Mówi: | Miłosz Olejniczak |
Funkcja: | kierownik produktu |
Firma: | zBiletem.pl |
Bilety komunikacji miejskiej coraz częściej kupowane przez aplikacje mobilne. W przyszłości będzie można je nabyć za pomocą głosu
Coraz więcej osób decyduje się na zakup biletów w transporcie zbiorowym poprzez aplikację mobilną, a firmy zarządzające komunikacją miejską coraz chętniej udostępniają im ten kanał sprzedaży. Wciąż jednak daleko nam do Szwecji czy Norwegii, gdzie bilety poprzez aplikacje mobilne kupuje połowa społeczeństwa. W przyszłości aplikacje biletowe będą jeszcze bardziej uproszczone, tak by kupujący miał przy zakupie do wykonania jak najmniej czynności.
– Użytkownik transportu publicznego w przyszłości będzie wykonywał jeszcze mniej czynności związanych z korzystaniem z przejazdu czy z jakichkolwiek usług miejskich. W najbliższych latach mocno wykorzystywane będą w tym celu smartfony. Jedną z podstawowych usług, która się pojawi, będzie wykorzystanie naszego głosu i rozmowa z urządzeniami i na tej podstawie korzystanie z usług transportowych – mówi agencji Newseria Innowacje Miłosz Olejniczak, kierownik produktu zBiletem.pl.
Telefon staje się narzędziem coraz częściej wykorzystywanym do dokonywania różnego rodzaju transakcji. Są to zarówno przelewy dokonywane przy użyciu aplikacji bankowych, jak i zbliżeniowe płatności z wykorzystaniem technologii NFC. Okazuje się, że coraz więcej użytkowników decyduje się również na wykorzystywanie telefonów do opłacania przejazdów w transporcie zbiorowym.
– Bilety w smartfonie są coraz popularniejsze. Oczywiście ich popularność w różnych regionach zależy od wielu czynników. Różnica między Szwecją a Polską polega na modelu biznesowym, w jakim działają dostawcy takich rozwiązań. W Polsce są różni operatorzy oferujący różne aplikacje, w Szwecji bliższy jest model funkcjonowania aplikacji pod marką danego organizatora w danym regionie – opowiada Miłosz Olejniczak.
Coraz więcej polskich miast decyduje się na włączanie kanału mobilnego do sprzedaży biletów komunikacji miejskiej. Jedną z zalet takiej formy opłacania przejazdów jest możliwość zakupu 24 godziny na dobę i szybki czas transakcji. Jak zapewnia dostawca aplikacji zBiletem.pl, na zakup wystarczy 60 sekund. W przypadku rozładowania się baterii w telefonie, na którym zapisany jest bilet, kontroler ustali, czy został on zakupiony na podstawie numeru PESEL. Niektóre z aplikacji zakupowych pozwalają nie tylko na opłacanie przejazdów komunikacją miejską, lecz także zakup biletów w pociągach oraz np. na zakup karty postojowej.
– W niektórych miejscach w Szwecji udział sprzedaży biletów elektronicznych w transporcie publicznym sięga 50 proc., a w Norwegii nawet 70 proc. Na pewno nie ma dzisiaj jeszcze w Polsce miejsca, w którym udział kanału mobilnego jest na takim poziomie. W jednym z miast, w którym działamy, mamy 30-proc. udział w sprzedaży biletów okresowych. W Warszawie widzimy bardzo ciekawe dane za zeszły rok, kiedy ten kanał osiągnął ponad 14 proc. i był najszybciej rozwijającym się kanałem w Warszawie – twierdzi ekspert.
Bilety elektroniczne mogą być również ogromną szansą na usprawnienie podróży transgranicznych. W trójkącie granicznym między Niemcami, Belgią a Holandią istnieją trzy różne elektroniczne systemy biletowe. W celu połączenia ich w ramach środków z programu „Horyzont 2020” powstał projekt „European Travellers Club (ETC)”. W jego ramach opracowano i przetestowano nową technologię sprzedaży biletów. Oparta jest ona na kontach, a różne krajowe systemy sprzedaży biletów mogą być łączone bez konieczności zmiany istniejących standardów krajowych.
W ramach pilotażu uczestnicy otrzymali kartę chipową zawierającą zarówno krajowy bilet elektroniczny, jak i interoperacyjny identyfikator, który byłby rozpoznawany i przetwarzany w sąsiednim kraju. Uczestnicy pilotażu zwrócili jednak uwagę na to, że najbardziej praktycznym nośnikiem dla biletu byłyby smartfony. W odpowiedzi na ten postulat operator wdroży nową funkcję pozwalającą zintegrować telefon jako medium użytkownika.
– Najważniejsza jest wygoda użytkowników polegająca na tym, że nie muszą się zastanawiać nad tym, kiedy będą potrzebowali kolejnego biletu. Planujemy już rozwiązania, które minimalizują konieczność wiedzy użytkownika nt. transportu publicznego czy procesu płatności – przekonuje Miłosz Olejniczak.
Z raportu Market Research Future wynika, że światowy rynek sprzedaży biletów poprzez aplikacje na smartfony przekroczy do 2022 roku wartość 4 mld dol. Średnioroczne tempo wzrostu utrzyma się w najbliższych latach na poziomie 19 proc.
Czytaj także
- 2024-11-18: Sprzedaż kart telemetrycznych M2M mocno przyspieszyła. Dzięki nim internet rzeczy wspiera cyfryzację firm
- 2024-10-29: Ruch na lotniskach regionalnych niezagrożony. Centralne lotnisko ma być nie konkurencją, ale uzupełnieniem oferty lotniczej
- 2024-10-15: Poznańskie lotnisko Ławica poszerza ofertę cargo. Będzie realizować transport dzieł sztuki oraz zwierząt z zoo
- 2024-09-19: Nowe trendy w digital marketingu. Innowacje rewolucjonizują działania agencji i klientów
- 2024-09-09: Coraz więcej młodych ludzi chce zostać rzecznikiem patentowym. Trwa nabór na aplikację rzecznikowską
- 2024-08-23: ePłatności z wykorzystaniem portfeli cyfrowych będą już wkrótce dostępne w mObywatelu. Do pilotażu usługi dołączy więcej urzędów
- 2024-10-08: Do 2050 roku transport morski ma być zeroemisyjny. W dekarbonizacji pomagają nowe technologie, ale przyszłością są zielone paliwa
- 2024-08-20: Upały wyzwaniem w transporcie żywności. W zwykłych samochodach dostawczych może być nawet 50°C [DEPESZA]
- 2024-08-14: Długie korzystanie ze smoczka jest związane z ograniczonym zasobem słownictwa u dzieci. Logopedzi zwracają też uwagę na inne problemy
- 2024-09-04: Firmy coraz odpowiedzialniej podchodzą do obrotu danymi i e-dokumentami. Rośnie popularność usług, które go zabezpieczają
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Zdrowie
Ochrona zdrowia w Polsce ma być bardziej oparta na jakości. Obowiązująca od roku ustawa zostanie zmieniona
Od października placówki ochrony zdrowia mogą się ubiegać o akredytację na nowych zasadach. Nowe standardy zostały określone we wrześniowym obwieszczeniu resortu zdrowia i dotyczą m.in. kontroli zakażeń, sposobu postępowania z pacjentem w stanach nagłych czy opinii pacjentów z okresu hospitalizacji. Standardy akredytacyjne to uzupełnienie obowiązującej od stycznia br. ustawy o jakości w opiece zdrowotnej i bezpieczeństwie pacjenta, która jest istotna dla całego systemu, jednak zdaniem resortu zdrowia wymaga poprawek.
Konsument
Media społecznościowe pełne treści reklamowych od influencerów. Konieczne lepsze ich dopasowanie do odbiorców
Ponad 60 proc. konsumentów kupiło produkt na podstawie rekomendacji lub promocji przez twórców internetowych. 74 proc. uważa, że treściom przekazywanym przez influencerów można zaufać – wynika z badania EY Future Consumer Index. W Polsce na influencer marketing może trafiać ok. 240–250 mln zł rocznie, a marki widzą ogromny potencjał w takiej współpracy. Coraz większym zainteresowaniem cieszą się mikroinfluencerzy, czyli osoby posiadające od kilku do kilkudziesięciu tysięcy followersów, ale o silnym zaangażowaniu.
Ochrona środowiska
Polacy wprowadzają na razie tylko drobne nawyki proekologiczne. Do większych zmian potrzebują wsparcia
Zdecydowana większość Polaków dostrzega niekorzystne zmiany klimatu – wynika z badań przeprowadzonych na zlecenie ING Banku Śląskiego. Są wprawdzie gotowi, by zmieniać swoje nawyki na bardziej ekologiczne, ale często odstraszają ich koszty i brak wiedzy. Jednocześnie liczą na większe wsparcie i zaangażowanie ze strony rządu i biznesu, a prawie 40 proc. Polaków oczekuje, że to start-upy będą pracowały nad innowacjami proklimatycznymi. One same chętnie się w ten obszar angażują, ale widzą wiele barier, m.in. w pozyskiwaniu kapitału.
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.