lecz także w dronach

2018-10-02  |  06:00

Samochody są coraz bardziej zaawansowane i wyposażane w najnowsze technologie. Producenci szczególną uwagę zwracają na bezpieczeństwo. Jednym z jego elementów w pojazdach są poduszki powietrzne, które także są coraz bardziej inteligentne. Polscy naukowcy opracowują poduszki wyposażone w inteligentne czujniki, które potrafią dostosować ilość pochłanianej energii do siły uderzenia. Technologia może również być wykorzystana w branży droniarskiej, dzięki czemu możliwe będzie wykorzystanie dronów także w miastach.

– W przypadku kolizji komunikacyjnych, gdzie zderzają się samochody czy pociągi, mamy poduszki powietrzne zaprojektowane na przeciętny losowo wypadek, ciężar i prędkość. Technologia Adaptive Impact Absorption (AIA) pozwala zidentyfikować w czasie rzeczywistym energię udaru, czyli prędkość i masę, a następnie dostosować do nich shock absorber, czyli poduszkę – mówi w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje prof. Jan Holnicki z Zakładu Technologii Inteligentnych.

Najnowsze samochody wyposaża się w rozbudowane systemy poduszek powietrznych. Poduszki znajdziemy w kierownicy, desce rozdzielczej, drzwiach, a nawet w suficie. Koncern Ford eksperymentuje nawet z poduszkami w pasach bezpieczeństwa, a w niektórych samochodach marki Volvo znajdziemy poduszki, które mają chronić przechodniów. Niemiecka firma ZF Friedrichshafen chce z kolei wyposażać samochody w poduszki montowane w oparciu każdego z foteli. Miałyby one ochronić pasażerów i kierowcę przed uderzeniami bocznymi, które stanowią aż 30 proc. wszystkich wypadków drogowych.

W dobie popularyzacji inteligentnych rozwiązań coraz częściej mówi się o wprowadzeniu systemów bezpieczeństwa, które dostosowywałyby się do wydarzeń na drodze. Nad takimi rozwiązaniami pracują m.in. inżynierowie BMW. Testują dwustopniowe poduszki powietrzne, które nie otwierają się z pełną mocą w przypadku mniej groźnych wypadków, a dopiero w przypadku gwałtownego wypadku aktywują się oba zbiorniki z gazem.

Na podobnej zasadzie działa wynalazek polskich naukowców, który aktywuje wyłącznie te poduszki, które są wymagane do tego, aby w pełni przejąć impet uderzenia.

– Nasza poduszka będzie miała wypalane pirotechniczne otwory. Do tego potrzebne są sensory, czyli identyfikacja zdarzenia online. Potrzebny jest model matematyczny, który modeluje to wszystko i wybiera strategię otwierania tych otworów. To wszystko jak zadziała, będzie o niebo skuteczniejsze –  przekonuje prof. Jan Holnicki.

Poduszki powietrzne sprawdzą się również w mniej oczywistych sytuacjach. Szwedzka firma Hövding opracowała kołnierz bezpieczeństwa dla rowerzystów, który w momencie wypadku błyskawicznie napełnia się powietrzem, chroniąc głowę przed uszkodzeniem. Na rynku dostępne są także kaski APC z nadmuchiwanym kołnierzem bezpieczeństwa, a kurtka motocyklowa Dainese D-Air Misano 1000 została wyposażona w system inteligentnych czujników, które aktywują poduszki powietrzne w momencie wypadku.

Ciekawe zastosowanie dla poduszek powietrznych znaleźli także projektanci hybrydowego drona Spry, który potrafi latać oraz pływać pod wodą. Sprzęt wykorzystuje je, aby po zanurkowaniu wydostać się na powierzchnię – rozprężone powietrze wypycha pojazd ponad taflę wody. Rozwiązanie polskich inżynierów z IPPT także może być zastosowane w dronach.

– Przygotowujemy nasze rozwiązanie na awaryjne lądowanie dronów. Regulacje prawne nie pozwalają latać w terenie zurbanizowanym, żeby nie uszkodzić osoby trzeciej. Dlatego nasz pierwszy projekt ADBAG poświęcony jest właśnie poduszkom awaryjnego lądowania do systemów bezzałogowych. Rozpoznajemy prędkość, masę spadającą i pirotechniczne otwory są odpowiednio wypalane. To jest technologia, która mamy nadzieję, już za rok będzie gotowa do wdrożenia – zapowiada ekspert.

Inteligentne poduszki powietrzne zintegrowane z układem czujników sprawdzają się dziś nie tylko w przemyśle motoryzacyjnym. Francuska firma Helite wykorzystała je także do stworzenia pasa Hip'Air, który zadba o bezpieczeństwo osób starszych. Podobnie jak poduszki opracowywane przez naukowców z Zakładu Technologii Inteligentnych, Hip'Air analizują kierunek oraz prędkość potencjalnego zderzenia z ziemią. Kiedy osoba starsza potknie się, poduszki napełniają się tuż przed uderzeniem, minimalizując ryzyko odniesienia poważnych obrażeń.

Podobne urządzenie opracowali naukowcy z Niemieckiego Stowarzyszenia Mechatroniki, którzy zaprojektowali poduszkę powietrzną dla telefonu, która aktywuje się w momencie wykrycia dużego przeciążenia. Tu jednak nie zastosowano poduszek napełnianych powietrzem, a specjalne odbijaki, które wysuwają się tuż przed upadkiem.

– Bezpieczeństwo to główne wyzwanie i liczymy, że nowe technologie pozwolą zastosować drony do operacji w zurbanizowanym terenie, co teraz jest limitowane przepisami. Że będzie możliwość latania nad terenem zabudowanym i tam dostarczania np. przesyłek. Głównie chodzi o bezpieczeństwo ludzi, ale też pojazdów i mienia przy wszelkich kolizjach komunikacyjnych – podsumowuje prof. Jan Holnicki.

Według analityków MarketsandMarkets wartość globalnego rynku poduszek powietrznych oraz pasów bezpieczeństwa wyniesie w 2025 roku. osiągnie wartość ponad 135 mld dol. W najbliższych latach branża będzie się rozwijała w tempie 12 proc. średniorocznie.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Handel

1 października ruszy w Polsce system kaucyjny. Część sieci handlowych może nie zdążyć z przygotowaniami przed tym terminem

Producenci, sklepy i operatorzy systemu kaucyjnego mają niespełna dwa miesiące na finalizację przygotowań do jego startu. Wówczas na rynku pojawią się napoje w specjalnie oznakowanych opakowaniach, a jednostki handlu powinny być gotowe na ich odbieranie. Część z nich jest już do tego przygotowana, część ostrzega przed ewentualnymi opóźnieniami. Jednym z ważniejszych aspektów przygotowań na te dwa miesiące jest uregulowanie współpracy między operatorami, których będzie siedmiu, co oznacza de facto siedem różnych systemów kaucyjnych.

Ochrona środowiska

KE proponuje nowy cel klimatyczny. Według europosłów wydaje się niemożliwy do realizacji

Komisja Europejska zaproponowała zmianę unijnego prawa o klimacie, wskazując nowy cel klimatyczny na 2040 roku, czyli redukcję emisji gazów cieplarnianych o 90 proc. w porównaniu do 1990 rok. Jesienią odniosą się do tego kraje członkowskie i Parlament Europejski, ale już dziś słychać wiele negatywnych głosów. Zdaniem polskich europarlamentarzystów już dotychczas ustanowione cele nie zostaną osiągnięte, a europejska gospodarka i jej konkurencyjność ucierpi na dążeniu do ich realizacji względem m.in. Stanów Zjednoczonych czy Chin.

Konsument

Tylko 35 proc. Celów Zrównoważonego Rozwoju ONZ możliwe do osiągnięcia przed 2030 r. Potrzebna ściślejsza współpraca międzynarodowa

Jak wynika z raportu ONZ, choć w ciągu ostatniej dekady dzięki dążeniu do realizacji przyjętych celów udało się poprawić życie milionów ludzi na całym świecie, to jednak tempo zmian pozostaje zbyt wolne, by dało się je osiągnąć do 2030 roku. Postęp hamują przede wszystkim eskalacja konfliktów, zmiana klimatu, rosnące nierówności i niewystarczające finansowanie. Jak wynika ze sprawozdania Parlamentu Europejskiego, problemem jest także brak ścisłej współpracy międzynarodowej i sceptyczne podejście niektórych państw ONZ.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.