Newsy

Odzyskiwanie należności online jest skuteczniejsze nawet o 50 proc. Dzięki aplikacji można odzyskać długi polubownie

2018-03-05  |  06:00

Niezapłacone przez kontrahentów faktury są jednym z głównych problemów polskich firm. W procesie windykacji można skorzystać z aplikacji przeprowadzającej przedsiębiorcę krok po kroku od rozwiązań polubownych do bardziej radykalnych. Takie rozwiązanie poprawia o prawie połowę ściągalność długów. Statystycznie najlepsze rezultaty windykacji przynoszą negocjacje.

Aż 90 proc. polskich firm narzeka na opóźnienia w płatnościach – wynika z danych Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej. Średni czas zalegania z zapłatą oscyluje wokół czterech miesięcy. Średnia wartość niezapłaconych faktur wyceniana jest na 6 tys. zł. Przedsiębiorcy mają w zasadzie dwa sposoby na windykowanie należności. Pierwszy z nich to samodzielne upominanie się o płatności. Drugim jest skorzystanie z usług firmy zewnętrznej lub kancelarii. Od niedawna skorzystać można także z aplikacji wspomagającej samodzielną windykację długów.

– Aplikacja jest prostym, zautomatyzowanym zestawem narzędzi do odzyskiwania pieniędzy. Przedsiębiorca może w łatwy sposób po zalogowaniu się do systemu korzystać z całego procesu windykacji, od polubownej, poprzez sądową, a skończywszy na egzekucyjnej ­– mówi w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje Bogusław Bieda, prezes zarządu Vindicat sp. z o.o.

Rozwiązanie pomaga przedsiębiorcy krok po kroku przebrnąć przez proces windykacji. Z jednej strony mamy w niej cały zestaw gotowych dokumentów i pism, a z drugiej system CRM będący swoistym doradcą biznesmena.

– Podpowiada on przedsiębiorcy, jakie kroki należy wykonać, żeby skutecznie odzyskać swoje pieniądze. Mamy także rozwiązania tak innowacyjne, jak np. giełda długów. Można umieścić na niej dłużnika. Jeśli zawiedzie proces windykacji polubownej, to wtedy jest możliwość wydrukowania gotowego pozwu do tradycyjnego sądu lub pliku do e-sądu ­– wyjaśnia Bogusław Bieda.

Ściąganie długów w taki sposób przynosi wymierne rezultaty. Z raportu „Vindicat.pl 2018” wynika, że skuteczność procesu windykacji z użyciem aplikacji jest wyższa aż o około 50 proc. w stosunku do sytuacji, z jaką mamy do czynienia przy samodzielnym domaganiu się należności. Najwyższa skuteczność jest notowana w przypadku krótkiego czasu zalegania z płatnością.

– Im wcześniej przedsiębiorca zacznie działać, tym większa jest skuteczność odzyskania pieniędzy. Sięga ona poziomu 90 proc. w przypadku należności krótszych niż 90 dni. Jeżeli faktury są przeterminowane o co najmniej kilka, kilkanaście miesięcy, wtedy ta skuteczność niestety spada. Drugi wniosek płynący z naszych badań dotyczy wartości faktur. Okazuje się, że największa faktura, którą odzyskał przedsiębiorca, opiewała na 800 tys. zł, a najmniejsza na 50 zł. Średnia wartość windykowanych faktur w systemie to około 7 tys. zł – twierdzi prezes Vindicat sp z o.o.

Zgodnie z danymi opracowanymi przez dostawcę aplikacji przedsiębiorcy w procesie windykacji stawiali przede wszystkim na rozwiązania polubowne. Ponad połowa klientów w pierwszym kroku zastosowała wezwanie do zapłaty, a ponad jedna czwarta wezwanie do negocjacji. Najlepsze rezultaty osiągali ci użytkownicy aplikacji, którzy w pierwszych krokach postawili właśnie na takie rozwiązania.

Dostęp do aplikacji jest możliwy z każdego urządzenia z dostępem do internetu. Najtańszy abonament kosztuje 39 zł miesięcznie.

Z danych opublikowanych w „Monitorze Sądowym i Gospodarczym” wynika, że w 2017 roku ogłoszono niewypłacalność dziewięciuset polskich firm.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Problemy społeczne

Ochrona środowiska

Rośnie znaczenie zielonych certyfikatów w nieruchomościach. Przybywa ich również w mieszkaniówce

Trend certyfikowania budynków już od wielu lat jest obecny na rynku komercyjnym i dotyczy głównie biurowców i nieruchomości logistycznych. Teraz coraz mocniej wchodzi także do segmentu mieszkań. Liczba certyfikatów dla tego typu inwestycji rośnie, co ma związek z rosnącą świadomością ekologiczną mieszkańców oraz ich chęcią ograniczania kosztów eksploatacji mieszkań.

Zdrowie

Europa potrzebuje strategii dla zdrowia mózgu. Coraz więcej państw dostrzega ten problem

Polacy z jednej strony wykazują już sporą świadomość problemu, jakim są choroby mózgu – jedna czwarta ma w swoim otoczeniu osoby dotknięte takim problemem. Z drugiej strony system nie odpowiada rosnącym potrzebom. Specjalistów jest zbyt mało, więc kolejki do neurologów czy psychiatrów się wydłużają. Alternatywą pozostaje korzystanie z wizyt komercyjnych, ale nie każdego na to stać. Towarzystwa naukowe i organizacje pozarządowe są zgodne co do tego, że potrzebne są nie tylko krajowe strategie, ale i europejski plan dla chorób mózgu.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.