Newsy

Fundacja założona przez Roberta De Niro chce rozpocząć działalność w Polsce. Pomoże na starcie polskim twórcom mediów interaktywnych

2017-10-24  |  06:00
Mówi:Zeina Abi Assy
Funkcja:dyrektor Departamentu Interaktywnego
Firma:Tribeca Film Institute
  • MP4
  • Tribeca Film Institute, fundacja założona m.in. przez Roberta De Niro, zapowiada rozpoczęcie swojej działalności w Polsce. To szansa na rozwój dla młodych twórców mediów interaktywnych, w tym filmów internetowych. Rynek ten rośnie dynamicznie. W 2017 roku wartość rynku mediów interaktywnych wzrośnie o 12 proc. rdr. i wyniesie blisko 105 mld dolarów. Do roku 2020 wartość tego rynku zwiększy się do ok. 170 mld dolarów. W bieżącym roku sam rynek gier wideo po raz pierwszy w historii będzie wart 100 mld dolarów. Jednak do mediów interaktywnych zaliczane są nie tylko gry, lecz także m.in. związane z nimi filmy internetowe.

    – Pod nazwą „media interaktywne” kryją się wszystkie nowe media, które wymagają interakcji z publicznością, wymagają odpowiedzi publiczności, by popchnąć projekt do przodu. To oznacza niezliczoną liczbę opcji. Interesują nas dokumenty kręcone w sieci, rozszerzona i wirtualna rzeczywistość, gry, sztuczna inteligencja, instalacje interaktywne. Wszystko, co wymaga od publiczności czegoś więcej, niż tylko siedzenia w fotelu i patrzenia – mówi agencji informacyjnej Newseria Innowacje Zeina Abi Assy, dyrektor Departamentu Interaktywnego w Tribeca Film Institute, nowojorskiej organizacji filmowej non-profit założonej m.in. przez Roberta De Niro.

    Zdaniem analityków firmy SuperData cały rynek mediów interaktywnych, w tym gier, e-sportu, treści wideo związanych z grami, wirtualnej rzeczywistości i rzeczywistości rozszerzonej, będzie warty na koniec 2017 roku 104,6 mld dolarów. Do roku 2020 rynek ten ma wzrosnąć do 168,8 mld dolarów. Media interaktywne stanowią coraz większą konkurencję dla mediów tradycyjnych. Dzięki globalnemu podejściu do mediów internetowych, coraz łatwiej dotrzeć do tysięcy czy nawet milionów odbiorców. Niezależni twórcy, stawiający pierwsze kroki w branży mediów interaktywnych, zwykle potrzebują jednak pomocy na początku swojej kariery.

    – Departament realizuje kilka różnych programów, poprzez które wspieramy i finansujemy niezależnych twórców i artystów. Pomagamy wielu ludziom z branży filmowej, dziennikarzom, specjalistom od nowych technologii, by mogli się spotkać, popracować razem i zacząć tworzyć język dla tej nowej przestrzeni. Mamy różne fundusze, na przykład fundusz prototypowy dla ludzi, którzy są na wczesnym etapie realizacji projektów, albo dla tych, którzy są nowi w przestrzeni interaktywnej – zapewnia Zeina Abi Assy.

    Tribeca Film Institute to organizacja non-profit założona m.in. przez Roberta De Niro. Wspomaga niezależnych artystów i filmowców działających na pograniczu filmu, nowych mediów, spraw społecznych, dziennikarstwa i technologii. Organizacja utrzymuje się z dobrowolnych datków, a pieniądze otrzymuje zarówno od wielkich fundacji czy przedsiębiorstw, jak i od indywidualnych darczyńców. Sama natomiast wspiera nie tylko stawiających pierwsze kroki w branży, lecz także tych, którzy potrzebują pomocy w końcowej fazie projektu.

    – Mamy fundusz nowych mediów, który jest przeznaczony na projekty już będące na etapie produkcji. To są często projekty od ludzi już dobrze osadzonych w branży. Oni przeszli z tymi projektami długą drogę i potrzebują tylko ostatecznego, dodatkowego impulsu, by je zakończyć – wyjaśnia dyrektor Departamentu Interaktywnego w Tribeca Film Institute

    Coraz częściej w produkcji treści, zwłaszcza tych internetowych, ale również coraz częściej skierowanych do mediów tradycyjnych, wykorzystuje się najnowsze zdobycze technologii. Z raportu SuperData wynika, że do 2020 roku, globalny rynek VR (wirtualnej rzeczywistości) osiągnie wartość ponad 28 mld dolarów. Dzięki wykorzystaniu technologii takich jak VR czy kamer sportowych można skrócić dystans pomiędzy twórcą a widzem.

    – Najpopularniejsze narzędzia w mediach interaktywnych to wirtualna, rozszerzona i mieszana rzeczywistość, internetowe filmy dokumentalne, strony interaktywne. Używamy również kamer GoPro do dokumentowania przypadków brutalności policji. Ponadto komiksy z rozszerzoną rzeczywistością, roboty i sztuczna inteligencja oraz metody uczenia robotów reagowania na bodźce, a także mapowanie, które jest użytecznie przy historiach związanych z geografią i lokalizacją – twierdzi Zeina Abi Assy.

    Interaktywne media starają się także podejmować kwestie współcześnie istotne, oddziałujące na całe społeczeństwo. Jedną z takich kwestii są imigranci. W nowym projekcie Tribeca Film Institute, który ruszy w grudniu 2017 roku, chodzi o zamianę perspektywy i ustawienie imigrantów za kamerą.

    – Cały projekt będzie zbudowany przez imigrantów i dla imigrantów. Media cyfrowe i interaktywne mają charakter transformatywny i wpływają na nasze zachowanie, na sposób, w jaki kontaktujemy się ze sobą. Chcemy sprawdzić, jak te media mogą zmienić ludzkie życie i opinie o tym życiu. Projekty interaktywne z zakresu nowych mediów mogą pomóc imigrantom w asymilacji – przewiduje ekspertka.

    Najbardziej znaną imprezą organizowaną przez Instytut jest Tribeca Film Festival. W tegorocznej edycji pokazano 97 filmów pełnometrażowych, 57 krótkometrażowych, 15 programów telewizyjnych, 16 projektów z gatunków New Online Work i 31 projektów z gatunku immersive storytelling (wciągających historii). Festiwal odwiedziło 153 tys. widzów, a relacje i spotkania na żywo prowadzone na platformie Facebook Live przyciągnęły 3,8 mln osób. Tribeca Film Institute zapowiada także prowadzenie działalności w Polsce.

    – To moja pierwsza wizyta w Polsce, ale mam nadzieję, że uda się tu nawiązać pewne kontakty i wrócić, by przeprowadzić hackathon albo warsztaty związane z polskimi tematami, polskimi wspólnotami, projektami wychodzącymi stąd – twierdzi Zeina Abi Assy.

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Prawo

    Ulga na badania i rozwój może być lekiem na rosnące koszty zatrudnienia. Korzysta z niej tylko 1/4 uprawnionych firm

    Wysokie koszty zatrudnienia to w tej chwili jedno z poważniejszych wyzwań utrudniających działalność i hamujących rozwój polskich przedsiębiorstw. – Skuteczną odpowiedzią może być ulga badawczo-rozwojowa – wskazuje Piotr Frankowski, dyrektor zarządzający Ayming Polska. Ten instrument umożliwia odliczenie nawet 200 proc. kosztów osobowych, czyli m.in. wynagrodzeń, od podstawy opodatkowania. Ulgę B-+R zna 90 proc. rodzimych przedsiębiorstw, ale korzysta z niej mniej niż 1/4 uprawnionych. Firma, wspólnie z Konfederacją Lewiatan, przedstawiła rządowi szereg rekomendacji działań, które mogłyby te statystyki poprawić.

    Farmacja

    Diagnostyka obrazowa w Polsce nie odbiega jakością od Europy Zachodniej. Rośnie dostępność badań i świadomość pacjentów

    Na podstawie wyników diagnostyki obrazowej, czyli m.in. tomografii komputerowej, USG, RTG czy rezonansu magnetycznego, podejmowanych jest nawet 80 proc. decyzji klinicznych. – Diagnostyka obrazowa będzie miała coraz większe znaczenie w medycynie – mówi prof. nadzw. dr hab. n. med. Jakub Swadźba, założyciel i prezes zarządu Diagnostyka SA. Jak ocenia, ten segment w Polsce jest już na światowym poziomie, a ostatnie lata przyniosły znaczący postęp związany z upowszechnieniem nowych technologii i nowoczesnych rozwiązań.

    Polityka

    Konkurencyjność UE priorytetem nowej Komisji Europejskiej. Wśród barier do eliminacji nadmierna biurokracja

    Komisja Europejska w nowym składzie, pod wodzą Ursuli von der Leyen, właśnie rozpoczyna swoją kadencję. Zgodnie z zapowiedziami ma się skupić na ożywieniu stojącej w miejscu gospodarki UE, zwiększeniu konkurencyjności, odblokowaniu inwestycji i zniwelowaniu luki innowacyjnej dzielącej ją od Stanów Zjednoczonych i Chin. Dużym wyzwaniem będzie także zmniejszenie uciążliwej biurokracji, również w dostępie do europejskich funduszy.

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.