Newsy

Polska może stać się potentatem na rynku medycyny nuklearnej na świecie. Powstający w Świerku cyklotron przyspieszy badania nad radiofarmaceutykami dla chorych na raka

2018-02-27  |  06:10

Do 2020 r. liczba chorych na raka podwoi się. Ratunkiem dla nich są radiofarmaceutyki, czyli leki zawierające pierwiastek promieniotwórczy. Wykorzystywane są w medycynie nuklearnej do celów diagnostycznych oraz do leczenia, które umożliwia niszczenie jedynie chorych tkanek. Polska już teraz jest jednym z liderów pod względem produkcji radiofarmaceutyków.  Do 2020 r. ma powstać Centrum Projektowania i Syntezy Radiofarmaceutyków Ukierunkowanych Molekularnie „CERAD”. Dzięki inwestycji Polska może stać się potentatem na rynku medycyny nuklearnej na świecie.

– Projekt CERAD znalazł się na polskiej mapie drogowej dużej infrastruktury badawczej w celu prowadzenia badań nad nowymi radiofarmaceutykami. To leki, które zawierają w sobie izotop promieniotwórczy. Dzięki energii i promieniowaniu emitowanemu przez te izotopy, możemy wykorzystać ich właściwości albo do badań diagnostycznych u pacjentów, albo w celu leczniczym, czyli np. niszczenia tkanki nowotworowej – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Innowacje prof. Renata Mikołajczak z Ośrodka Radioizotopów POLATOM w Narodowym Centrum Badań Jądrowych.

Dane Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) pokazują, że do 2020 roku liczba chorych na raka podwoi się. Dla ich leczenia i ratowania życia oraz obrazowania funkcji organów niezbędne są właśnie radiofarmaceutyki, a do ich wytwarzania na potrzeby medycyny nuklearnej konieczna jest produkcja izotopów. Centrum CERAD ma za zadanie prowadzić badania, które będą wykorzystywać substancje czynne biologicznie, specyficznie lokowane w organizmie chorego po to, żeby wykrywać schorzenia, leczyć je lub żeby wykryć i pomóc lekarzom zaplanować odpowiednią procedurę terapeutyczną.

– Zakładamy, że nowe leki będą dawały efekt wczesnego wykrywania schorzeń, pozwalały zobrazować schorzenia których nie daje się zobrazować innymi metodami diagnostycznymi jak np. tomografią komputerową czy badaniem rezonansu magnetycznego – mówi Renata Mikołajczak, kierownik projektu „CERAD”.

Do otrzymywania radiofarmaceutyków niezbędna jest energia jądrowa. Reaktor MARIA, znajdujący się w Narodowym Centrum Badań Jądrowych w Świerku, zapewnia napromienianie tarcz uranowych służących do produkcji molibdenu-99, czyli izotopu do produkcji radiofarmaceutyków. Polska zapewnia blisko 20 proc. światowego zapotrzebowania na ten izotop. Dzięki produkcji molibdenu-99, rocznie wykonuje się ponad 250 mln procedur medycznych.

W CERAD zostanie zainstalowane także inne urządzenie do otrzymywania izotopów. Cyklotron będzie przyspieszał cząstki alfa, które będą wykorzystywane do otrzymywania izotopów promieniotwórczych. Tak otrzymywane cząsteczki wytwarzane są tylko w kilku ośrodkach na świecie. Pomieszczenia cyklotronu mają być wyposażone również w nowoczesne laboratoria do syntezy radiofarmaceutyków i do prowadzenia badań naukowych.

– Inne izotopy otrzymuje się w reaktorze, a inne w cyklotronie. W ten sposób uzyskamy bardzo szerokie możliwości uzyskiwania izotopów do celów medycznych o szerokim spektrum działania: izotopy do diagnostyki w technice PET (Pozytonowej Tomografii Emisyjnej - przyp.red.), do techniki SPECT (tomografia z użyciem promieniowania gamma - przyp.red.), ale również emitery promieniowania alfa, emitery promieniowania beta minus, które mogą być wykorzystywane w leczeniu – wymienia ekspertka.

Raport „Global Nuclear Medicine Market Analysis & Trends” wskazuje, że do 2025 roku rynek medycyny nuklearnej będzie wart 11,3 mld dolarów, a tempo wzrostu co roku będzie dwucyfrowe. Polska, pod względem radiofarmaceutyków już należy do światowej czołówki. Dzięki instalacji cyklotronu w Centrum Projektowania i Syntezy Radiofarmaceutyków Ukierunkowanych Molekularnie „CERAD”, nasz kraj ma szansę stać się na tym rynku potentatem.

To zwiększy możliwości badawcze całego konsorcjum CERAD. W ten sposób zwiększymy również możliwości i dostępność radiofarmaceutyków, które będą wykorzystywane później przez naszych partnerów w konsorcjum – zapowiada prof. Renata Mikołajczak.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Venture Cafe Warsaw

Finanse

Zmiany klimatu i dezinformacja wśród największych globalnych zagrożeń. Potrzeba nowego podejścia do zarządzania ryzykiem

Niestabilność polityczna i gospodarcza, coraz większa polaryzacja społeczeństwa, kryzys kosztów utrzymania, rosnąca liczba konfliktów zbrojnych i ryzyka cybernetyczne związane z rozwojem sztucznej inteligencji – to największe zagrożenia dla biznesu wskazywane w tegorocznym „Global Risks Report 2024”. Z raportu wynika, że obawy o bliską i dalszą przyszłość wciąż są zdominowane przez ryzyka klimatyczne i środowiskowe. Jednak w tym roku przykryły je niebezpieczeństwa związane z dezinformacją, wspieraną przez AI, która może wywoływać coraz większe niepokoje społeczne. – W tym roku na świecie 3 mld ludzi weźmie udział w wyborach, więc konieczność zaradzenia temu ryzyku staje się coraz pilniejsza – podkreśla Christos Adamantiadis, CEO Marsh McLennan w Europie.

Ochrona środowiska

Ciech od czerwca będzie działać jako Qemetica. Chemiczny gigant ma globalne aspiracje i nową strategię na sześć lat

Globalizacja biznesu, w tym możliwe akwizycje w Europie i poza nią – to jeden z głównych celów nowej strategii Grupy Ciech. Przedstawione plany na sześć lat zakładają także m.in. większe wykorzystanie patentów, współpracę ze start-upami w obszarze czystych technologii i przestawienie biznesu na zielone tory. – Mamy ambitny cel obniżenia emisji CO2 o 45 proc. do 2029 roku – zapowiada prezes spółki Kamil Majczak. Nowej strategii towarzyszy zmiana nazwy, która ma podsumować prowadzoną w ostatnich latach transformację i lepiej podkreślać globalne aspiracje spółki. Ciech oficjalnie zacznie działać jako Qemetica od czerwca br.

Finanse

72 proc. firm IT planuje podwyżki. W branży wciąż ogromna jest różnica w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn

W ubiegłym roku rynek pracy IT był znacznie mniej dynamiczny niż w poprzednich latach – wynika z „Raportu płacowego branży IT w 2024” Organizacji Pracodawców Usług IT. Przy wysokim poziomie podwyżek specjaliści rzadziej zmieniali pracę, ale niektórych zmusiły do tego cięcia w zatrudnieniu wynoszące w zależności od wielkości firmy od 12 do 26 proc. Ten rok zapowiada się bardziej optymistycznie: 61 proc. przedsiębiorstw planuje zwiększać zatrudnienie, a 72 proc. – pensje. Eksperci zwracają uwagę na wciąż duży rozstrzał między wynagrodzeniami kobiet i mężczyzn w tej branży.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.