Mówi: | Patryk Brzozowski |
Firma: | Syngeos |
Polska gospodarka nie jest gotowa na rezygnację z węgla. Walkę ze smogiem musi zacząć od poprawienia systemów monitoringu jakości powietrza
Smog staje się coraz większym problemem naszego kraju. Wygaszenie elektrowni węglowych mogłoby ograniczyć emisję trujących substancji do atmosfery, lecz sektor energetyczny jest wciąż zbyt mocno uzależniony od paliw kopalnych. Budowa elektrowni atomowej pomogłaby odciąć się od węgla, jednak jej powstanie to długotrwały, kosztowny proces. W okresie przejściowym w walce ze szkodliwymi skutkami smogu pomogłoby stworzenie gęstej sieci czujników jakości powietrza, które ostrzegałyby obywateli o lokalnym przekroczeniu poziomu norm zanieczyszczenia.
– W Polsce jest to problem numer jeden, ponieważ dopiero teraz pokazujemy ludziom, czym tak naprawdę jest smog i jak z nim walczyć. Powodów, dla których opieramy gospodarkę na węglu i będziemy dalej opierać, jest wiele. W kopalniach zatrudnionych jest około 100 tys. osób, a udział węgla w wytwarzaniu energii w Polsce wynosi około 80 proc. Przeliczając górników, ich rodziny, osoby zaangażowane w handel węglem, robi się całkiem spora liczba wyborców, którym polityka wygaszania kopalni na pewno się nie spodoba – mówi agencji informacyjnej Newseria Innowacje Patryk Brzozowski z Syngeos Global Innovative Solutions.
W najbliższych latach całkowita rezygnacja z elektrowni węglowych, a co za tym idzie – z wydobycia tego surowca, nie jest możliwa. Problem stanowi nie tylko wielkość samej branży, lecz także brak stosownej alternatywy dla paliw kopalnych – budowa pierwszej polskiej elektrowni atomowej opóźnia się, a udział energii odnawialnej w całkowitym zużyciu energii wynosi zaledwie 11 proc. To nie wystarczy do szybkiego uniezależnienia Polski od węgla oraz zauważalnego zredukowania poziomu zanieczyszczenia powietrza.
Na problem smogu coraz częściej zwracają uwagę lokalne samorządy, które inwestują w czujniki jakości powietrza. Dzięki nim mieszkańcy wiedzą, kiedy warto korzystać z masek antysmogowych albo unikać wychodzenia z domów. Pod koniec roku Urząd Miejski w Mielcu zamontował na budynku Domu Kultury wyświetlacze pokazujące aktualny poziom zanieczyszczenia powietrza. Z kolei przedstawiciele opolskiego urzędu marszałkowskiego opracowali projekt zintegrowanego systemu zarządzania ochroną powietrza obejmujący 30 gmin.
Samo wdrożenie odpowiednich programów ochronnych nie wystarczy. Trzeba opracować czujniki, które zapewnią wiarygodne odczyty. Firma Syngeos zaprojektowała certyfikowaną stację pomiarową, która sprawdzi się w takich zintegrowanych systemach pomiarowych. Urządzenie mierzy poziom pyłów zawieszonych PM2,5 i PM10, ciśnienie, wilgotność oraz temperaturę powietrza. Stację wyposażono w czujniki laserowe oraz zintegrowano z aplikacją mobilną.
– Naszym największym wyzwaniem było stworzenie jednolitego pomiaru i maksymalnego zbliżenia naszych wyników do referencyjnych stacji WIOŚ i GIOŚ. Rozwiązaliśmy ten problem, tworząc certyfikowaną stację pomiarową. Stworzone przez nas urządzenie to coś więcej niż zwykły czujnik, to prawdziwa stacja pomiarowa dokonująca pomiarów w czasie rzeczywistym, wspomagająca bardzo dziurawy jeszcze system państwowych stacji pomiarowych oraz eliminująca bardzo dużą liczbę urządzeń, które wprowadzają mieszkańców oraz ludzi korzystających z różnych typów aplikacji w błąd – tłumaczy ekspert.
Zanieczyszczenia występują nie tylko w powietrzu, wnikają także do gleb oraz wód. Kolejnym krokiem firm opracowujących czujniki jakości powietrza, będzie stworzenie urządzeń pomiarowych, które pozwolą zbadać jednocześnie zanieczyszczenie w powietrzu, wodzie oraz ziemi. Dzięki nim samorządy mogłyby w sposób kompleksowy zadbać o zdrowie swoich mieszkańców.
Dopełnieniem rozbudowanej sieci informacji o zanieczyszczeniach są także systemy oczyszczania powietrza, które coraz częściej pojawiają się w polskich miejscowościach.
– Inicjatywa budowy sieci monitorującej jakość powietrza w Polsce wychodzi od dwóch miast: Katowic oraz Poznania. Serca Śląska i Wielkopolski podjęły się przedsięwzięcia stworzenia zintegrowanej sieci sensorów jakości powietrza, łącznie obie aglomeracje zamontują ponad 300 czujników. Patrzymy z nadzieją w przyszłość, że tego typu działania będą sygnałem dla kolejnych miast i w najbliższych perspektywach zbudujemy solidną sieć monitoringu naszego kraju – mówi Patryk Brzozowski.
Według szacunków firmy badawczej Market Research Engine wartość rynku urządzeń do pomiaru jakości powietrza w ciągu najbliższych lat będzie rosła w tempie 8,5 proc., a do 2022 roku przekroczy wartość 6,1 mld dol.
Czytaj także
- 2025-06-04: Rynek nieprzygotowany do wdrożenia systemu kaucyjnego. Może się opóźnić nawet o kilka miesięcy
- 2025-05-23: Kampania prezydencka na ostatniej prostej. Temat ochrony zdrowia na drugim planie
- 2025-05-21: Finansowanie Europejskiego Banku Inwestycyjnego wspiera rozwój OZE czy infrastruktury drogowej. Wśród nowych priorytetów bezpieczeństwo i obronność
- 2025-04-28: Niepewna sytuacja zwracanych do Skarbu Państwa gruntów dzierżawnych. To może się wiązać z likwidacją infrastruktury rolniczej i miejsc pracy
- 2025-04-25: Członek RPP spodziewa się obniżki stóp procentowych już w maju, może nawet o 50 pb. Potem dyskusja o kolejnej obniżce możliwa w lipcu
- 2025-05-02: Im bliżej wyborów prezydenckich, tym więcej dezinformacji. Polacy nie umieją jeszcze jej rozpoznawać
- 2025-04-29: Coraz mniej kredytów bankowych płynie do polskiej gospodarki. Przed sektorem duże wyzwania związane z finansowaniem strategicznych projektów
- 2025-04-28: Migranci mogą być ratunkiem dla polskiego rynku pracy. Pracodawcy chcą uwzględnienia ich potrzeb w strategii migracyjnej
- 2025-04-23: Rząd planuje dalsze zmiany w opiece wczesnodziecięcej. Ma to pomóc odwrócić negatywne trendy demograficzne
- 2025-04-23: Ogromna baza magazynowa zbóż w Wielkopolsce do likwidacji. Pracę może stracić kilkaset osób
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Rusza ważna inwestycja w Ustce. Nowa baza będzie zapleczem serwisowym dla morskich farm wiatrowych [AUDIO]
Wystartowały prace przy budowie bazy operacyjno-serwisowej w Ustce. Inwestycja będzie zapleczem dla obsługi morskiej farmy wiatrowej, którą PGE buduje na Bałtyku wraz z duńską firmą Ørsted. Uruchomienie Baltica 2 zaplanowane jest na 2027 rok. Baza ma także potencjał, by obsługiwać kolejne projekty morskie PGE. Będzie mieć znaczenie nie tylko dla rozwoju offshore w Polsce, lecz także dla samego regionu.
Edukacja
Trwa budowa nowoczesnego systemu ostrzegania i alarmowania. Ma być gotowy do końca tego roku

Państwowa Straż Pożarna wdraża nowoczesny system ostrzegania i alarmowania. Obejmie ponad 4 tys. lokalizacji w całej Polsce, a łącznie na ten cel trafi 175 mln zł. Kluczowe zmiany to wymiana syren analogowych na cyfrowe, budowa nowoczesnej infrastruktury komunikacyjnej oraz integracja systemów ostrzegania na poziomie samorządowym i rządowym. Budowa systemu to jeden z elementów ustawy o ochronie ludności i obronie cywilnej. Ma być gotowy do końca 2025 roku.
Konsument
Luka cyrkularności w Polsce wynosi 90 proc. Jesteśmy dopiero na początku drogi do obiegu zamkniętego

Gospodarka obiegu zamkniętego (GOZ), inaczej gospodarka cyrkularna, to model gospodarczy, który dąży do minimalizacji odpadów i maksymalnego wykorzystania zasobów. Na razie polska gospodarka osiągnęła cyrkularność w nieco ponad 10 proc., więc mamy dużo do nadrobienia. Tym bardziej że pojawiają się kolejne unijne regulacje, które wymuszą na nas przyspieszenie procesu dochodzenia do GOZ. Jedną z nich jest rozporządzenie w sprawie opakowań i odpadów opakowaniowych (PPWR), które zacznie obowiązywać od sierpnia 2026 roku.
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.