Mówi: | Mariusz Majdański |
Funkcja: | dyrektor ds. naukowych, przewodniczący Komitetu Geofizyki PAN |
IGF PAN: W Polsce możemy spodziewać się nasilenia ekstremalnych zjawisk pogodowych. Tylko zielona i atomowa energia może zatrzymać zmiany klimatu
W Europie przyspieszają zmiany klimatu. Klęski żywiołowe mogą już wkrótce dotykać dwie trzecie Europejczyków. Każdego roku zjawiska ekstremalne, jak powodzie, podtopienia, nawałnice czy susze, tylko w Polsce powodują straty wynoszące do 0,4 proc. PKB. Obecna średnia globalna temperatura jest o 1°C wyższa od poziomu przedindustrialnego. W tym tempie do końca stulecia temperatura może być wyższa o 4°C. To zaś oznacza częstsze i bardziej intensywne susze w lecie, nawałnice czy trąby powietrzne. Konieczne są zmiany, przede wszystkim energetyki. – Tylko przejście na zieloną i atomową energię zapewni bezemisyjną stabilność energetyczną – przekonuje dr hab. Mariusz Majdański, dyrektor naukowy z Instytutu Geofizyki PAN.
– Zmiany klimatu powodują ekstremalne zjawiska pogodowe. W przypadku Polski to silne wiatry, silne komórki burzowe, w lato mieliśmy takich kilka bardzo silnych komórek, ale też susze i powodzie. To są efekty, których możemy się spodziewać – wskazuje w rozmowie z agencją Newseria Innowacje dr hab. Mariusz Majdański, dyrektor naukowy z Instytutu Geofizyki Polskiej Akademii Nauk.
Z badań przeprowadzonych przez Instytut Ochrony Środowiska – Państwowy Instytut Badawczy wynika, że tylko w latach 2001–2016 w konsekwencji zdarzeń ekstremalnych Polska utraciła 78 mld zł. Co roku zjawiska ekstremalne jak powodzie, podtopienia, nawałnice czy susze powodują straty wynoszące do 0,4 proc. PKB. Zmiany klimatyczne będą się nasilać, także w naszym kraju.
– Widzimy bardzo ciepłe lata, brak śniegu w zimie. Z bardziej dotkliwych rzeczy wszyscy z nas widzą braki wody, szczególnie w rolnictwie, co się odbija na cenach warzyw, sławną pietruszkę w tym roku. To już jest widoczne. Z bardziej dramatycznych rzeczy mamy problem z zaopatrzeniem niektórych miast w wodę, np. Radom ma okresy, gdzie naprawdę brakuje wody w kranach – wymienia dr hab. Mariusz Majdański.
Z raportu Międzyrządowego Zespołu ds. Zmian Klimatu (IPCC) wynika, że obecnie średnia globalna temperatura jest o 1°C wyższa od poziomu przedindustrialnego. Jeżeli emisja gazów cieplarnianych nie zostanie gwałtownie zredukowana, to dynamika wzrostu globalnej temperatury przekroczy 1,5°C w 2040 roku. IPCC wskazuje, że przekroczenie granicy bezpiecznego wzrostu średniej globalnej temperatury na poziomie do 1,5°C do końca wieku grozi zaś nieodwracalnymi zmianami.
Klimatolodzy oceniają, że aby skompensować wilgotność, na każdy stopień wzrostu temperatury opady powinny wzrosnąć o 15 proc. Ponieważ opadów nie jest więcej, coraz więcej obszarów w Europie pustynnieje, dotyczy to także Polski.
– Jeżeli chodzi o efekty zmian klimatycznych dla Polski w przyszłości, to nie spodziewamy się jakichś hollywoodzkich katastrof. Będzie to ciągła zmiana pewnych charakterystyk. Oczywiście spodziewamy się silnego, niszczącego wiatru. Spodziewamy się zmian w opadach, częstszych okresów susz, problemów dla rolnictwa i dodatkowo nasilenia ekstremalnych zjawisk pogodowych, czyli silnych wiatrów, silnych komórek burzowych, które będą po prostu częstsze i bardziej uciążliwe – wskazuje ekspert.
Polska ma duży wpływ na zmianę klimatu, przede wszystkim ze względu na dominującą rolę węgla w energetyce. Think tank Ember w raporcie za I połowę 2020 roku podaje, że w całej Unii Europejskiej OZE wytworzyły 40 proc. energii elektrycznej, zaś paliwa kopalne – 34 proc. O ile w większości krajów produkcja węgla systematycznie spada (np. w Niemczech o 39 proc.), o tyle Polska wytwarza teraz tyle samo energii elektrycznej z węgla, co pozostałe 25 krajów UE łącznie, bez Niemiec.
– Polska jest w Europie rozpoznawana jako kraj, który ma energetykę opartą na węglu. W tym roku wskoczyliśmy na pierwsze miejsce, wyprzedzając Niemcy, tak że w tym momencie Polska wytwarza najwięcej energii z węgla, a jest to najbardziej emitująca gazy cieplarniane forma generowania energii – tłumaczy dr hab. Mariusz Majdański.
Rząd przygotowuje plan ograniczenia wydobycia górnictwa, docelowo w 2049 roku z kopalni ma wyjechać ostatnia tona węgla. Już teraz liczba kopalni węglowych systematycznie spada.
– To krok w dobrym kierunku, choć oczywiście zdaję sobie sprawę, że są to ogromne koszty i wymagają czasu. Natomiast z innych rzeczy, które powinniśmy zrobić, to stopniowe, ale ciągłe przejście do bezemisyjnych źródeł energii, czyli do zielonej energii i do energii atomowej, które razem są w stanie nam zapewnić bezemisyjną stabilność energetyczną – ocenia dyrektor naukowy z Instytutu Geofizyki Polskiej Akademii Nauk.
Czytaj także
- 2025-06-30: Do 2029 roku rynek pracy skurczy się o milion pracowników. Przedsiębiorcy wskazują, jak zaktywizować cztery wykluczone dotąd zawodowo grupy [DEPESZA]
- 2025-07-02: Rusza budowa lądowej infrastruktury dla projektów Bałtyk 2 i Bałtyk 3. Prąd z tych farm wiatrowych popłynie w 2027 roku
- 2025-06-11: Wiceprzewodniczący PE: Polska prezydencja zapewniła UE stabilność w niepewnych czasach. Wiele inicjatyw dotyczyło obronności
- 2025-06-26: Alicja Węgorzewska: Czuję się ambasadorką polskiej kultury. Czasami dokonuję niepopularnych wyborów, ale moje pomysły są bardzo odkrywcze
- 2025-06-18: Źle wprowadzony system ROP może oznaczać duży wzrost cen dla konsumentów. Podrożeć mogą produkty spożywcze
- 2025-06-04: Rynek nieprzygotowany do wdrożenia systemu kaucyjnego. Może się opóźnić nawet o kilka miesięcy
- 2025-05-23: Kolejne 9 mld zł trafi na budowę i modernizację sieci energetycznych. Inwestycje pomogą wyeliminować ryzyko blackoutu
- 2025-04-30: W Centralnym Rejestrze Umów znajdą się wydatki publiczne powyżej 10 tys. zł. Z powodu tak wysokiego progu wiele umów pozostanie niejawnych
- 2025-05-29: Stabilność zatrudnienia jedną z najważniejszych kwestii dla pokolenia Z. Nie chodzi jednak o wieloletnią pracę na etacie
- 2025-04-22: Kwestie bezpieczeństwa priorytetem UE. Polska prezydencja ma w tym swój udział
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Bankowość

Rośnie liczba i wartość udzielonych konsumentom kredytów gotówkowych. Gorzej mają się kredyty ratalne oraz te udzielane firmom
Rynek kredytowy w Polsce co do zasady rośnie, choć nierównomiernie. Z danych Biura Informacji Kredytowej wynika, że najlepiej rozwija się segment kredytów gotówkowych dla konsumentów. Wartościowo wzrosła też kwota udzielonych limitów w kartach kredytowych. Według prognoz BIK w całym roku wzrośnie wartość zarówno udzielonych kredytów mieszkaniowych, jak i gotówkowych, choć tych pierwszych poniżej inflacji. Wcześniejsze cięcia stóp procentowych przez RPP nie zmieniły tej prognozy.
Transport
37,5 proc. środków z Planu Społeczno-Klimatycznego trafi na walkę z ubóstwem transportowym. Organizacje branżowe apelują o zmianę priorytetowych projektów [DEPESZA]

Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej z końcem czerwca zakończyło konsultacje Planu Społeczno-Klimatycznego, który otwiera drogę do pozyskania 65 mld zł (11,4 mld euro) z unijnego Społecznego Funduszu Klimatycznego. Polska będzie jego największym beneficjentem, a 37,5 proc. budżetu zostanie przeznaczone na bezpośrednie wsparcie osób narażonych na ubóstwo transportowe. Organizacje branżowe oceniają jednak, że walka z tym zjawiskiem może się okazać nieskuteczna. W toku konsultacji zgłosiły swoje zastrzeżenia co do priorytetów w wydatkach i sposobu wsparcia inwestycji w transport rowerowy.
Konsument
Proces deregulacji nie dotyczy branży tytoniowej. Jest propozycja kolejnej ustawy w ciągu kilku miesięcy

Najpierw wprowadzenie podatku akcyzowego na saszetki nikotynowe, potem propozycja przepisów, które zmierzają do wycofania tych produktów z rynku – przedstawiciele środowisk biznesowych podkreślają, że przygotowywane przez resort zdrowia przepisy wprowadzają chaos legislacyjny w branży tytoniowej. To tym bardziej dziwi przedsiębiorców, że stoi w opozycji do prowadzonego przez rząd procesu deregulacji w gospodarce. W dodatku może mieć negatywne skutki dla budżetu państwa i doprowadzić do skokowego wzrostu szarej strefy.
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.