Mówi: | Mariusz Witoński |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | Polskie Towarzystwo Morskiej Energetyki Wiatrowej |
U wybrzeży środkowej Anglii powstaje największa morska farma wiatrowa na świecie. Podobne instalacje planowane są także na Bałtyku
Największa na świecie morska farma wiatrowa już w przyszłym roku wyprodukuje energię dla miliona brytyjskich gospodarstw domowych. Turbiny wiatrowe montowane na akwenach są coraz bardziej wydajne i można montować je zarówno w głębokich, jak i płytszych zbiornikach. Polska również planuje budowę morskiej farmy wiatrowej. Rozpocznie ona produkcję prądu najwcześniej w 2025 roku, ale już dziś polska technologia osiąga duże znaczenie w światowym rynku morskich instalacji przybrzeżnych.
– Morska energetyka wiatrowa na świecie jest obecnie w fazie niewątpliwego wzrostu. Technologia osiąga w tej chwili już bardzo wysoki stopień dojrzałości, choć cały czas się rozwija. Trwa wyścig technologiczny, stymulowany mechanizmami rynkowymi. Chodzi tutaj o dążenie do osiągnięcia cen energii elektrycznej odpowiadającej cenom rynkowym. Stąd presja na podnoszenie efektywności instalacji farm wiatrowych na morzu – mówi w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje Mariusz Witoński, prezes zarządu Polskiego Towarzystwa Morskiej Energetyki Wiatrowej.
Morskie farmy wiatrowe są coraz większe i wydajniejsze. Na wschodnim wybrzeżu Wielkiej Brytanii powstaje największa taka farma na świecie. Hornsea One to projekt, który jest realizowany około 120 kilometrów od wybrzeża Yorkshire. Składająca się ze 174 turbin o mocy 7 megawatów farma ma zapewnić energię pokrywającą zapotrzebowanie miliona brytyjskich domów. Farma ma zostać oddana do użytku już w 2020 roku.
– W Europie zrealizowano już ponad 20 GW mocy zainstalowanych głównie na Morzu Północnym, niemniej jednak Morze Bałtyckie, a także Morze Śródziemne oraz wybrzeże Oceanu Atlantyckiego będzie poligonem inwestycyjnym w najbliższych latach i spodziewamy się, że do roku 2030 wolumen instalacji w Europie zostanie zwiększony kilkukrotnie – przewiduje Mariusz Witoński.
W planowaniu tworzenia morskich farm wiatrowych bardzo ważna jest lokalizacja. Większość farm jest obecnie budowana w głębokich akwenach, na wodach o głębokości do 65 metrów. Konstrukcje turbin są mocowane w tym przypadku na stałe na dnie zbiornika wodnego. Wiele państw nie ma jednak dostępu do takich akwenów, w związku z czym w ostatnich latach na popularności zyskują coraz bardziej turbiny, których konstrukcja nie jest na stałe związana z dnem, a jedynie na nim zakotwiczona.
– Portugalia, Norwegia i wybrzeże Morza Śródziemnego to lokalizacje, które najprawdopodobniej w perspektywie najbliższych 10-15 lat będą wykorzystane do instalowania farm wiatrowych w oparciu o różnego rodzaju koncepcje pływających konstrukcji wsporczych. Te koncepcje rozwijane są również na Dalekim Wschodzie, zwłaszcza w Japonii i wydaje się, że jest to bardzo obiecujący kierunek rozwoju technologii, zapewniający dużo szersze możliwości rozwoju projektów na morzu, również na akwenach, które wydawać by się mogły niewłaściwe dla lokalizowania tego rodzaju wielkoskalowych konstrukcji – wskazuje ekspert.
W połowie przyszłej dekady powinna rozpocząć produkcję energii pierwsza polska farma wiatrowa na Morzu Bałtyckim. PGE Baltica ma łącznie trzy koncesje na budowę takich obiektów. Spółka zawarła z Polskimi Sieciami Elektroenergetycznymi umowę przyłączeniową, co oznacza, że farmy, które powstaną na Bałtyku będą przyłączone do polskiej sieci energetycznej. PGE planuje, by do 2030 roku morskie farmy wiatrowe w Polsce dysponowały łączną mocą 3,5 GW. Choć pierwsza taka polska farma wyprodukuje prąd najwcześniej w 2025 roku, to już dziś rodzimi producenci są liczącą się siłą na globalnych rynkach.
– Jesteśmy jednym z kluczowych dostawców kabli morskich dla połączeń wewnętrznych farm wiatrowych. Dostarczamy dla sektora morskiej energetyki wiatrowej najbardziej wyspecjalizowane jednostki pływające, służące do budowy farm wiatrowych na morzu. Polskie stocznie, a przede wszystkim stocznia CRIST uzyskała w tym zakresie właściwie najwyższą pozycję, dostarczając statek o parametrach, które pozwalają mu na dominację obecnie w sektorze instalacji na rynku europejskim – podkreśla Mariusz Witoński.
Według analityków z MarketsandMarkets światowy rynek morskiej energetyki wiatrowej osiągnie do 2022 roku wartość przekraczającą 55 mld dol. Oznacza to podwojenie wartości rynku w stosunku do wyceny z 2017 roku.
Czytaj także
- 2024-04-17: Chiny przygotowują się do ewentualnej eskalacji konfliktu z USA. Mocno inwestują w swoją niezależność energetyczną i technologiczną
- 2024-04-25: Chiny przyspieszają inwestycje w odnawialne źródła. Nie przestają jednak rozbudowywać mocy węglowych
- 2024-04-18: Padają kolejne rekordy generacji energii z OZE. Przez jakość sieci duży potencjał wciąż jest niezagospodarowany
- 2024-04-08: PGE przygotowuje się na duże inwestycje. Kluczowe są projekty z obszaru morskiej energetyki wiatrowej oraz sieci dystrybucyjnej
- 2024-04-17: Inwestycje w przydomowe elektrownie wiatrowe w Polsce mogą się okazać nieopłacalne. Eksperci ostrzegają przed wysokimi kosztami produkcji energii
- 2024-04-09: Integracja energetyki i ciepłownictwa w Polsce może przynieść 4 mld euro oszczędności. Emisja CO2 w tych sektorach może spaść o 57 proc.
- 2024-04-16: Szybko rośnie udział odnawialnych źródeł w krajowym miksie energetycznym. Potrzebne przyspieszenie w inwestycjach w sieci przesyłowe
- 2024-04-02: Wiedza Polaków o wodorze zatrzymała się na etapie podstawówki. Większość nie zna zastosowań tego pierwiastka w energetyce
- 2024-03-20: Coraz więcej samorządów chce zakładać spółdzielnie energetyczne. Na ten cel trafi 2 mld zł z funduszy europejskich
- 2024-03-11: Lokalne spółdzielnie energetyczne mogą być rozwiązaniem problemu ubóstwa energetycznego. Mają szansę poprawić także sytuację kobiet na rynku pracy
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Transport
Chiny przyspieszają inwestycje w odnawialne źródła. Nie przestają jednak rozbudowywać mocy węglowych
Coraz dotkliwsze skutki zmian klimatycznych, ale przede wszystkim chęć zbudowania bezpieczeństwa energetycznego i uniezależnienia się od zewnętrznych dostaw surowców skłoniły rząd w Pekinie do ekspresowych inwestycji w nowe moce odnawialnej energii. W efekcie Chiny wyrastają na globalnego lidera transformacji energetycznej – odpowiadają dziś za największy na świecie przyrost mocy zainstalowanych w fotowoltaice i wiatrakach. Co ciekawe, nie rezygnują jednak przy tym również z inwestycji w energetykę węglową.
Infrastruktura
Polskie rolnictwo potrzebuje inwestycji infrastrukturalnych. Niezbędna jest budowa agroportów i rozwój połączeń kolejowych
Brak inwestycji w porty i kolej ogranicza potencjał eksportu rolnego, oznacza też problem z tranzytem ukraińskiego zboża. Konieczna jest przede wszystkim budowa agroportów. – Mierzymy się z dużą nadwyżką zboża, którą trzeba wywieźć jak najszybciej, żeby zwolnić powierzchnie magazynowe do żniw na kolejny sezon, i w związku z tym potrzebne jest coraz szybsze tempo wywożenia – mówi Stefan Krajewski, wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi. Część ekspertów zastanawia się jednak nad długofalowym uzasadnieniem takich inwestycji.
Ochrona środowiska
Ciech od czerwca będzie działać jako Qemetica. Chemiczny gigant ma globalne aspiracje i nową strategię na sześć lat
Globalizacja biznesu, w tym możliwe akwizycje w Europie i poza nią – to jeden z głównych celów nowej strategii Grupy Ciech. Przedstawione plany na sześć lat zakładają także m.in. większe wykorzystanie patentów, współpracę ze start-upami w obszarze czystych technologii i przestawienie biznesu na zielone tory. – Mamy ambitny cel obniżenia emisji CO2 o 45 proc. do 2029 roku – zapowiada prezes spółki Kamil Majczak. Nowej strategii towarzyszy zmiana nazwy, która ma podsumować prowadzoną w ostatnich latach transformację i lepiej podkreślać globalne aspiracje spółki. Ciech oficjalnie zacznie działać jako Qemetica od czerwca br.
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.