Mówi: | Michał Gzyl |
Firma: | Zafiro Solutions |
Nawet 2,5 mln euro na grant dla małych i średnich przedsiębiorstw w UE. Trwa nabór do programu SME Instrument
Na grant w wysokości nawet do 2,5 mln euro mogą liczyć małe i średnie przedsiębiorstwa w ramach programu SME Instrument. O wsparcie mogą walczyć innowacyjne przedsiębiorstwa planujące nie tylko rozwój produktu, lecz także jego promocję oraz rozpoczęcie procesu komercjalizacji. SME Instrument jest częścią programu Horyzont 2020, będącego największym w historii Unii Europejskiej programem dofinansowania innowacji.
– Aplikować może każdy, kto ma status MŚP w UE. Celem samego programu jest rozwój innowacji w UE, po pierwsze, rozwijamy innowacje, a po drugie, mamy możliwość wprowadzania tych innowacji na rynek. Grant może być wydany nie tylko na rozwój samego produktu, lecz także na jego promocję i rozpoczęcie procesu komercjalizacji – mówi w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje Michał Gzyl, dyrektor firmy doradczej Zafiro Solutions, specjalizującej się w programie.
2,5 mln euro to maksymalna kwota, o jaką mogą się starać małe i średnie przedsiębiorstwa w ramach unijnego programu wsparcia innowacji SME Instrument. Aby móc się starać o dofinansowanie, należy mieć status MŚP w Unii Europejskiej. To oznacza konieczność spełnienia szeregu wymogów formalnych. Firma musi zatrudniać mniej niż 250 pracowników i wykazywać roczny obrót poniżej 50 mln euro. Nie są to jednak wystarczające kryteria do tego, żeby grant otrzymać.
– Są trzy główne czynniki, które decydują o szansach aplikującego projektu. Po pierwsze, musi to być bardzo innowacyjny i przełomowy produkt i trzeba mieć prototyp takiego produktu. Drugi to plan wprowadzenia tego produktu na rynek. Trzeci bardzo istotny element to zespół, czyli ludzie, którzy stoją za tym projektem i umożliwiają realizację tego planu. Oprócz tego bardzo istotnym elementem jest jasne zdefiniowanie celu. Sam grant nie jest celem dla przedsiębiorcy, celem jest wprowadzenie produktu na rynek, a grant jest tylko środkiem do uzyskania tego celu – wyjaśnia Michał Gzyl.
W 2018 roku w programie SME Instrument nastąpiły dwie istotne zmiany. Pierwsza z nich to rezygnacja z podziału na kategorie tematyczne. W 2017 roku firmy rywalizowały o grant w ramach wielu konkretnych kategorii, takich jak transport, środowisko, energia czy zdrowie. W tym roku zrezygnowano z tego podziału.
– Niektóre projekty bardzo trudno było zakwalifikować do jednej kategorii tematycznej, ponieważ jest coraz więcej projektów interdyscyplinarnych. W 2018 roku Komisja Europejska wprowadziła zmianę, która jest zgodna z tym trendem – mówi ekspert.
Druga, istotniejsza zmiana, dotyczy procesu oceny wniosków. W zeszłym roku wniosek był oceniany przez czterech recenzentów zupełnie niezależnie, ich ocena była wysyłana drogą elektroniczną do KE. W tym roku na podstawie tychże recenzji zostanie utworzona lista rankingowa stu dwudziestu najlepszych firm, które zostaną zaproszone do Brukseli na finał konkursu.
– Firmy te mają okazję zaprezentować swój pomysł przed panelem eksperckim, przekonać tych ekspertów do tego, że ich pomysł jest naprawdę wart finansowania. Połowa z tych firm, które zostały zaproszone, wyjeżdża z Brukseli z grantem. Myślę, że naprawdę warto tam być – przekonuje Michał Gzyl.
W latach 2018–2020 na wsparcie dla małych i średnich przedsiębiorstw w ramach programu SME Instrument ma być przeznaczone około 1,6 mld euro. Dotychczas w ramach tej inicjatywy wsparcie otrzymało około cztery tys. przedsiębiorstw.
Finansowanie dotyczy 70 proc. całkowitego kosztu aplikującego projektu. Oprócz wsparcia pieniężnego program zapewnia też darmowy coaching biznesowy i dostęp do szeregu usług związanych z przyspieszeniem działalności gospodarczej i procesu komercjalizacji innowacji.
Czytaj także
- 2024-12-17: W Parlamencie Europejskim ważne przepisy dla państw dotkniętych przez klęski żywiołowe. Na odbudowę będą mogły przeznaczyć więcej pieniędzy
- 2024-12-16: Polscy młodzi chemicy tworzą innowacje na światowym poziomie. Część projektów ma szansę trafić potem do przemysłu
- 2024-12-18: Inżynierowie z Warszawy pracują nad innowacjami dla całej Grupy Orange. Ich specjalności to AI i cyberbezpieczeństwo
- 2024-12-20: Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]
- 2024-12-12: Nowe obowiązki dla e-sklepów. Wchodzi w życie rozporządzenie o bezpieczeństwie produktów
- 2024-12-09: Zaangażowanie północnokoreańskich żołnierzy eskaluje konflikt w Ukrainie. Europosłowie wzywają do większej współpracy obronnej w UE
- 2024-11-29: Parlament Europejski zatwierdził unijny budżet na 2025 rok. Wśród priorytetów ochrona granic i konkurencyjność
- 2024-12-04: Ulga na badania i rozwój może być lekiem na rosnące koszty zatrudnienia. Korzysta z niej tylko 1/4 uprawnionych firm
- 2024-11-27: Fundusze Norweskie wspierają innowacje w polskich firmach. Ponad 200 projektów otrzymało granty o wartości 92 mln euro
- 2024-12-03: W rządowym planie na rzecz energii i klimatu zabrakło konkretów o finansowaniu transformacji. Bez tego trudno będzie ją przeprowadzić
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania
Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.
Przemysł
Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]
Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.
Farmacja
Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi
Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.