Newsy

Bankowość elektroniczna powinna być lepiej zabezpieczona przed atakami. Hakerzy coraz skuteczniej przechwytują dane uwierzytelniające, zwłaszcza z urządzeń mobilnych

2019-03-26  |  06:00

Wraz z rozwojem elektronicznych usług bankowych pojawia się potrzeba wzmocnienia bezpieczeństwa cybernetycznego. Sektor bankowy jest jednym z najbardziej narażonych na ataki hakerskie. Tylko w zeszłym roku liczba ataków na urządzenia mobilne zwiększyła się trzykrotnie. Krajowy System Cyberbezpieczeństwa ma zwiększyć bezpieczeństwo użytkowników zupełnie nowych, innowacyjnych rozwiązań finansowych, które pojawią się na rynku w najbliższym czasie. Z usług elektronicznej bankowości korzysta coraz więcej klientów, a Polska jest największym rynkiem branży fintech w Europie Środkowo-Wschodniej.

– Sektor bankowy w Krajowym Systemie Cyberbezpieczeństwa jest jednym z siedmiu sektorów, które muszą zbudować rozwiązania w zakresie podniesienia odporności systemów teleinformatycznych. Ten sektor jest regulowany przez Komisję Nadzoru Finansowego, która wskazuje podmioty, które są operatorami usług kluczowych dla sektora finansowego – mówi agencji informacyjnej Newseria Innowacje Robert Kośla, dyrektor Departamentu Cyberbezpieczeństwa w Ministerstwie Cyfryzacji.

KNF wskazała 19 operatorów usług kluczowych w sektorze bankowym. To instytucje finansowe i banki, które będą zobowiązane do spełnienia wymagań ustawowych w zakresie zarządzania ryzykiem dla systemów teleinformatycznych. Oznaczać to będzie m.in. konieczność zgłaszania incydentów oraz przeprowadzenie audytu dot. realizacji wymagań ustawowych. Potrzeba poprawy bezpieczeństwa operacji finansowych napędzana jest przez niezwykle dynamiczny rozwój fintechu.

– Nie obawiam się rewolucji, jeżeli chodzi o fintechy i otwartą bankowość, o ile tylko te rozwiązania wypracowane przez fintechy będą spełniały podstawowe, minimalne wymagania w zakresie bezpieczeństwa aplikacji, bezpieczeństwa świadczenia usług. I również ta rewolucja będzie wymagała wysokiej świadomości użytkowników tych technologii – twierdzi Robert Kośla.

Z danych opublikowanych przez ekspertów z Kaspersky Lab wynika, że z roku na rok coraz więcej klientów bankowości elektronicznej pada ofiarą cyberataków. W 2018 roku niemal 900 tys. użytkowników korzystających z usług dostarczanych przez Kaspersky Lab padło ofiarą bankowych trojanów, czyli wirusów kradnących dane uwierzytelniające. W porównaniu do roku poprzedniego liczba ta wzrosła niemal o 16 proc. Jeszcze gorzej wygląda sytuacja w przypadku osób korzystających z oprogramowania bankowego na urządzeniach mobilnych. Liczba ataków na te z systemem Android wzrosła w 2018 roku w porównaniu z rokiem 2017 aż trzykrotnie i wyniosła niemal 1,8 mln.

Poza wdrożeniem odpowiednich procedur bezpieczeństwa wyzwaniem pozostaje przyjęcie wymogów unijnej dyrektywy PSD2, która otworzyła szereg innowacyjnych możliwości w zakresie usług płatniczych i bankowych. Dyrektywa określa m.in. sposób uwierzytelniania, a także umożliwia działalność nielicencjonowanych, małych instytucji płatniczych oraz prowadzenie otwartej bankowości.

– Ta dyrektywa wprowadza wymagania w zakresie zgłaszania incydentów związanych z płatnościami, z instrumentami płatniczymi. Podmioty związane z obiegiem informacji związanych z płatnościami będą musiały spełnić podstawowe wymagania i standardy w zakresie infrastruktury, wykrywania wszelkiego typu prób ataków czy incydentów i zgłaszania tych incydentów, jak również w zakresie personelu, który będzie odpowiadał za bezpieczną obsługę systemu płatniczego – mówi Robert Kośla.

Większe ryzyko wystąpienia ataków wynika z rosnącego zainteresowania rozwiązaniami z zakresu fintechu. Z raportu „Consumer Trend Report 2018/19” opublikowanego przez Europejski Urząd Nadzoru Bankowego wynika, że w 2017 roku z bankowości elektronicznej korzystało 51 proc. mieszkańców Unii Europejskiej. Oznacza to ponaddwukrotny wzrost w stosunku do danych z 2007 roku, kiedy to z bankowości elektronicznej korzystała zaledwie jedna czwarta obywateli UE. Zwiększona liczba użytkowników oznacza potrzebę zwiększenia ich bezpieczeństwa.

– Krajowy system cyberbezpieczeństwa ma na celu zbudowanie podstaw systemowych, czyli przede wszystkim wprowadza procedury, wprowadza procesy w zakresie zgłaszania incydentów, w zakresie budowania większej odporności, również zakłada stosowanie określonych środków technicznych do podnoszenia odporności, a także nakłada na podmioty, które wykonują funkcje operatorów usług kluczowych, zatrudnienie właściwego personelu, który ma odpowiednie kwalifikacje do realizacji usług związanych z cyberbezpieczeństwem – mówi Robert Kośla.

Raport opracowany przez Związek Banków Polskich wskazuje, że liczba klientów korzystających z bankowości elektronicznej wzrosła w pierwszym kwartale minionego roku o 6,5 proc. w ujęciu rok do roku. Z kolei w raporcie Fintech in Poland opracowanym przez Flanders Investment & Trade znajdziemy informację, że Polska jest największym rynkiem fintech w Europie Środkowo-Wschodniej.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Handel

1 października ruszy w Polsce system kaucyjny. Część sieci handlowych może nie zdążyć z przygotowaniami przed tym terminem

Producenci, sklepy i operatorzy systemu kaucyjnego mają niespełna dwa miesiące na finalizację przygotowań do jego startu. Wówczas na rynku pojawią się napoje w specjalnie oznakowanych opakowaniach, a jednostki handlu powinny być gotowe na ich odbieranie. Część z nich jest już do tego przygotowana, część ostrzega przed ewentualnymi opóźnieniami. Jednym z ważniejszych aspektów przygotowań na te dwa miesiące jest uregulowanie współpracy między operatorami, których będzie siedmiu, co oznacza de facto siedem różnych systemów kaucyjnych.

Ochrona środowiska

KE proponuje nowy cel klimatyczny. Według europosłów wydaje się niemożliwy do realizacji

Komisja Europejska zaproponowała zmianę unijnego prawa o klimacie, wskazując nowy cel klimatyczny na 2040 roku, czyli redukcję emisji gazów cieplarnianych o 90 proc. w porównaniu do 1990 rok. Jesienią odniosą się do tego kraje członkowskie i Parlament Europejski, ale już dziś słychać wiele negatywnych głosów. Zdaniem polskich europarlamentarzystów już dotychczas ustanowione cele nie zostaną osiągnięte, a europejska gospodarka i jej konkurencyjność ucierpi na dążeniu do ich realizacji względem m.in. Stanów Zjednoczonych czy Chin.

Konsument

Tylko 35 proc. Celów Zrównoważonego Rozwoju ONZ możliwe do osiągnięcia przed 2030 r. Potrzebna ściślejsza współpraca międzynarodowa

Jak wynika z raportu ONZ, choć w ciągu ostatniej dekady dzięki dążeniu do realizacji przyjętych celów udało się poprawić życie milionów ludzi na całym świecie, to jednak tempo zmian pozostaje zbyt wolne, by dało się je osiągnąć do 2030 roku. Postęp hamują przede wszystkim eskalacja konfliktów, zmiana klimatu, rosnące nierówności i niewystarczające finansowanie. Jak wynika ze sprawozdania Parlamentu Europejskiego, problemem jest także brak ścisłej współpracy międzynarodowej i sceptyczne podejście niektórych państw ONZ.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.