Newsy

Historyczny lot drona na Marsie zakończony sukcesem. Maszyna pomoże w poszukiwaniu życia na powierzchni planety

2021-04-20  |  06:00

Dron NASA Ingenuity stał się pierwszym urządzeniem w historii, które wykonało napędzany, kontrolowany lot na innej planecie. To historyczne wydarzenie i dowód na to, że kontrolowany lot na innej planecie jest możliwy, chociaż powietrze na Marsie nie sprzyja lotom. Dzięki możliwości patrzenia z góry misja może przynieść rewolucyjne rezultaty. – Łazik marsjański jest w stanie pokonać stosunkowo małą odległość. Kiedy towarzyszy mu helikopter, który może bardzo szybko pokonać duże odległości, możemy zbadać dużo większą powierzchnię i zidentyfikować interesujące cele – tłumaczy Paweł Kicman, inżynier systemów AOCS w Centrum Badań Kosmicznych.

W poniedziałek śmigłowiec NASA Ingenuity Mars stał się pierwszym w historii, który wykonał kontrolowany lot na innej planecie. Zespół Ingenuity potwierdził, że lot się powiódł, po otrzymaniu danych z helikoptera za pośrednictwem łazika Perseverance. Dron uniósł się na wysokość 3 m i przez 30 s utrzymywał się w powietrzu. Łącznie lot trwał 39,1 s. Był całkowicie autonomiczny – pilotowany przez pokładowe algorytmy nawigacyjne i sterujące.

Ingenuity to pierwsza tego typu maszyna, która lata na obcej planecie. Pomoże w pracy łazika Perseverance, który ma za zadanie szukać dowodów na istnienie życia oraz badać klimat i geologię Marsa.

– To pierwsze tego typu urządzenie uruchomione poza Ziemią. Łazik marsjański jest w stanie pokonać stosunkowo małą odległość, rzędu kilkudziesięciu kilometrów w trakcie kilku lat trwania misji. Kiedy towarzyszy mu helikopter, który jest w stanie podlecieć i bardzo szybko pokonać duże odległości, jesteśmy w stanie zbadać dużo większą powierzchnię, zidentyfikować interesujące cele, których sam robot nie byłby w stanie znaleźć – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Innowacje Paweł Kicman, inżynier systemów AOCS w Centrum Badań Kosmicznych.

Helikopter ma 49 cm i nie zawiera żadnych instrumentów naukowych. Dron ma zademonstrować, czy przyszła eksploracja Czerwonej Planety może obejmować perspektywę lotniczą. Pierwszy lot był pełen niewiadomych. Czerwona Planeta ma znacznie niższą grawitację i bardzo cienką atmosferę z zaledwie 1 proc. ciśnienia na powierzchni w porównaniu z Ziemią. Oznacza to, że istnieje stosunkowo niewiele cząsteczek powietrza, z którymi mogą oddziaływać łopaty Ingenuity.

Podczas historycznego kontrolowanego lotu łazik Perseverance działał jako przekaźnik komunikacyjny między helikopterem a Ziemią i rejestrował całą operację za pomocą kamer. Łazik szuka śladów mikroskopijnego życia za pomocą PIXL, kamery zamontowanej na ramieniu robota, która widzi przedmioty wielkości ziarnka soli. Na Ziemi udało się w ten sposób znaleźć mikroskopijne skamieniałości bakterii w skałach mających ponad 3,5 mld lat. Narzędziami Perseverance do skanowania życia są spektrometry Ramana, które odczytują odbitą sygnaturę świetlną, a radar RIMFAX jest w stanie wykryć kieszenie wodne do 10 m pod powierzchnią.

– Sam łazik Perseverance ma swoją misję, jednym z jego celów jest dalsze poszukiwanie śladów życia na Marsie. To pierwszy etap długiej, wieloletniej misji, której celem jest zwrócenie próbek ziemi marsjańskiej na Ziemię. Łazik Perseverance ma za zadanie zebranie kilku takich próbek, pozostawienie ich na powierzchni Marsa, za kilka lat przyleci po nie drugi łazik, który je zbierze i przygotuje je do wysłania na orbitę. Trzecia misja zabierze z kolei te próbki z orbity Marsa i przywiezie je na Ziemię – tłumaczy Paweł Kicman.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Venture Cafe Warsaw

Finanse

Zmiany klimatu i dezinformacja wśród największych globalnych zagrożeń. Potrzeba nowego podejścia do zarządzania ryzykiem

Niestabilność polityczna i gospodarcza, coraz większa polaryzacja społeczeństwa, kryzys kosztów utrzymania, rosnąca liczba konfliktów zbrojnych i ryzyka cybernetyczne związane z rozwojem sztucznej inteligencji – to największe zagrożenia dla biznesu wskazywane w tegorocznym „Global Risks Report 2024”. Z raportu wynika, że obawy o bliską i dalszą przyszłość wciąż są zdominowane przez ryzyka klimatyczne i środowiskowe. Jednak w tym roku przykryły je niebezpieczeństwa związane z dezinformacją, wspieraną przez AI, która może wywoływać coraz większe niepokoje społeczne. – W tym roku na świecie 3 mld ludzi weźmie udział w wyborach, więc konieczność zaradzenia temu ryzyku staje się coraz pilniejsza – podkreśla Christos Adamantiadis, CEO Marsh McLennan w Europie.

Ochrona środowiska

Ciech od czerwca będzie działać jako Qemetica. Chemiczny gigant ma globalne aspiracje i nową strategię na sześć lat

Globalizacja biznesu, w tym możliwe akwizycje w Europie i poza nią – to jeden z głównych celów nowej strategii Grupy Ciech. Przedstawione plany na sześć lat zakładają także m.in. większe wykorzystanie patentów, współpracę ze start-upami w obszarze czystych technologii i przestawienie biznesu na zielone tory. – Mamy ambitny cel obniżenia emisji CO2 o 45 proc. do 2029 roku – zapowiada prezes spółki Kamil Majczak. Nowej strategii towarzyszy zmiana nazwy, która ma podsumować prowadzoną w ostatnich latach transformację i lepiej podkreślać globalne aspiracje spółki. Ciech oficjalnie zacznie działać jako Qemetica od czerwca br.

Finanse

72 proc. firm IT planuje podwyżki. W branży wciąż ogromna jest różnica w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn

W ubiegłym roku rynek pracy IT był znacznie mniej dynamiczny niż w poprzednich latach – wynika z „Raportu płacowego branży IT w 2024” Organizacji Pracodawców Usług IT. Przy wysokim poziomie podwyżek specjaliści rzadziej zmieniali pracę, ale niektórych zmusiły do tego cięcia w zatrudnieniu wynoszące w zależności od wielkości firmy od 12 do 26 proc. Ten rok zapowiada się bardziej optymistycznie: 61 proc. przedsiębiorstw planuje zwiększać zatrudnienie, a 72 proc. – pensje. Eksperci zwracają uwagę na wciąż duży rozstrzał między wynagrodzeniami kobiet i mężczyzn w tej branży.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.