Mówi: | Sylwia Koza |
Funkcja: | dyrektor ds. marketingu na Europę Środkowo-Wschodnią |
Firma: | Archos |
Elektryczne auta w Polsce wciąż rzadkością. Ulice opanowują za to elektryczne skutery, rowery i hulajnogi
Idea elektromobilności zdobywa w ostatnim czasie ogromną popularność, ale kojarzy się przede wszystkim z elektrycznymi samochodami, o których rozwój dba także polski rząd. Jednak na razie to raczej odległy plan, a tymczasem nieco w cieniu wizji elektrycznych aut dynamicznie rośnie rynek małych pojazdów elektrycznych, takich jak skutery, rowery czy deskorolki i hulajnogi.
– Nasza hulajnoga wyposażona jest w baterie o pojemności 4 tys. mAh. Łatwo można wyliczyć, że jest to tak naprawdę ładowanie dwóch smartfonów, koszt wynosi w przybliżeniu 10 groszy. Ładowanie takiej hulajnogi czy skutera zajmuje 2–3 godziny i ładujemy w zwykłym gniazdku elektrycznym 220 V – mówi agencji informacyjnej Newseria Innowacje Sylwia Koza, dyrektor ds. marketingu na Europę Środkowo-Wschodnią Archos.
Archos Bolt to najnowsza elektryczna hulajnoga, która trafiła na polski rynek. Model wyposażono w elektryczny silnik o mocy 250 W, który pozwala na rozwinięcie prędkości do 15 km/h. Według francuskiego producenta takie osiągi dostosowują prędkość do gabarytów pojazdu przy zachowaniu bezpieczeństwa kierującego.
Jednocześnie hulajnogi oferują zasięg do 12 km, a ładowanie ma potrwać do 3 godzin. Ekran LED na kierownicy pokazuje przebieg i stan baterii. Zbudowana ze stopu aluminium hulajnoga jest w stanie udźwignąć kierującego o wadze do 90 kg, przy własnej masie wynoszącej 8,28 kg. Zdaniem specjalistów przyspieszenie i prędkość hulajnogi regulowane jak w skuterze, a także stosunkowo atrakcyjna cena sprawiają, że tego typu sprzęt ma szansę zdobyć dużą popularność.
– Hulajnoga elektryczna kosztuje na chwilę obecną ok.1,4 tys. zł. Jeśli chodzi o rower, który w najbliższym miesiącu będzie wprowadzony do sprzedaży, to trzeba się liczyć z kosztem w wysokości 2–2,2 tys. zł. Natomiast duże skutery elektryczne odpowiadają skuterom spalinowym o pojemności 50 cm3, jest to koszt rzędu 5 tys. zł. Jeszcze będą w naszej ofercie takie urządzenia bardziej do zabawy, jak deskorolka w granicach 700 zł – wymienia Koza.
ECO driving w raporcie „Samochody elektryczne i hybrydowe” podaje, że sprzedaż aut elektrycznych i hybrydowych osiągnęła poziom ponad 300 tys. rocznie, ale znacznie dynamiczniej rośnie rynek małych pojazdów elektrycznych, takich jak właśnie deskorolki, skutery, rowery czy hulajnogi. Raport wskazuje, że ten rosnący trend jest obserwowany również w Polsce.
– Taka deskorolka może być również fajnym środkiem, ponieważ akumulator w tej deskorolce jest odpinany. Wyobrażam sobie sytuację, gdzie w skate parku młodzież może najpierw wykorzystać tę deskorolkę jako zwykłą deskorolkę, trochę poskakać, pobawić się. Następnie w drodze powrotu do domu podczepić tę baterię i pomóc sobie, jak już nie mają siły, żeby spokojnie wrócić na posiłek – wskazuje przedstawicielka francuskiej firmy.
Dyrektor ds. marketingu na Europę Środkowo-Wschodnią uważa, że polskie prawo drogowe sprzyja rosnącej liczbie minipojazdów elektrycznych. Niemniej jednak Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych (PSPA) ostrzega, że bez wsparcia przydomowych punktów ładowania – co zostało pominięte w projekcie ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych – rynek pojazdów elektrycznych w Polsce będzie rozwijał się dużo wolniej, niż umożliwiałby to jego potencjał.
– Całą zaletą pojazdów elektrycznych jest to, że możemy się ładować w zwykłym gniazdku elektrycznym. Jest to bardzo duża dogodność, bo nawet jeżeli taki zasięg hulajnogi wynosi 15–20 km/h, wydaje mi się, że jest to wystarczające, żeby móc dojechać do szkoły, na uczelnie czy rowerem 45 km. Po pierwsze te produkty możemy spakować, złożyć i mieć zawsze ze sobą. Możemy w każdym momencie, w dowolnym miejscu je doładować – podsumowuje dyrektor ds. marketingu na Europę Środkowo-Wschodnią Archos.
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Budowa sieci szybkiej łączności dla polskiej energetyki wchodzi w kolejny etap. Czas usuwania awarii będzie krótszy
Spółka PGE Dystrybucja podpisała z firmą Ericsson umowę na dostawę blisko 600 systemów zasilania dla radiowych stacji bazowych i transmisyjnych węzłów agregacyjnych w ramach Programu LTE450. Jest to już ostatni kontrakt na dostawę kluczowych składników sprzętu telekomunikacyjnego sieci LTE450. Jego realizacja ma umożliwić budowę sieci o kluczowym znaczeniu dla sektora energetycznego, co przyspieszy jego cyfryzację.
Telekomunikacja
M. Wąsik: Potrzeba twardej reakcji UE na uszkodzenie kabli na Bałtyku. To element wojny hybrydowej
– Nie pohukiwanie w Parlamencie Europejskim, ale twarde sankcje, które Komisja powinna jak najszybciej zaproponować – mówi Maciej Wąsik, europoseł z PiS, zapytany o potrzebną reakcję państw Unii Europejskiej na uszkodzenie kabli biegnących na dnie Morza Bałtyckiego. Jak podkreśla, nikt nie ma wątpliwości, że to element wojny hybrydowej prowadzonej przez Rosję. Dlatego potrzebna jest jednolita i silna odpowiedź UE oraz większe wsparcie dla Ukrainy.
Przemysł
Historyczna polska akwizycja w USA sfinalizowana. Chemiczny koncern należący do Kulczyk Investments zyskuje mocną pozycję w Ameryce Północnej
Chemiczna grupa Qemetica, należąca do portfela Kulczyk Investments, sfinalizowała transakcję nabycia od koncernu PPG biznesu krzemionki strącanej za 1,2 mld zł, czyli ok. 310 mln dol. Tym samym przejmuje fabryki w Holandii i USA, stając się trzecim graczem w Europie i drugim w Ameryce Północnej na rynku tego surowca, kluczowego m.in. dla globalnej branży motoryzacyjnej.
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.