Newsy

Polskie miasta eksperymentują ze sztuczną inteligencją. Motywuje ona do pracy urzędników, a wkrótce może ich nawet zastąpić

2020-04-02  |  06:00
Mówi:Wojciech Murdzek
Funkcja:sekretarz stanu
Firma:Ministerstwo Rozwoju
  • MP4
  • Urzędy stoją u progu rewolucji związanej z upowszechnieniem się systemów sztucznej inteligencji. Przedstawiciele sektora publicznego inwestują w narzędzia do automatyzacji pracy, które usprawnią wykonywanie najbardziej powtarzalnych czynności oraz uproszczą kontakt z obywatelami. Polskie miasta eksperymentują z inteligentnymi asystentami, a Ministerstwo Finansów wdrożyło Jednolity Plik Kontrolny, który przetwarzany jest za pośrednictwem zaawansowanych algorytmów analitycznych funkcjonujących na pograniczu sztucznej inteligencji.

    – Trzeba budować różne zależności, algorytmy, wypracowują się pewne rozwiązania, które później wchodzą w proces automatyczny. Internet rzeczy wchodzi coraz mocniej w nasze życie codzienne: algorytmy pokazują, że ten sprzęt może się uczyć i serwować rozwiązania adekwatne do naszych przyzwyczajeń – mówi w rozmowie  z agencją informacyjną Newseria Innowacje Wojciech Murdzek, sekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju.

    W Polsce za opracowanie spójnego programu rozwoju technologii inteligentnych odpowiada Narodowe Centrum Badań i Rozwoju, które realizuje zapisy dokumentu „Założenia do strategii AI w Polsce Plan działań Ministerstwa Cyfryzacji” opublikowanego w 2018 roku przez Ministerstwo Cyfryzacji. Urzędnicy NCBiR planują aktywnie wspierać ten sektor nowych technologii m.in. za sprawą zarysowania programu systemowego wsparcia dla rozwiązań z zakresu sztucznej inteligencji.

    Również Komisja Europejska zdaje sobie sprawę z tego, że stoimy u progu rewolucji technologicznej związanej z upowszechnieniem się systemów SI. W związku z tym rozpoczyna powszechną dyskusję o konieczności wypracowania spójnych wytycznych dotyczących etycznego korzystania ze sztucznej inteligencji. Przedstawiciele KE zachęcają kraje członkowskie do wprowadzenia regulacji prawnych dotyczących wykorzystania technologii autonomicznych. Miałyby one ułatwić i przyspieszyć wdrożenie rozwiązań tego typu na szeroką skalę.

    – Ministerstwo Rozwoju jest mocno zaangażowane we wszelkie procesy pozwalające w sposób profesjonalny rozwiązywać problemy, z którymi borykają się przedsiębiorcy, wkraczając w przestrzeń cyfrową. W tej chwili wdrażamy testową wersję cyberbota urzędnika, który po numerze NIP-u odpowie nam słownie: my mówimy do telefonu, a słyszymy komunikat, czy przedsiębiorca jest vatowcem, czy nie. Myślę, że takich przyszłościowych rozwiązań będzie coraz więcej. One mają pomagać nam koncentrować się na tym, co robimy najlepiej w swojej branży, ale też zostawiać więcej przestrzeni np. na czas wolny – przekonuje ekspert.

    Autonomiczne boty funkcjonują już na poziomie samorządów. Testuje je m.in. krakowski Urząd Miasta, który opracował wirtualną urzędniczkę. KRKbot powstała w ramach miejskiego hackathonu KrackHack i pomaga mieszkańcom w wyszukiwaniu informacji związanych z obsługą przedsiębiorców. W Gdyni testowano z kolei inteligentny system motywujący urzędników do pracy z uśmiechem na twarzy. Start-up Quantum CX z Pomorskiego Parku Naukowo-Technologicznego Gdynia opracował narzędzie, które analizuje wyraz twarzy pracownika i rozpoznaje, kiedy ten uśmiecha się do petenta. Motywacją do uśmiechu były vouchery do sklepów online. W ten sposób sztuczna inteligencja miała wpływać na poprawę podejścia urzędników do obywateli.

    Ważną rolę na mapie innowacji z zakresu sztucznej inteligencji może odegrać Wrocław – miasto wybrano jako potencjalnego kandydata do utworzenia w nim Wirtualnego Instytutu Badawczego. Nowa jednostka naukowa powołana w ramach „Polityki Rozwoju Sztucznej Inteligencji w Polsce na lata 2019–2027” ma skupić się na rozwoju projektów związanych z wykorzystaniem systemów autonomicznych. Miasto ma już doświadczenie w realizacji projektów skupionych wokół sztucznej inteligencji – w ramach Wrocław CityLab udostępniono przedstawicielom start-upów infrastrukturę miejską do testowania inteligentnych technologii nowej generacji.

    – Chcemy tworzyć rozwiązania praktyczne, które będą rzeczywiście ułatwiały życie i wkraczały w przestrzeń, która pomaga funkcjonować – wskazuje Wojciech Murdzek. – Ta nowoczesność będzie wkraczała w każdą przestrzeń funkcjonowania człowieka.

    Według firmy badawczej Grand View Research wartość globalnego rynku sztucznej inteligencji do 2025 roku wzrośnie do 390,9 mld dol. W najbliższych latach ma się rozwijać w tempie 46,2 proc. w skali roku.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Infrastruktura

    Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania

    Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.

    Przemysł

    Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]

    Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.

    Farmacja

    Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi

    Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.