Mówi: | dr inż. Konrad Sobolewski |
Firma: | Wydział Elektryczny Politechniki Warszawskiej |
Specjaliści obalają mit, że smartfony przyciągają pioruny w czasie burzy. Natomiast dla sprzętu elektronicznego wyładowania atmosferyczne stanowią poważne zagrożenie
Częstym zjawiskiem spotykanym w okresie letnim są krótkie, ale gwałtowne burze. Specjaliści potwierdzają, że mogą one stanowić poważne zagrożenie dla sprzętu elektronicznego znajdującego się w domu, natomiast opowieść o przyciąganiu piorunów przez smartfony wkładają między bajki.
Choć o zjawisku atmosferycznym, jakim są burze, wiadomo już sporo, nadal pozostaje to żywioł stanowiący pewne zagrożenie dla ludzi i ich mienia. W szczególności narażone są urządzenia elektroniczne, dla których nagłe wyładowania atmosferyczne mogą się okazać krańcowo niebezpieczne.
– Wyładowania atmosferyczne są zjawiskiem fizycznym o dość skomplikowanej naturze. W dalszym ciągu trwają badania nad ich charakterem, skąd one się biorą, jak się rozwijają. Natomiast nie ma wątpliwości, że stanowią one poważne zagrożenie dla instalacji i urządzeń elektrycznych – opowiada agencji Newseria Innowacje dr inż. Konrad Sobolewski z Wydziału Elektrycznego Politechniki Warszawskiej.
Najgroźniejsze są przypadki wyładowań bezpośrednich. W takich wypadkach obiekt, w który bezpośrednio uderzył piorun, narażony jest na działanie prądu o bardzo dużym natężeniu (nawet do 200 tysięcy amperów, choć statystycznie najczęściej jest to około 40–50 tysięcy amperów) i bardzo dużego napięcia, nierzadko przekraczającego kilkanaście milionów woltów. Nie bez znaczenia jest również fakt, że wszystkie te wielkości zmieniają się w bardzo krótkim czasie: kilku lub kilkunastu mikrosekund, czyli milionowych części sekundy. Trzeba też pamiętać o tym, że wyładowaniu piorunowemu towarzyszy pole elektryczne i magnetyczne, również stanowiące realne zagrożenie.
– Nawet w sytuacji, kiedy to wyładowanie nie dotyczy bezpośrednio naszego domu, tylko sąsiada, może się okazać, że docierające pole spowoduje zaindukowanie się przepięć w naszej instalacji, a to z kolei doprowadzi do uszkodzeń urządzeń czy samej instalacji w naszym obiekcie. Energia, która jest wytwarzana w czasie takiego wyładowania atmosferycznego, wystarczyłaby do zasilania 100-watowej żarówki przez około miesiąc – dodaje Konrad Sobolewski.
Wiele uszkodzeń sprzętu elektronicznego podczas burzy wynika z mylnej opinii o tym, że wyposażenie budynku w piorunochron definitywnie załatwia sprawę ewentualnych zagrożeń. Tak jednak nie jest – zapewnienie skutecznej ochrony jest bardziej skomplikowane.
– Ochrona przed wyładowaniami atmosferycznymi składa się z dwóch elementów. Generalnie nosi ona nazwę kompleksowej ochrony odgromowej. Te dwie części to część zewnętrzna, czyli tzw. piorunochron, i część wewnętrzna – opowiada Konrad Sobolewski, wyjaśniając, że piorunochron składa się z trzech komponentów: zwodów, których zadaniem jest ukierunkowanie miejsca wyładowania, z przewodów odprowadzających, które mają za zadanie odprowadzić ten prąd pioruna w kierunku ziemi, i z instalacji uziemiającej. Równie istotna jest jednak wewnętrzna część instalacji.
– Ochrona wewnętrzna jest związana z ograniczaniem przepięć, które mogłyby się od tego pola elektrycznego czy magnetycznego pojawić w naszych instalacjach. Powinniśmy zwrócić uwagę na prawidłowo wykonaną instalację, tak żeby np. nie powstawały pętle o zbyt dużych powierzchniach – wtedy te przepięcia będą miały większe wartości, albo instalować urządzenia ograniczające przepięcia, których zadaniem jest ograniczenie przepięcia do poziomu bezpiecznego z punktu widzenia samej instalacji i urządzeń, które do niej są przyłączone – wyjaśnia Konrad Sobolewski.
Przy okazji ekspert obala też popularny obecnie mit o tym, że rozmawianie przez telefon podczas burzy może powodować zagrożenie dla rozmawiającego, bo jakoby przyciąga on pioruny. Wyjaśnia, że jedynym niebezpieczeństwem jest pozostawanie w pozycji pionowej na otwartej przestrzeni podczas wyładowań atmosferycznych, natomiast nie ma znaczenia, czy w tym czasie ktoś rozmawia przez telefon, czy nie.
– W obiegu jest dość popularna plotka, że telefony zwiększają ryzyko trafienia przez piorun. Nie jest to do końca prawdą, ponieważ sam telefon takiego działania nie ma. Jeżeli by tak było, to montowalibyśmy telefony zamiast tradycyjnej ochrony odgromowej gdzieś nad budynkami – żartuje Konrad Sobolewski.
Czytaj także
- 2024-12-12: Nowe obowiązki dla e-sklepów. Wchodzi w życie rozporządzenie o bezpieczeństwie produktów
- 2024-12-06: Polska nie powołała jeszcze koordynatora ds. usług cyfrowych. Projekt przepisów na etapie prac w rządzie
- 2024-12-02: Wzmocniona ochrona ponad 1,2 mln ha lasów. Część zostanie wyłączona z pozyskiwania drewna
- 2024-12-16: Pierwsze lasy społeczne wokół sześciu dużych miast. Trwają prace nad ustaleniem zasad ich funkcjonowania
- 2024-12-13: Do lutego 2025 roku państwa ONZ muszą przedstawić swoje nowe zobowiązania klimatyczne. Na razie emisje gazów cieplarnianych wciąż rosną
- 2024-12-05: Walka z globalnym wylesianiem przesunięta o rok. Rozporządzenie UE prawdopodobnie zacznie obowiązywać dopiero w grudniu 2025 roku
- 2024-12-09: Firmy nie znają korzyści z wdrażania zrównoważonego rozwoju. Swój ślad węglowy mierzy tylko co piąta firma
- 2024-11-21: Prawa dzieci wciąż nie są wszędzie respektowane i chronione. W Polsce brakuje ważnego mechanizmu ochrony międzynarodowej
- 2024-11-19: Polacy wprowadzają na razie tylko drobne nawyki proekologiczne. Do większych zmian potrzebują wsparcia
- 2024-12-09: Frontex chce stworzyć cyfrowego bliźniaka zewnętrznych granic UE. Umożliwi to przygotowanie na różne scenariusze i zagrożenia
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Rekordowa pożyczka z KPO dla Tauronu. 11 mld zł trafi na modernizację i rozbudowę sieci dystrybucji
Bank Gospodarstwa Krajowego i spółka Tauron podpisały umowę pożyczki, dzięki której spółka dostanie 11 mld zł na modernizację i unowocześnienie swojej sieci elektroenergetycznej oraz dostosowanie jej do rosnącej liczby źródeł OZE. To rekordowa kwota i największe jak dotąd finansowanie inwestycji wspierającej transformację energetyczną w Polsce. Środki na ten cel pochodzą z Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększenia Odporności.
Infrastruktura
Rolnictwo czekają znaczące inwestycje. Bez nich trudno będzie zapewnić żywność 10 mld ludzi
Zrównoważona produkcja i zabezpieczenie żywności dla rosnącej populacji będą filarami zbliżającej się rewolucji rolniczej. Wysiłki rolników będą nakierowane na ograniczanie zasobów wodnych, śladu węglowego przy jednoczesnym zwiększaniu plonów i ochrony roślin przed szkodnikami. Trudno będzie to osiągnąć bez innowacji – zarówno cyfrowych, jak i biologicznych. Rolnicy w Polsce są otwarci na nowe rozwiązania, ale potrzebują do tego wsparcia eksperckiego i finansowego.
Telekomunikacja
Inżynierowie z Warszawy pracują nad innowacjami dla całej Grupy Orange. Ich specjalności to AI i cyberbezpieczeństwo
– Patrzymy na innowacje globalnie. To oznacza, że Grupa Orange inwestuje tutaj, w Polsce, w 300-osobowy zespół, który tworzy usługi skalowalne wykorzystywane przez całą grupę – mówi Marcin Ratkiewicz, dyrektor Orange Innovation Poland. Poza Francją to największy zespół badawczo-rozwojowy operatora. Polscy inżynierowie specjalizują się m.in. w AI, cyfrowej transformacji biznesu i sieci czy automatyzacji procesów. CERT Orange Polska – czyli jedno z czterech głównych centrów cyberbezpieczeństwa Grupy Orange – wyznacza trendy w tym obszarze dla innych europejskich rynków. Jak wskazuje ekspert, globalne podejście zwiększa efektywność kosztową i buduje kulturę eksperymentowania.
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.