Mówi: | dr hab. Ludwik Pieńkowski, prof. nadzw. |
Firma: | Wydział Energetyki i Paliw, Akademia Górniczo-Hutnicza |
Elektrownia jądrowa w Idaho posłuży nie tylko do produkcji energii, lecz także wodoru. Na pierwszą polską elektrownię jądrową zaczekamy jeszcze kilkanaście lat
Reaktory lekkowodne mogą posłużyć nie tylko do produkcji energii na potrzeby ciepłownictwa, lecz także zasilić proces elektrolizy w produkcji wodoru. Dzięki temu powstanie paliwo, które napędzi zeroemisyjny transport. Tego typu elektrownia atomowa powstanie najprawdopodobniej w Idaho. Tymczasem w Polsce wciąż nie działa żadna taka elektrownia. Pierwsza rozpocznie produkcję nie wcześniej, niż w 2033 roku, podczas gdy np. w Czechach energetyka jądrowa zaspokaja obecnie ponad jedną trzecią zapotrzebowania na energię.
– Pojawił się projekt pierwszej elektrowni jądrowej o mocy 700 MW. Elektrownia na 99 proc. powstanie w Idaho w Stanach Zjednoczonych. Najbliższe lata pokażą, czy rynek to kupi, czy będą zamówienia. Duża firma koreańska zainwestowała w to ponad miliard dolarów – wskazuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje Ludwik Pieńkowski, prof. nadzw. na Wydziale Energetyki i Paliw Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie.
Amerykański Departament Energii ogłosił niedawno, że Idaho National Laboratory będzie współpracować z FirstEnergy Solutions z siedzibą w Akron, a także z operatorami w Minnesocie i Arizonie. W ramach umowy FirstEnergy Solutions opracuje hybrydowy system energii z reaktorem lekkowodnym, który posłuży do produkcji wodoru. Reaktor zasili flotę transportu zbiorowego w Ohio.
– Technologia lekkowodna jest jedyną, która udowodniła, że może być przydatna dla energetyki. Wszystkie inne technologie nie udowodniły tego. Najbliżej były reaktory prędkie sodowe, ale nie mają takich osiągnięć, są za drogie. W tym przypadku wykorzystywana jest technologia lekkowodna, ale inaczej zorganizowana. Nie jest to jeden duży reaktor, a 12 małych, ale za to umieszczonych w jednym basenie, pod jednym dachem – wyjaśnia prof. Pieńkowski.
Reaktory lekkowodne mogą być wykorzystywane nie tylko do produkcji wodoru. Czeski konglomerat komunalny, Grupa ČEZ, współpracuje z NuScale Power nad stworzeniem nowej modułowej elektrowni jądrowej z reaktorem lekkowodnym, który będzie wykorzystywany do wytwarzania energii głównie na potrzeby ciepłownictwa. Projekt ten ma wzmocnić wykorzystanie nowych technologii w celu zaspokojenia rosnącego zapotrzebowania na energię zeroemisyjną.
Z danych Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej wynika, że już dziś w Czechach 34,5 proc. energii jest produkowane w elektrowniach jądrowych. W Polsce nie działa jeszcze żadna. Zgodnie z założeniami Polityki Energetycznej Polski do 2040 roku pierwsza polska elektrownia atomowa ma zacząć działalność do 2033 roku. Pierwszy blok jądrowy ma mieć moc od 1 do 1,5 GW. Kolejnych pięć ma powstać w ciągu kolejnej dekady. Łącznie polska energetyka jądrowa ma mieć moc sięgającą od 6 do 9 GW.
Aby to się stało, niezbędne jest opracowanie modelu finansowania inwestycji oraz wybór technologii i wykonawcy projektu. Lokalizacja będzie natomiast determinowana głównie dostępem do wody chłodzącej. Potencjalne miejsca powstania polskich elektrowni jądrowych to tereny Wybrzeża lub Polski Centralnej.
– Polska powinna pójść w stronę programu odpowiedzialnego. Nie powinniśmy porzucać energetyki jądrowej. Trzeba stworzyć program rozliczalny, w którym byłyby konkretne zadania, pieniądze i cele do osiągnięcia. Prace powinny następować systematycznie, nie na zasadzie: szybka decyzja, przetarg i rozpoczęcie budowy. Tak nikt tego nie robi – zauważa ekspert z AGH.
Czytaj także
- 2024-12-02: W ostatnich miesiącach coraz więcej Polaków sięga po jabłka. Konsumpcja tych owoców jednak z roku na rok spada [DEPESZA]
- 2024-11-29: PGE: Na dniach zapadnie decyzja inwestycyjna dla Baltica 2. Ta morska farma wiatrowa ma zacząć działać od 2027 roku
- 2024-12-05: Walka z globalnym wylesianiem przesunięta o rok. Rozporządzenie UE prawdopodobnie zacznie obowiązywać dopiero w grudniu 2025 roku
- 2024-11-12: Polskę czeka boom w magazynach energii. Rząd pracuje nad nowymi przepisami
- 2024-11-08: Spadek sprzedaży detalicznej może się okazać tymczasowy. Konsumenci dalej są skłonni do dużych zakupów
- 2024-10-31: Ruszyła największa elektrownia gazowa w Polsce. Dostarczy energię dla ok. 3 mln gospodarstw
- 2024-11-04: Resort rolnictwa chce uporządkować kwestię dzierżawy rolniczej. Dzierżawcy mają zyskać dostęp do unijnych dopłat
- 2024-11-19: Rozwój rolnictwa kluczowy dla przetrwania Ukrainy. Odpowiada ono za ponad 60 proc. dochodów z eksportu
- 2024-11-07: Eksport produktów spożywczych z Polski spowalnia. Producentom coraz trudniej konkurować niższą ceną
- 2024-11-04: Polski rynek roślinny rozwija się wolniej niż na Zachodzie. Kraje z największą konsumpcją mamy szansę dogonić za kilkanaście lat
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Problemy społeczne
Rośnie liczba cyberataków na infrastrukturę krytyczną. Skuteczna ochrona zależy nie tylko od nowych technologii, ale też odporności społecznej
W ciągu ostatnich dwóch lat doszło na świecie do ponad 800 cyberataków o wymiarze politycznym na infrastrukturę krytyczną – wylicza Europejskie Repozytorium Cyberincydentów. Ochrona tego typu infrastruktury staje się więc priorytetem. Rozwiązania, które będą to wspierać, muszą uwzględniać nowe technologie i wiedzę ekspercką, lecz również budowanie społeczeństwa odpornego na cyberzagrożenia.
Ochrona środowiska
Rośnie znaczenie zielonych certyfikatów w nieruchomościach. Przybywa ich również w mieszkaniówce
Trend certyfikowania budynków już od wielu lat jest obecny na rynku komercyjnym i dotyczy głównie biurowców i nieruchomości logistycznych. Teraz coraz mocniej wchodzi także do segmentu mieszkań. Liczba certyfikatów dla tego typu inwestycji rośnie, co ma związek z rosnącą świadomością ekologiczną mieszkańców oraz ich chęcią ograniczania kosztów eksploatacji mieszkań.
Zdrowie
Europa potrzebuje strategii dla zdrowia mózgu. Coraz więcej państw dostrzega ten problem
Polacy z jednej strony wykazują już sporą świadomość problemu, jakim są choroby mózgu – jedna czwarta ma w swoim otoczeniu osoby dotknięte takim problemem. Z drugiej strony system nie odpowiada rosnącym potrzebom. Specjalistów jest zbyt mało, więc kolejki do neurologów czy psychiatrów się wydłużają. Alternatywą pozostaje korzystanie z wizyt komercyjnych, ale nie każdego na to stać. Towarzystwa naukowe i organizacje pozarządowe są zgodne co do tego, że potrzebne są nie tylko krajowe strategie, ale i europejski plan dla chorób mózgu.
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.