Newsy

Inteligentne, podłączone do internetu ule mogą uratować pszczoły przed wyginięciem. Zoptymalizują także produkcję miodu

2020-02-06  |  06:00

Internet rzeczy usprawni funkcjonowanie przemysłu pszczelarskiego. Inteligentne systemy zarządzania pasiekami zoptymalizują produkcję miodu oraz wosku pszczelego. Pozwolą także szybciej reagować na jakiekolwiek zagrożenia. Dzięki wdrożeniu metod paszportyzacji żywności do branży pszczelarskiej możliwe stanie się precyzyjne identyfikowanie gospodarstwa, w którym wyprodukowano daną partię, co może zredukować szarą strefę i wyeliminować z rynku miody niewiadomego pochodzenia.

– Ule wyglądają tak, jak wyglądały 100 lat temu. Proszę sobie wyobrazić drewnianą ramę, w środku kolejne drewniane ramy, na których jest ułożony wosk i miód, gdzie żyją pszczoły. Bardzo mało jest technologicznej innowacji – mówi w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje Wojciech Janek z Honey Revolution.

Rola pszczół w ekosystemie jest ogromna, owady te odpowiadają za zapylanie roślin wykorzystywanych w przemyśle spożywczym. Masowe wykorzystywanie pestycydów oraz zmiany klimatyczne często mają zgubny wpływ na kondycję pasiek, a pszczele rodziny nie zawsze są w stanie odbudować przetrzebioną populację. Rozwiązaniem tego problemu ma być zinformatyzowanie pasiek, podłączenie ich do internetu rzeczy i wykorzystanie inteligentnych czujników w celu monitorowania kondycji poszczególnych uli.

Amerykański start-up stworzył usługę dla pszczelarzy, która pozwoli monitorować kondycję pszczelich rodzin. Subskrybenci ApisProtect mogą wynająć specjalne pudełko monitorujące, które w czasie rzeczywistym mierzy temperaturę otoczenia, wilgotność i poziom dwutlenku węgla wewnątrz ula, monitoruje także dźwięki oraz ruchliwość roju. Dane te są przetwarzane w ramach chmury danych, która pozwala na bieżąco oceniać kondycję danej pasieki. Użytkownicy ApisProtect mogą także skorzystać z połączenia satelitarnego do przesyłania informacji, aby monitorować pasieki funkcjonujące poza zasięgiem sieci komórkowych.

Podobną inicjatywę zawiązał polski start-up Honey Revolution. Firma planuje zorganizować zbiórkę crowdfundingową na wyprodukowanie eksperymentalej pasieki składającej się z 30 uli wyposażonych w osprzęt do monitoringu. Projekt ma za zadanie wskazać polskim pszczelarzom innowacyjną drogę usprawnienia produkcji miodu za pomocą nowych technologii, które pozwolą m.in. na błyskawiczne rozpoznawanie chorób pszczelich rodzin.

– Jeśli zobaczymy, że pszczoły są chore z powodu zatrucia pestycydem, który został wniesiony do ula, możemy natychmiast odciąć do niego dostęp, nie pozwolić wrócić pszczołom z zewnątrz. Będzie to oczywiście cios dla ula, ale on przeżyje. A kiedy nagle drastycznie spadnie waga ula, będzie to oznaczać, że pszczoły zjadają zapasy i musimy je dokarmić. Dzięki temu pszczelarz może działać natychmiast, kiedy zauważy problem. Będziemy się teraz też dużo więcej uczyć o tym, w jaki sposób działają pszczoły – twierdzi ekspert.

Z szacunków Unii Europejskiej wynika, że aż 60 proc. miodu sprzedawanego na unijnych rynkach pochodzi spoza wspólnoty – 40 proc. eksportujemy z Chin, a 20 proc. z Ukrainy. Produkty te nie przechodzą rygorystycznych unijnych kontroli, w związku z czym klient końcowy nie ma pewności, z czym ma do czynienia i czy nie jest to miód sfałszowany, którego rzeczywisty skład nie zgadza się z tym, co napisano na etykiecie.

Pestycydy czy niesprzyjające warunki atmosferyczne nie są jednak jedynym zagrożeniem, z jakimi muszą mierzyć się pszczelarze. Firma Cocoon zaprojektowała wyspecjalizowany technologicznie ul, który pomaga zwalczać naturalnego wroga pszczół – pajęczaki z rodziny Varroa Destructor, które żerując na kolonii, mogą doprowadzić do jej wyginięcia. Cocoon ściśle kontroluje temperaturę wewnątrz ula i utrzymuje ją na poziomie przeszło 42 stopni Celsjusza. Pszczoły przystosowane są do życia w takich warunkach, ale dla pajęczaków jest ona zabójcza. Dzięki temu pasieki narażone na kontakt z tym pasożytem mogą zabezpieczyć przed nim całe kolonie.

Cyfryzacja pszczelarstwa może także pomóc w zwiększeniu zbiorów i uwiarygodnić produkt końcowy w oczach klienta. Start-up Gobuzzr opracował specjalną przystawkę, która pozwoli podłączyć do internetu rzeczy dowolny ul, bez konieczności ingerowania w jego strukturę. Urządzenie Beehive Monitoring System jest podstawką montowaną pod ulem, zasilaną za pośrednictwem paneli słonecznych. Sprzęt współpracuje z aplikacją mobilną, dzięki której pszczelarz może na bieżąco śledzić warunki panujące w poszczególnych pasiekach oraz monitorować wydajność poszczególnych uli. Dzięki temu jest w stanie wyprodukować miód najwyższej jakości.

– Honey Revolution pozwoli na paszportyzację miodu. Będziemy więc mieć kod QR umieszczany na słoiku miodu wyprodukowanego przez daną firmę. Będziemy mogli zeskanować ten kod QR i on przeniesie nas do strony ze wszystkimi informacjami o danym miodzie skąd on pochodzi, w jaki sposób został zebrany i jaki jest jego skład – wyjaśnia Wojciech Janek.

Według Greenpeace pszczoły są głównymi owadami zapylającymi, bez których ok. jedna trzecia roślin uprawnych musiałaby być zapylana w inny sposób. W innym wypadku wydajność produkcji roślinnej mogłaby zmaleć nawet o 75 proc.

Według analityków z firmy MarketsandMarkets wartość globalnego rynku rozwiązań z zakresu internetu rzeczy dla branży rolniczej w 2019 roku wyniosła 12,7 mld dol. Przewiduje się, że do 2024 roku wzrośnie do 20,9 dol. przy średniorocznym tempie wzrostu na poziomie 10,4 proc.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Handel

Polskie MŚP otrzymają większe wsparcie w ekspansji międzynarodowej. To cel nowej inicjatywy sześciu instytucji

Firmy z sektora małych i średnich przedsiębiorstw otrzymają kompleksowe wsparcie na potrzeby zwiększania konkurencyjności na arenie międzynarodowej. Taki jest cel wspólnej inicjatywy instytucji zrzeszonych w Grupie PFR pod szyldem Team Poland. Obejmuje ona zarówno wsparcie kapitałowe, w postaci gwarancji, pożyczek czy ubezpieczenia, jak i doradztwo oraz wsparcie promocyjne i informacyjne, dzięki czemu mikro-, małym i średnim firmom łatwiej będzie podjąć decyzję o ekspansji zagranicznej. Pierwszy projekt dotyczy wsparcia dla firm zainteresowanych uczestnictwem w odbudowie Ukrainy.

IT i technologie

UE w 80 proc. technologicznie polega na innych krajach. Zależność cyfrowa od USA i Chin może być zagrożeniem dla bezpieczeństwa

Unia Europejska w alarmującym stopniu jest uzależniona od dostawców technologii z USA i Chin. W ponad 80 proc. polega na państwach trzecich w zakresie produktów cyfrowych, usług, infrastruktury oraz własności intelektualnej. – To sytuacja, która w kontekście bezpieczeństwa danych i stabilności gospodarczej jest po prostu nie do zaakceptowania – ocenia Michał Kobosko, europoseł z Polski 2050. Ogranicza to zdolność Europy do innowacji, konkurowania oraz utrzymania kontroli nad jej gospodarką cyfrową.

Prawo

Rzecznik MŚP na mocy nowej ustawy ma objąć ochroną także rolników. Na zmianach skorzystają też duże firmy

Trwają prace nad zmianą ustawy o Rzeczniku Małych i Średnich Przedsiębiorców. Jej projekt jest na etapie konsultacji i przewiduje wiele modyfikacji w obszarze kompetencji organu, który do tej pory obejmuje ochroną jedynie mikro-, małe i średnie firmy. Wraz z wejściem w życie nowej ustawy będzie mógł podejmować działania na rzecz ogółu przedsiębiorców, w tym m.in. rolników, adwokatów czy wspólników spółek. Kompetencje Rzecznika Praw Przedsiębiorców zostaną rozszerzone także m.in. w zakresie opiniowania i inicjowania przyjęcia aktów prawnych.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.