Mówi: | Cristina Santaolla |
Firma: | Nubia Technology |
Smartfony w przyszłości mają być noszone na ręku niczym zegarek. Nie będą też korzystać z tradycyjnych kart SIM
Najnowszym trendem na rynku smartfonów są elastyczne wyświetlacze. Coraz więcej firm, w tym najwięksi producenci, zapowiadają wprowadzenie do sprzedaży urządzeń ze zginanymi ekranami. Na rynku pojawiają się też inteligentne, elastyczne zegarki z funkcją dzwonienia. Dzięki wyposażeniu w standard eSIM, mają wbudowaną kartę SIM i użytkownik nie musi się martwić o jej umieszczenie. Zakładane na rękę, elastyczne smartfony mogą w przyszłości zastąpić standardowe telefony, jakie znamy dzisiaj.
– Nubia Alfa to nasz pierwszy elastyczny smartwatch z funkcją wykonywania połączeń. To fantastyczna sprawa, kiedy jesteś w ruchu. Dopasowuje się do budowy ciała zarówno kobiet, jak i mężczyzn. Elastyczne wyświetlacze obecnie trafiają do zegarków i smartfonów, nasze urządzenie to właściwie smartfon, nie zegarek, więc można powiedzieć, że elastyczne telefony już istnieją – mówi agencji informacyjnej Newseria Innowacje Cristina Santaolla z Nubia Technology.
Nubia Alpha wygląda jak bransoletka, jednak wyposażona jest w ekran OLED o długości aż czterech cali. Poza funkcjami typowymi dla inteligentnych zegarków, takimi jak komunikacja Bluetooth czy moduł Wi-Fi oraz możliwość wykonywania połączeń telefonicznych, urządzenie wyposażone jest w aparat o rozdzielczości 5 megapikseli.
– Urządzenie ma mnóstwo funkcji kojarzonych z telefonami, takich jak aparat fotograficzny. Ma wszystko to, czego oczekujemy od smartfona w formie zegarka, urządzenia noszonego. Obsługuje Wi-Fi, można się łączyć, prowadzić rozmowy telefoniczne, wysyłać wiadomości czy sprawdzić godzinę – wymienia ekspertka.
Najnowszym trendem w smartfonach są urządzenia z elastycznymi ekranem. Swoje modele zaprezentowały już największe firmy na rynku mobilnych urządzeń – Huawei oraz Samsung. Coraz więcej firm natomiast pracuje nad zginanymi smartfonami, które można założyć na rękę zupełnie jak zegarek. Nad takim rozwiązaniem pracuje chińska firma TLC. Na urządzenie poczekamy jednak najprawdopodobniej co najmniej do 2020 roku. Na razie znany jest jego dokument patentowy i koncept. Pomysł na tego typu urządzenia miała już trzy lata temu firma Lenovo, która zaprezentowała koncepcyjny model Cplus. Ostatecznie nie trafił on jednak do produkcji.
Oprócz elastycznych ekranów na rynku smartfonów najnowszym trendem jest pozbycie się kart SIM. Z nowego standardu korzysta m.in. Nubia Alpha.
– Nasze urządzenie może być traktowane jak smartwatch albo smartfon, ponieważ obsługuje standard eSIM, dzięki czemu fizyczna karta SIM jest już niepotrzebna. Jest to doskonałe rozwiązanie dla ludzi, którzy muszą mieć telefon wszędzie przy sobie, bo nie zajmuje dłoni. Standard eSIM powszechny jest już w Chinach, w Europie jeszcze nie – mówi Cristina Santaolla.
Tymczasem wsparcie dla standardu eSIM zostało właśnie wprowadzone do oferty sieci Orange w Polsce. Wirtualna karta SIM daje posiadaczom inteligentnych zegarków możliwość korzystania z pełni ich możliwości bez konieczności noszenia przy sobie telefonu. Wirtualna karta telefoniczna pozwala na skonfigurowanie tego samego numeru telefonu na kilku urządzeniach – np. na smartfonie i smartwatchu albo na dwóch smartfonach.
eSIM jest również standardem wykorzystywanym w connected cars. Volkswagen zaprezentował niedawno odświeżoną wersję swojej limuzyny Passat R-line, która została wyposażona w tę technologię. Pozwala ona na stałe połączenie samochodu z siecią. Dzięki temu można na bieżąco pobierać dane dotyczące pogody czy natężenia ruchu.
Już wkrótce nowa technologia może trafić do szerokiego grona odbiorców. Nubia Alpha z technologią eSIM pojawi się na rynku chińskim w kwietniu 2019 r. W Europie na smartfon w formie zegarka będzie trzeba poczekać co najmniej do sierpnia.
Według analityków z Mordor Intelligence światowy rynek wyświetlaczy elastycznych do 2023 roku osiągnie wartość niemal 22 mld dol. Z kolei Allied Market Research szacuje, że do 2025 roku rynek inteligentnych zegarków będzie wyceniany na 31 mld dol.
Czytaj także
- 2025-06-12: Nowe technologie mogą wspierać samoleczenie. Szczególnie pomocne są dane zbierane przez aplikacje i urządzenia mobilne
- 2025-04-22: Duża zmiana w organizacji pracy w firmach. Elastyczność wśród najważniejszych oczekiwań pracowników
- 2025-04-02: Zapobieganie cyberuzależnieniom wśród dzieci wymaga dużego zaangażowania rodziców. Zakazy nie są wystarczające
- 2025-04-07: Krzysztof Skórzyński: Elektrośmieci są dzisiaj gigantycznym problemem. Wciąż nie nauczyliśmy się segregować takich odpadów
- 2025-05-02: Kajra: Samochody mogą służyć nam latami. Mamy ze Sławomirem trzydziestoletniego golfa III, który wygląda, jakby wczoraj zszedł z linii produkcyjnej
- 2024-10-25: Obrót elektroniką z drugiej ręki sprzyja środowisku. Polacy coraz chętniej sięgają po używane i odnowione smartfony
- 2024-01-09: Nadmierny kontakt dziecka z urządzeniami cyfrowymi negatywnie wpływa na rozwój mózgu. Mogą się pojawić problemy z opanowaniem mowy, kontrolą emocji i koncentracją
- 2023-09-05: W Europie zapotrzebowanie na duże telewizory wciąż mniejsze niż w USA i Chinach. Polacy przy wyborze kierują się przede wszystkim ceną
- 2023-07-12: Przyszłość rynku pracy należy do niezależnych profesjonalistów, czyli GiG-erów. Za dwa lata będą stanowić jedną piątą pracowników
- 2023-04-04: Innowacyjny sensor pozwala lepiej mierzyć efektywność treningu. Na bieżąco sprawdza poziom zmęczenia mięśni
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Konsument

Branża pomp ciepła w Polsce odczuwa konsekwencje dezinformacji. Krążące mity zniechęcają do tej technologii
Przedstawiciele branży pomp ciepła biją na alarm: mity i dezinformacja krążące w przestrzeni publicznej, brak wystarczającego wsparcia informacyjnego rządu i nieprawidłowości w działalności nieuczciwych firm w poprzedniej edycji programu Czyste Powietrze – to główne przyczyny pogorszenia wizerunku tej technologii. Branża walczy z dezinformacją i stara się wzmacniać świadomość społeczną w zakresie ekologicznych i ekonomicznych korzyści z instalacji pomp ciepła. Jednocześnie podkreśla potrzebę kompleksowych działań ze wsparciem rządu.
Handel
W UE trwa dyskusja o większej kontroli przesyłek e-commerce o wartości poniżej 150 euro. Zwolnienie z cła jest nadużywane

Do Europy w ubiegłym roku trafiło ok. 4,5 mld przesyłek e-commerce o niskiej wartości, czyli poniżej progu 150 euro, który zwalnia z cła. To dwa razy więcej niż w 2023 roku. W 65 proc. przypadków wartość przesyłki jest zaniżana właśnie z uwagi na politykę celną, co zdaniem instytucji unijnych jest naruszeniem uczciwej konkurencji. W dodatku wiele z tych produktów nie spełnia norm bezpieczeństwa czy norm środowiskowych wymaganych w Europie. Dlatego trwa dyskusja nad tym, jak zwiększyć kontrolę nad wpływającymi z zagranicy paczkami.
Prawo
Przemysł chemiczny czeka na szczegóły unijnego wsparcia dla sektora. Najważniejsza jest obniżka cen energii

Komisja Europejska przedstawiła plan działania dla modernizacji i wzmocnienia konkurencyjności unijnego przemysłu chemicznego. Plan ma być rozwiązaniem najważniejszych wyzwań stojących przed sektorem chemicznym w Europie, w tym m.in. wysokich cen energii i nieuczciwej konkurencji na rynkach zagranicznych. KE chce również promować inwestycje w innowacje, ESG, a także uprościć unijne przepisy dotyczące chemikaliów.
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.