Mówi: | Marcin Borek |
Firma: | porównywarka Kurencja.com |
Inwestycja w kryptowaluty jest opłacalna, ale ryzykowna. Powstaje coraz więcej wirtualnych walut i giełd obrotu nimi
W styczniu 2017 r. wartość BitCoina przebiła cenę uncji złota, zaś w lipcu podskoczyła do rekordowego poziomu 3300 dolarów. Tylko w ciągu ostatniego roku wirtualna waluta zyskała na wartości ponad trzykrotnie. Eksperci podkreślają, że to dobry, choć ryzykowny sposób na długoterminową inwestycję – głównie ze względu na niestabilność tego młodego rynku. Choć istnieje ryzyko, dyktowane brakiem regulacji prawnych, to sama wymiana wirtualnej waluty opiera się na jednej z najbezpieczniejszych technologii na świecie – blockchain.
– Z racji swojej krótkiej historii i stosunkowo niskiej płynności, BitCoin i inne kryptowaluty są bardziej narażone na spekulacje. Jednak ta płynność, wartość i kapitalizacja rynku stają się coraz większe i już w tym momencie są znaczące. To rynek istotny dla tych, którzy chcieliby zainwestować w długim terminie –mówi agencji informacyjnej Newseria Innowacje Marcin Borek, dyrektor generalny wydawcy serwisu Kurencja.com. – Przed rozpoczęciem inwestowaniea w kryptowaluty zalecam przygotowanie się do tematu. Warto zapoznać się przynajmniej z technologicznymi podstawami BitCoina, poczytać o aktualnych trendach rynkowych, przewidywanych zastosowaniach BitCoina czy kolejnych krajów, które chcą udostępnić BitCoina jako legalny środek płatności – dodaje.
Bariera finansowa dostępu do rynku kryptowalutowego jest stosunkowo niewielka. Na inwestycjach w kryptowaluty mogą zarobić zwłaszcza ci, którzy na bieżąco śledzą notowania i mogą szybko reagować na wahania kursowe. Na BitBay i Bitmarket – dwóch najpopularniejszych, polskich giełdach kryptowalutowych – jest w tej chwili szacunkowo kilkadziesiąt tysięcy aktywnych rachunków inwestorskich, a ich obroty sięgają dziennie poziomu kilku milionów dolarów.
– Jeśli mamy pewną bazę, która pozwala nam zrobić pierwsze kroki, warto skorzystać z polskich giełd kryptowalutowych, które mają ofertę nie gorszą niż giełdy globalne. Ich obroty w tym momencie sięgają kilku milionów dolarów dziennie i można w prostszy, bardziej lokalny sposób spróbować inwestycji w kryptowaluty. Będziemy mieć do czynienia z polskim interfejsem, z polskim supportem, co więcej większość giełd globalnych ma problem z depozytami czyli wpłatami do nich środków, które nie są kryptowalutami. Dlatego na początek przydadzą się konta na polskich giełdach, gdzie można wpłacać złotówki. Kiedy poczujemy się pewnie i będziemy chcieli spróbować bardziej płynnego, globalnego rynku – możemy dokonać tam transferu kryptowalut – doradza Marcin Borek.
Do rejestrowania i zapisu transakcji w BitCoinach służy innowacyjna technologia blockchain (łańcuch bloków). W dużym uproszczeniu, to rozproszona baza danych, oparta na kryptografii i algorytmach matematycznych. Podstawowym elementem blockchain jest blok danych. Zawiera on pakiet zaszyfrowanych informacji o przeprowadzanych transakcjach. Poszczególne bloki danych są ze sobą chronologicznie połączone i tworzą nierozerwalny łańcuch (stąd nazwa). Blockchain jest uważany za najbezpieczniejszą obecnie technologię zapisu i przechowywania danych. Szacuje się, że aby złamać jej zabezpieczania, potrzebna byłaby moc obliczeniowa równa połowie całego internetu.
– Temat kryptowalutowy jest złożony od strony kryptograficznej, od strony nowych instrumentów, ich zastosowań – podkreśla Marcin Borek.
Inwestycje w kryptowaluty – postrzegane przez część inwestorów jako sposób na łatwy i duży zarobek – wiążą się też z większym ryzykiem. Na początku lipca przestrzegały przed takimi inwestycjami wspólnie NBP i Komisja Nadzoru Finansowego. Przypomniały, że kryptowaluty nie są gwarantowane przez bank centralny i nie są prawnym ani powszechnie akceptowanym środkiem płatniczym, a inwestycje w kryptowaluty wiążą się z ryzykiem oszustwa, utraty środków w wyniku cyberataku, z brakiem gwarancji bankowych oraz ryzykiem związanym z dużymi wahaniami kursowymi.
– Rolą NBP i KNF jest ostrzeganie użytkowników. Można się jednak zastanawiać, czy uzasadnione jest ostrzeganie przed rynkiem kryptowalut wyłącznie dlatego, że jest to rynek nieregulowany i wywołany przez oddolną inicjatywę społeczną. Kryzys w 2008 roku zapoczątkował rozwój kryptowalut. To wówczas użytkownicy uznali, że nadzieje pokładane w bankach nie zaspokoiły ich potrzeb. Dlatego powstały kryptowaluty, które miały być pewną przeciwwagą, wentylem bezpieczeństwa. Znaczne wzrosty BitCoina miały miejsce właśnie wtedy, kiedy banki i regulatorzy zabronili Cypryjczykom i Grekom korzystać z ich własnych, legalnych pieniędzy podczas kryzysów finansowych – zauważa CEO spółki Net Value.
Zgodnie z definicją Europejskiego Urzędu Nadzoru Bankowego, BitCoin i inne kryptowaluty są cyfrową reprezentacją wartości, nieemitowaną przez bank centralny ani żaden organ publiczny. Obecny kurs wynosi 1BTC to 3800 dolarów (stan z dnia 22.08.2017).
Czytaj także
- 2024-12-11: Kobiety nie wierzą w swoje kompetencje dotyczące inwestowania. Niska samoocena często przeszkadza w podjęciu pierwszych kroków
- 2024-12-18: Co trzeci nastolatek nie rozmawia o pieniądzach z rodzicami. To ma wpływ na jego zachowania w świecie finansów
- 2025-01-07: Kobiety podchodzą ostrożne do pracowniczych planów kapitałowych. Większość z nich traktuje PPK jako poduszkę finansową
- 2024-12-30: Nowy rok to dobry moment na refleksję nad celami finansowymi. Polacy mają coraz większą świadomość konieczności budowania kapitału
- 2024-11-07: Eksport produktów spożywczych z Polski spowalnia. Producentom coraz trudniej konkurować niższą ceną
- 2024-08-05: Polki nie inwestują z myślą o emeryturze. Problemem są zarobki niższe niż mężczyzn i obawa o stratę środków
- 2024-08-06: Justyna Szyc-Nagłowska: Mam odłożone pieniądze na czarną godzinę. Teraz muszę też myśleć o emeryturze i zabezpieczyć sobie moje życie
- 2024-08-08: Polki dość późno zaczynają myśleć o swojej niezależności finansowej na emeryturze. Nie mają konkretnie zdefiniowanych celów związanych z oszczędzaniem
- 2024-07-25: Polscy producenci gier coraz mocniej obecni na zagranicznych rynkach. Wykorzystanie nowych technologii, w tym sztucznej inteligencji, może zwiększyć ich konkurencyjność
- 2024-04-25: Niska wiedza ekonomiczna Polaków może wpłynąć na większe zainteresowanie usługami doradców finansowych. Wciąż rzadko korzystamy z ich pomocy
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Handel

Są już pierwsze propozycje deregulacji przepisów dla biznesu. Ten proces może pobudzić inwestycje i zwiększyć konkurencyjność Polski
– Deregulacja prawa gospodarczego ma kluczowe znaczenie dla zwiększenia konkurencyjności polskich firm i przyciągania inwestycji – ocenia prezes Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu Andrzej Dycha. W tym tygodniu zespół ds. tej deregulacji, który powstał w odpowiedzi na apel premiera Donalda Tuska, przedstawił już pierwsze propozycje zmian, w tym m.in. ograniczenie kontroli firm, uproszczenie przepisów podatkowych i ułatwienia w zatrudnianiu cudzoziemców. Prezes PAIH wskazuje, że jednym z punktów tej listy powinno być również wzmocnienie roli izb gospodarczych, które mogą odgrywać większą rolę w dialogu między biznesem a rządem.
Transport
Polska drugim największym rynkiem dla Mercedesa-Maybacha w Europie. Liczba zamówień na nowego kabrioleta SL 680 wskazuje na duże zainteresowanie klientów

W Arkadach Kubickiego na Zamku Królewskim w Warszawie odbyła się polska premiera najnowszego modelu Mercedes-Maybach – SL 680 Monogram Series. To najbardziej sportowy Maybach w historii. – Liczba zamówień składanych w systemie wskazuje, że premierowe auto cieszy się dużym zainteresowaniem klientów – podkreślają przedstawiciele marki. Polska jest drugim największym rynkiem dla luksusowych samochodów Maybacha w Europie.
Handel
Wysoka akcyza na e-papierosy to nokaut dla polskiej branży vapingowej. Eksperci ostrzegają przed upadłościami, ale i problemami z fiskusem

Sejm proceduje obecnie projekt nowelizacji ustawy akcyzowej, który ma na celu objęcie tym podatkiem nowych kategorii wyrobów, w tym jedno- i wielorazowych e-papierosów. Nowe regulacje mają ograniczyć dostępność takich wyrobów wśród młodzieży, ale eksperci oceniają, że ich skutki mogą być odwrotne od zamierzonych. – Impakt uchwalonej w pośpiechu ustawy może być druzgocący dla przemysłu vapingowego, a jednocześnie nie przynieść jakichkolwiek korzyści związanych z ograniczeniem dostępności e-papierosów wśród małoletnich – mówi radca prawny Adam Borowski.
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.