Newsy

Inteligentna amunicja, wykrywacz bakterii, monitor oddechu – innowacyjne wyroby polskiej firmy podbijają świat i Marsa

2017-05-04  |  06:30

Okazuje się, że można nie patentować swoich rozwiązań, a mimo wszystko tworzyć komponenty najwyższej jakości, które pożądane są na całym świecie. Firma Vigo System produkuje unikalne detektory, które imponują zaawansowaniem technologicznym i funkcjonalnością. Polski producent opracował m.in. monitor oddechu, inteligentną amunicję czy wykrywacz bakterii.

W porównaniu z ubiegłym rokiem firma Vigo otrzymała o 2 mln zł więcej dofinansowania na realizację projektów badawczych, czyli w sumie ok. 6 mln złotych. I nie przeszkodził w tym nawet fakt, że producent sceptycznie podchodzi do zgłoszeń patentowych, bowiem jego zdaniem wiele krajów i tak znajduje alternatywne rozwiązania, które skutecznie omijają ochronę patentową.

Vigo System charakteryzuje się tym, że od lat osiemdziesiątych w ogóle nie patentuje. Kiedy wyszliśmy do realnego działania produkcyjnego i komercyjnego, okazało się, że patenty to po prostu ujawnianie technologii, pokazywanie, co robimy i nad czym właściwie będziemy pracować za trzy lata na produkcji, a tak naprawdę zabezpieczenie jest żadne. Jest wiele krajów, które całkowicie obchodzą te patenty, a często koszty obrony patentowej i szukania przekraczają jakiekolwiek sensowne progi – mówi agencji informacyjnej Newseria Adam Piotrowski, prezes zarządu Vigo System.

Firma, mieszcząca się w Ożarowie Mazowieckim, zajmuje się głównie produkcją niechłodzonych detektorów podczerwieni. Jej nietypowa specyfika związana z procesem technologicznym czyni ją unikalną na skalę światową.

W skali Polski w ogóle nie mamy konkurentów. Globalnie mamy 2–3 firmy, które produkują podobne komponenty. Natomiast ich działanie jest zupełnie nieelastyczne, a ich produkcja opiera się o pewne bardzo ograniczone w zastosowaniu asortymenty. Natomiast naszą specyfiką jest to, że mamy pod kontrolą cały proces technologiczny, dzięki czemu jesteśmy w stanie dostarczyć klientowi dokładnie dopasowany do jego potrzeb detektor – zapewnia Adam Piotrowski.

Polski producent tworzy komponenty nie tylko dla przemysłu i medycyny, lecz także specjalizuje się w zakresie techniki wojskowej. Prowadzi także prace badawczo-rozwojowe w dziedzinie techniki podczerwieni. Obecnie Vigo System pracuje m.in. nad detektorem, który umożliwi skrupulatną analizę oddechu. Co ciekawe, maksymalny potencjał sprzętu jest już obecnie wykorzystywany u komercyjnych klientów z Niemiec, Japonii i Stanów Zjednoczonych.

Chyba takim najciekawszym w tej chwili zastosowaniem, nad którym pracujemy, jest analiza oddechu, czyli nieinwazyjne kontrolowanie stanu zdrowia człowieka. Maszynka jest podłączona do ust, wychwytuje oddech, a następnie analizuje różnicę między jakością powietrza wokoło, a tym, co wydycha człowiek. W konsekwencji widać, czy nie ma jakichś nowotworowych zmian układu oddechowego, czy coś się nie dzieje z naszymi hormonami, z układem krwionośnym czy pokarmowym. Tak więc ten detektor pozwoli ocenić zdrowie człowieka – komentuje Adam Piotrowski.

Jeśli chodzi o zakres techniki wojskowej, to nie sposób przejść obojętnie obok inteligentnej amunicji, która może się okazać rewolucyjnym rozwiązaniem na polu walki. Technologia ta wykryje przeciwnika i pozwoli oddać precyzyjny strzał.

– Inteligentna amunicja ma zawsze trafiać w cel. Kiedy mówimy o działaniu karabinu maszynowego, strzelaniu z artylerii, to mowa o wystrzeleniu wielu pocisków w danym kierunku, a więc pokrycie całego obszaru tymi pociskami w nadziei, że któryś trafi do celu. Natomiast inteligentna amunicja nie tylko doleci w obszar, gdzie będzie się znajdować przeciwnik, lecz także wykryje jego sygnaturę, niezależnie od tego, czy jest to czołg, czy człowiek. Jeżeli zostanie rozpoznany jako interesujący cel, który żołnierz chce zniszczyć, wtedy pocisk kierowany jest w tym kierunku – wyjaśnia Adam Piotrowski.

Ponadto Vigo System opracowało jeszcze rozwiązanie, które wykrywa bakterie w wodzie. Water Spy zadba o jakość wody i poinformuje o ewentualnych zagrożeniach dla zdrowia.

Jeden z naszych partnerów szuka nowych metod, które umożliwią skrupulatne przebadanie systemów wodnych w celu poszukiwania bakterii. W konsekwencji pozwoli to odpowiednio wcześnie wykryć i usunąć zagrożenie. Innymi słowy, Water Spy to detektor, który wykryje bakterie w wodzie i pomoże ochronić ludzkie życie – dodaje Adam Piotrowski.

Polski producent bierze także udział w misjach kosmicznych, ponieważ zarówno marsjański łazik Curiosity, jak i lądownik Schiaparelli wyposażone są w detektory podczerwieni wyprodukowane w firmie Vigo System SA. Prezes zarządu podkreśla, że branża kosmiczna jest bardzo wymagająca, bo nie jest to sektor rynku, który umożliwia masowe wprowadzenie produktu. Za kilka lub kilkanaście lat może się to jednak zmienić.

Branża kosmiczna to dla nas taka wisienka na torcie, która przynosi niewielkie zyski, za to dużo większy prestiż. Dostarczamy pojedyncze produkty, które rzeczywiście muszą spełniać bardzo restrykcyjne normy. Pytanie: w jaką stronę pójdzie ten rynek? Jeżeli się okaże, że w niedalekiej przyszłości rozwinie się górnictwo kosmiczne, to w kosmosie układy będą musiały być zdalnie sterowane, cała analiza, analityka będą musiały być automatyczne, a więc otwiera się miejsce dla naszych detektorów – podsumowuje Adam Piotrowski.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Infrastruktura

Telekomunikacja

M. Wąsik: Potrzeba twardej reakcji UE na uszkodzenie kabli na Bałtyku. To element wojny hybrydowej

– Nie pohukiwanie w Parlamencie Europejskim, ale twarde sankcje, które Komisja powinna jak najszybciej zaproponować – mówi Maciej Wąsik, europoseł z PiS, zapytany o potrzebną reakcję państw Unii Europejskiej na uszkodzenie kabli biegnących na dnie Morza Bałtyckiego. Jak podkreśla, nikt nie ma wątpliwości, że to element wojny hybrydowej prowadzonej przez Rosję. Dlatego potrzebna jest jednolita i silna odpowiedź UE oraz większe wsparcie dla Ukrainy.

Przemysł

Historyczna polska akwizycja w USA sfinalizowana. Chemiczny koncern należący do Kulczyk Investments zyskuje mocną pozycję w Ameryce Północnej

Chemiczna grupa Qemetica, należąca do portfela Kulczyk Investments, sfinalizowała transakcję nabycia od koncernu PPG biznesu krzemionki strącanej za 1,2 mld zł, czyli ok. 310 mln dol. Tym samym przejmuje fabryki w Holandii i USA, stając się trzecim graczem w Europie i drugim w Ameryce Północnej na rynku tego surowca, kluczowego m.in. dla globalnej branży motoryzacyjnej.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.