Newsy

Rośnie zainteresowanie systemami przemysłowego internetu rzeczy. Okulary AR czy inteligentne rękawice zautomatyzują i usprawnią procesy produkcyjne

2019-09-26  |  06:00
Mówi:Alicia Sophia Hinon
Funkcja:współzałożycielka
Firma:EngageLabs
  • MP4
  • Firmy coraz częściej inwestują w rozwiązania z branży przemysłowego internetu rzeczy. Inteligentne okulary czy rękawice wykorzystujące rzeczywistość rozszerzoną pozwalają sprawniej zarządzać siecią urządzeń połączonych, łańcuchami produkcyjnymi czy przetwarzać dokumentację bez opuszczania stanowiska pracy. Wdrożenie kompleksowych sieci urządzeń połączonych umożliwi przeprowadzanie monitoringu procesów przemysłowych w czasie rzeczywistym.

    – Zadaniem Crove jest pomaganie firmom prowadzącym obszerną dokumentację w jej optymalizacji i cyfryzacji. Rękawica wykonuje rutynowe zadania i przygotowuje dokumentację, a wszystko wykonywane jest w tle podczas normalnej pracy użytkownika. Przy tym nie potrzebujemy wizualnego potwierdzenia wykonanych zadań. W przyszłości działanie rękawiczki będzie wsparte sztuczną inteligencją – mówi agencji informacyjnej Newseria Innowacje Alicia Sophia Hinon, współzałożycielka EngageLabs.

    Rękawica Crove została zaprojektowana w taki sposób, aby pracownicy mogli aktywować i kontrolować urządzenia wchodzące w skład przemysłowego internetu rzeczy (IIoT) z dowolnego miejsca, bez konieczności bezpośredniego obsługiwania maszyny. Po wgraniu do rękawiczki odpowiedniego protokołu, sprzęt gotowy jest do zdalnego kontrolowania urządzeń przypisanych do konkretnych gestów.

    Nad podobnym projektem pracują inżynierowie z firmy ProGlove, którym udało się pozyskać od Summit Partners 36 mln euro na rozwój inteligentnej rękawicy przemysłowej. Sprzęt ma zastąpić klasyczne skanery kodów kreskowych i umożliwiać błyskawiczne skanowanie produktów w fabrykach czy centrach magazynowych. Urządzenie odciąża pracownika, integrując skaner w ubraniu roboczym. Takie rozwiązanie pozwala zredukować czas potrzebny do zeskanowania produktu, gdyż odczytanie kodu nie wymaga wyjmowania narzędzia.

    W procesach produkcyjnych pomagają także inteligentne okulary. Druga generacja Google Glass Enteprise została opracowana z myślą o optymalizacji pracy w fabrykach, dzięki czemu ułatwi obsługę urządzeń przemysłowych. W nowej wersji inżynierowie zastosowali wydajny, czterordzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon XR1, który we współpracy z 8-megapikselowym aparatem pozwoli na płynną pracę w środowisku rzeczywistości rozszerzonej. Wykorzystujące sztuczną inteligencję gogle mogą pomagać pracownikom np. na linii produkcyjnej, zapewniając dostęp do informacji bez użycia rąk.

    – Crove można określić jako produkt uniwersalny, ponieważ można z niego korzystać w różnego rodzaju branżach wymagających prowadzenia obszernej dokumentacji. Dzięki temu, że jest to inteligentne urządzenie działające w oparciu o technologię IIoT oraz pozwalające na sterowanie zdalne, w przyszłości będzie można z niego korzystać w połączeniu z wszelkiego rodzaju systemami IIoT wykorzystywanymi przez przedsiębiorstwa – twierdzi ekspertka.

    W fabryce Boers & Co FineMetalworking wdrożono zarówno rękawice ze skanerem kodów kreskowych, jak i cyfrowy plan zakładu z podglądem każdej maszyny oraz jej aktualnym statusem. Uzupełnieniem platformy jest dron, który nieustannie odczytuje informacje z tagów RFID i automatyzuje proces inwentaryzacji zapasów w trybie dziennym. Inteligentne okulary czy rękawice rozpoznające gesty mają stanowić uzupełnienie takich kompleksowych sieci IIoT i ułatwić obsługę skomplikowanych procesów produkcyjnych.

    – Rynek inteligentnych urządzeń do noszenia dopiero się rozwija. Nasza wizja przyszłości to pracownicy i zakłady wyposażone w 3 inteligentne systemy – okulary z rozszerzoną rzeczywistością, systemy ERP i precyzyjne rękawice. Przewidujemy, że rynek tego typu urządzeń będzie wart miliard dolarów – wskazuje Alicia Sophia Hinon.

    Według analityków z firmy Zion Market Research wartość globalnego rynku przemysłowego internetu rzeczy w 2017 roku wyniosła blisko 146 mld dol. Przewiduje się, że do 2023 roku wzrośnie ona do ponad 232 mld dol. przy średniorocznym tempie wzrostu na poziomie 8 proc.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Ochrona środowiska

    Zielona transformacja wiąże się z dodatkowymi kosztami. Mimo to firmy traktują ją jako szansę dla siebie i Europy

    Bez zaangażowania największych firm, które ograniczają własny ślad węglowy, będzie trudno o transformację energetyczną. Jak wynika z danych Europejskiego Banku Inwestycyjnego, w ubiegłym roku 61 proc. przedsiębiorstw z UE zainwestowało w walkę ze zmianą klimatu. Choć z tymi inwestycjami wiążą się zwykle ogromne koszty, część firm traktuje je jako szansę na podniesienie swojej konkurencyjności. Wśród znaczących korzyści podnoszą też kwestię zmniejszania zależności od dostaw surowców energetycznych z innych krajów.

    Prawo

    W połowie maja pierwszym pakietem deregulacyjnym zajmie się Senat. Trwają prace nad drugim pakietem

    Zgodnie z zaplanowanym porządkiem obrad na posiedzeniu 14–15 maja Senat zajmie się pierwszym pakietem deregulacyjnym, przygotowanym przez Ministerstwo Rozwoju i Technologii. Przyjęty w ubiegłym tygodniu przez Sejm dokument zawiera około 40 rozwiązań, które mają ułatwić prowadzenie biznesu. W ciągu kilku miesięcy efekty mają być odczuwalne dla przedsiębiorców. Jednocześnie trwają już prace nad kolejnymi propozycjami deregulacyjnymi.

    Bankowość

    Coraz mniej kredytów bankowych płynie do polskiej gospodarki. Przed sektorem duże wyzwania związane z finansowaniem strategicznych projektów

    Polskie przedsiębiorstwa w coraz mniejszym stopniu finansują się kredytem bankowym, zwłaszcza w porównaniu z rosnącym PKB. Powoduje to wysoką nadpłynność sektora bankowego. Deregulacja mogłaby pomóc w skróceniu drogi firm do finansowania bankowego, zwłaszcza że Polskę czekają ogromne wydatki na transformację energetyczną i obronność. Sektor ma bardzo dobre wyniki finansowe, co powoduje, że politycy patrzą w stronę jego zysków. Ryzyko prawne, jakim wciąż są kredyty frankowe, pociąga za sobą brak zainteresowania ze strony zagranicznych inwestorów.

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.