Mówi: | Jacques Xiang Li |
Funkcja: | szef globalnego PR |
Firma: | Xiaomi |
IFA 2019: Nowa superszybka technologia ładowania. Pozwala uzupełnić baterię telefonu bez kabla w nieco ponad godzinę
Producenci najnowszych smartfonów rywalizują nie tylko możliwościami technicznymi telefonów, lecz także czasem ich ładowania. Vivo, jedna z chińskich firm technologicznych, zaprezentowała niedawno nową superszybką technologię ładowania – tylko 5 minut zajmuje naładowanie smartfona do 50 proc. Także Huawei i Apple opracowują własne technologie szybkiego ładowania. Xiaomi zaprezentowało natomiast pierwszą na świecie technologię szybkiego ładowania bezprzewodowego Mi Charge Turbo 30W. Baterię o pojemności 4000 mAh można będzie naładować do pełna w 70 minut. Technologia zadebiutuje wraz z premierą nowego smartfona pod koniec września.
– Nasza najnowsza technologia Mi Turbo Charge jest pierwszą na świecie technologią bezprzewodowego, szybkiego ładowania o mocy 30 watów. Pojawi się ona na rynku wraz z premierą naszego nowego smartfona, którą zaplanowaliśmy na koniec września 2019 roku – zapowiada w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje Jacques Xiang Li, szef globalnego PR Xiaomi.
Smartfony można naładować coraz szybciej. Producenci telefonów najnowszej generacji opracowują ładowarki, które w ciągu kilkunastu minut naładują smartfon. Huawei na początku tego roku zadebiutował z własną technologią szybkiego ładowania składanego smartfona Mate X, który może w pełni naładować baterię 4500 mAh w ciągu 30–40 minut. Własna technologia szybkiego ładowania firmy Apple może ładować iPhone'a XS (z baterią 2658 mAh) do 50 proc. w 30 minut. Z kolei Vivo, chińska firma technologiczna, niedawno zaprezentowała nową superszybką technologię ładowania – może w pełni naładować baterię 4000 mAh w zaledwie 13 minut. Wszystko to jednak rozwiązania oparte na kablu.
Xiaomi idzie dalej – zaprezentowało nową technologię szybkiego ładowania bezprzewodowego Mi Charge Turbo 30W. Firma zapowiada, że Mi Charge Turbo pozwoli na naładowanie baterii o pojemności 4000 mAh do 50 proc. w zaledwie 25 minut, a 100 proc. – w 70 minut.
Oprócz tego, że technologia jest szybsza niż jakikolwiek obecny standard ładowania bezprzewodowego, dzięki zastosowaniu 5-warstwowej cewki nanokrystalicznej Mi Charge Turbo ma wydajność 98 proc. konwersji. To oznacza, że temperatura smartfona podczas ładowania nie powinna wzrastać.
– W naszej najnowszej technologii bezprzewodowego ładowania chcieliśmy skupić się nie tylko na tym, jak szybko możemy naładować smartfona, lecz także dodaliśmy technologię ładowania zwrotnego. To oznacza, że naszym telefonem możemy naładować także inne urządzenia elektroniczne obsługujące technologię bezprzewodowego ładowania, w tym inne smartfony – wskazuje Xiang Li.
Pierwszym telefonem Xiaomi z nową technologią szybkiego ładowania będzie Mi 9 Pro 5G – wyposażony w 6,39-calowy wyświetlacz AMOLED, potrójny aparat z tyłu obudowy i dużą baterię 4000 mAh z obsługą do 10W wstecznego ładowania bezprzewodowego (moc dwukrotnie wyższa niż obowiązujący standard w branży). Co więcej, Mi Charge Turbo wykorzystuje dwa oddzielne kanały transmisji dla ładowania i przesyłania danych.
Prawdopodobnie już na początku 2020 roku firma wypuści na rynek flagowe telefony obsługujące standard szybkiego ładowania bezprzewodowego 40 W. Xiaomi pracuje również nad przewodową technologią szybkiego ładowania o mocy 100 W.
Czytaj także
- 2025-04-15: Cykl życia smartfona jest coraz dłuższy. Mimo to większość Polaków chciałaby go wymieniać maksymalnie co dwa lata
- 2025-04-07: Krzysztof Skórzyński: Elektrośmieci są dzisiaj gigantycznym problemem. Wciąż nie nauczyliśmy się segregować takich odpadów
- 2025-05-02: Kajra: Samochody mogą służyć nam latami. Mamy ze Sławomirem trzydziestoletniego golfa III, który wygląda, jakby wczoraj zszedł z linii produkcyjnej
- 2025-06-06: Infrastruktury ładowania elektryków przybywa w szybkim tempie. Inwestorzy jednak napotykają szereg barier
- 2024-12-18: Rolnictwo czekają znaczące inwestycje. Bez nich trudno będzie zapewnić żywność 10 mld ludzi
- 2024-12-23: Wiktor Dyduła: Znam osoby w branży muzycznej wypalone z powodu nadmiaru pracy. To, co kiedyś sprawiało im przyjemność, teraz jest zawodowym obowiązkiem
- 2024-10-29: Technologia wirtualnych bliźniaków rewolucjonizuje produkcję w firmach. Pomaga im też ograniczać ślad węglowy produktów
- 2024-10-09: Szwedzka Akademia Nauk uhonorowała lata pracy nad sztuczną inteligencją. Nagroda Nobla trafiła do twórców sztucznych sieci neuronowych
- 2024-10-09: Zakaz silników spalinowych od 2035 roku nierealny. Rewizja przepisów ma być ratunkiem dla sektora motoryzacyjnego w UE
- 2024-11-12: Świadoma sztuczna inteligencja może powstać jeszcze w tej dekadzie. Tego dotyczy dzisiejszy wyścig zbrojeń
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Z powodu braku przejrzystego prawa branża recyklingu odkłada inwestycje. Firmy apelują o szybkie wdrożenie przepisów
Branża recyklingu stoi przed wyzwaniami związanymi z wdrożeniem systemu kaucyjnego, systemu rozszerzonej odpowiedzialności producenta i rozporządzenia PPWR. Brakuje jednak odpowiednich przepisów dostosowujących polskie prawo i realia do unijnych regulacji. W efekcie utrzymującej się niepewności prawnej między 2018 a 2023 rokiem co trzeci zakład recyklingu zamknął działalność. Wiele firm odkłada inwestycje, czekając na uregulowanie rynku. Podobna niepewność dotyczy też producentów opakowań.
Transport
Testowanie pojazdów zautomatyzowanych wkrótce będzie możliwe. To odpowiedź na postulaty przedsiębiorców

Instytucje unijne powinny bardziej koncentrować się na celach i możliwościach rozwoju, jakie daje ESG, a nie kontroli działań firm w tym obszarze i obowiązków sprawozdawczych – twierdzą przedstawiciele organizacji Business for Good. Konieczne jest więc złagodzenie obowiązujących regulacji. Europa powinna również dążyć do utworzenia wspólnego rynku o ujednoliconych przepisach i mechanizmach.
Problemy społeczne
Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym

Coraz większa grupa dzieci zaczyna korzystać z internetu już w wieku siedmiu–ośmiu lat – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. Wtedy też stykają się po raz pierwszy z hejtem, którego jest coraz więcej w mediach społecznościowych. Według raportu NASK ponad 2/3 młodych internautów uważa, że mowa nienawiści jest największym problemem w sieci. Co więcej, dzieci rzadko mówią o takich incydentach dorosłym, dlatego tym istotniejsze są narzędzia technologiczne służące ochronie najmłodszych.
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.