Newsy

Zmiany klimatu mogą doprowadzić do ekstremalnych anomalii pogodowych w Polsce. Szansą są energetyczne innowacje jak dach solarny

2018-08-07  |  06:22

Zacierające się pory roku i ekstremalnie gorące lata to tylko część symptomów globalnego ocieplenia. Jeśli nie uda się ograniczyć zmian klimatycznych, Polskę mogą dotknąć ekstremalne anomalie pogodowe takie jak trąby powietrzne, długotrwałe susze czy gwałtowne ulewy prowadzące do powodzi. Globalne ocieplenie może doprowadzić do kolosalnych strat w rolnictwie i budownictwie, a także odbić się na stawkach ubezpieczeń od ochrony domów i zabudowań gospodarczych. Powstaje coraz więcej innowacyjnych technologii pozwalających na zapobieganie zmianom klimatycznym.

– Dzisiaj 99 proc. naukowców mówi, że zmiana klimatu jest faktem, ludzie tego nie kwestionują. Teraz trzeba mówić o tym, co zrobić, żeby te zmiany ograniczyć. To jest decyzja 7 mld ludzi na Ziemi, żeby zacząć od siebie. To są też decyzje, które zostaną podjęte na poziomie rządów, czyli porozumienia klimatyczne wdrażane faktycznie, czy narzędzia, które pozwolą wyegzekwować porozumienie z Paryża. My, jako wyborcy, musimy naciskać na polityków, żeby oni do tego poważnie podeszli i wprowadzili takie zmiany w legislacji, które wymuszą je na biznesie, po części także na nas, konsumentach – mówi w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje Katarzyna Karpa-Świderek z WWF Polska.

Kraje wysoko rozwinięte coraz częściej mówią o konieczności całkowitego zreformowania branży energetycznej i porzucenia konwencjonalnych elektrowni na rzecz alternatywnych źródeł energii. W 2011 roku niemiecki rząd poinformował, że blisko 20 proc. krajowej energii pochodzi ze źródeł odnawialnych, a w 2016 roku wskaźnik ten wzrósł do niemal 34 proc. Szacuje się, że dzięki temu do 2017 roku udało się zredukować o 28 proc. emisję gazów cieplarnianych w porównaniu do poziomu z 1990 roku. Z kolei 1 maja tego roku po raz pierwszy w historii Niemiec elektrownie bazujące na alternatywnych źródłach energii przez dwie godziny dostarczały 100 proc. zapotrzebowania całego kraju na energię elektryczną.

Do wyeliminowania paliw kopalnych może się przyczynić także wzrost zainteresowania fotowoltaiką, po którą w Polsce wciąż sięgają wyłącznie nieliczni przedsiębiorcy oraz prywatni użytkownicy. Gdyby udało się spopularyzować panele słoneczne w takie słoneczne dni, z jakimi mamy ostatnio do czynienia, udałoby się pozyskać znaczny procent energii elektrycznej potrzebny do zaspokojenia potrzeb Polaków. Dobrze rozwinięta sieć fotowoltaiczna pozwoliłaby także czasowo wyłączać elektrownie konwencjonalne, a co za tym idzie – zmniejszyć emisję gazów cieplarnianych do atmosfery.

– To, czego nam brakuje jeszcze w energetyce odnawialnej, to baterie, które pozwolą energię akumulować. To bardzo ważne, żeby takie baterie były efektywne. Panele fotowoltaiczne mogłyby być w Polsce produkowane z perowskitów. To bardzo fajny materiał – jest lekki, giętki, można nim przykryć praktycznie każdą powierzchnię i być może jest to jeden z elementów, który przyspieszy rozwój energetyki odnawialnej – mówi ekspertka.

Produkować panele fotowoltaiczne z perowskitów chce polska firma Saule Technologies. Na początku tego roku firma podpisała umowę z deweloperem Skanska, na mocy której powstać ma biurowiec z panelami zbudowanymi z tych specjalnych minerałów. Saule przekonuje, że do końca 2018 roku będzie w stanie dostarczyć prototypową linię produkcyjną nowych paneli.

Głównym czynnikiem hamującym rozwój elektrowni słonecznych, zarówno tych produkujących energię na masową skalę, jak i przydomowych paneli fotowoltaicznych służących do zasilania jednego domu, jest zbyt wolny rozwój technologii bateryjnych. Amerykański wynalazca Elon Musk w 2015 roku zaprezentował baterie Powerwall służące do magazynowania niewykorzystanej energii elektrycznej przez gospodarstwa domowe, a dwa lata później zaprojektował hybrydowe pokrycie dachowe Tesla Solar Roof, które składało się z dachówek ze zintegrowanymi panelami fotowoltaicznymi. Instalację dachu Tesli można zamawiać już także w Polsce. Ceny zależą od wielkości dachu i procentu pokrycia go panelami słonecznymi.

Osoby korzystające z energii odnawialnej mogą także liczyć na to, że elektrownie odkupią od nich nadwyżki mocy, dzięki czemu klienci indywidualni nie muszą się martwić o to, że niewykorzystana przez nich energia zmarnuje się.

– To, co trzeba zrobić, aby dać impuls dla rozwoju nowych technologii, to rozpropagować chęć posiadania paneli fotowoltaicznych. Do tego potrzebne są też zmiany w prawie, które sprawią, że ktoś, kto energię produkuje i jednocześnie zużywa, będzie miał opłacalne możliwości działania w naszym kraju. Z tym jest ciągle jeszcze trudno, ale miejmy nadzieję, że wrócimy do tego pomysłu, który już po części w Polsce miał okazję zaistnieć – podsumowuje Katarzyna Karpa-Świderek.

Według analityków Allied Market Research wartość rynku paneli fotowoltaicznych w 2022 roku wyniesie 422 mld dol. i wykaże średnioroczny wskaźnik wzrostu na poziomie 24,2 proc.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Venture Cafe Warsaw

Edukacja

Skutki zbyt długich sesji gier wideo mogą być bolesne. Naukowcy rekomendują, aby nie przekraczać 3 godz. dziennie [DEPESZA]

Zmęczenie oczu, ból głowy, pleców, dłoni i nadgarstka to dolegliwości najczęściej zgłaszane przez osoby regularnie grające w gry komputerowe. Na podstawie ankiety przeprowadzonej na grupie niemal tysiąca dorosłych osób amerykańscy naukowcy ustalili, że regularne sesje gier trwające co najmniej 3 godz. najbardziej przyczyniają się do powstania takich dolegliwości. Co ciekawe, u osób będących lub planujących zostać e-sportowcami natężenie dolegliwości nie rośnie gwałtownie, jak należałoby przypuszczać. Może to mieć związek z bardziej świadomym doborem sprzętu i lepszym zrozumieniem znaczenia ergonomii.

Farmacja

Sztuczna inteligencja pomaga odkrywać nowe leki. Skraca czas i obniża koszty badań klinicznych

Statystycznie tylko jedna na 10 tys. cząsteczek testowanych w laboratoriach firm farmaceutycznych pomyślnie przechodzi wszystkie fazy badań. Jednak zanim stanie się lekiem rynkowym, upływa średnio 12–13 lat. Cały ten proces jest nie tylko czasochłonny, ale i bardzo kosztowny – według EFPIA przeciętne koszty opracowania nowego leku sięgają obecnie prawie 2 mld euro. Wykorzystanie sztucznej inteligencji pozwala jednak obniżyć te koszty i skrócić cały proces. – Dzięki AI preselekcja samych cząsteczek, które wchodzą do badań klinicznych, jest o wiele szybsza, co zaoszczędza nam czas. W efekcie pacjenci krócej czekają na nowe rozwiązania terapeutyczne – mówi Łukasz Hak z firmy Johnson & Johnson Innovative Medicine, która wykorzystuje AI w celu usprawnienia badań klinicznych i opracowywania nowych, przełomowych terapii m.in. w chorobach rzadkich.

Infrastruktura

Szybko rośnie udział odnawialnych źródeł w krajowym miksie energetycznym. Potrzebne przyspieszenie w inwestycjach w sieci przesyłowe

W ubiegłym roku odnawialne źródła energii stanowiły już ponad 40 proc. mocy zainstalowanej w krajowym miksie energetycznym i odpowiadały za 27 proc. całkowitej produkcji energii. Tym samym Polska pobiła kolejne rekordy, ale w kontekście rozwoju OZE na rodzimym rynku wciąż pozostaje wiele do zrobienia. Eksperci i branża wskazują m.in. na konieczność aktualizacji strategicznych dokumentów wyznaczających kierunki polityki energetycznej, szerszego wdrożenia magazynów energii, a przede wszystkim – pilną potrzebę rozwoju systemu przesyłowego i dystrybucyjnego oraz regulacji sprzyjających inwestorom. – Zielona energia potrzebuje przede wszystkim stabilności regulacyjnej i niskiego kosztu kapitału. To kluczowe elementy, które definiują ryzyko i tempo, w jakim możemy budować nowe źródła – mówi Piotr Maciołek, członek zarządu Polenergii.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.