Newsy

Ekspert rynku: Kryptowaluty już rywalizują z oficjalnymi środkami płatniczymi. Do gry wchodzą najwięksi internetowi giganci

2019-08-26  |  06:00

Mimo że Facebook nie wydał jeszcze własnej kryptowaluty, o Librze jest już głośno. Oczekiwania są ogromne, a do biznesu dołączyło już wiele renomowanych firm, jak Uber, Vodafone czy MasterCard. Docelowo do 2020 roku Stowarzyszenie Libra ma już liczyć 100 firm. Sami użytkownicy również czekają. Libra może być przełomem w świecie szybkich, bezpiecznych i tanich płatności online, już na starcie budzi jednak spore obawy. Zdaniem części ekspertów Libra może zagrozić kursowi dolara. Współzałożyciel Facebooka Chris Hughes ocenia zaś, że Libra przeniesie władzę z banków centralnych do korporacji.

– W 2020 roku będziemy mieli do czynienia z w pełni operacyjną kryptowalutą, jaką będzie Libra. Ona już jest w dużej mierze przygotowana przez Facebooka i około 28 innych, bardzo dużych podmiotów, których liczba będzie wzrastała. Każdy z tych podmiotów musi mieć wartość rynkową co najmniej miliarda dolarów, 20 mln klientów i włożyć 10 mln dolarów w ten projekt. To ogromne pieniądze, które umożliwiły przygotowanie kryptowaluty Libra, która będzie stanowiła zupełne novum – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Innowacje ekonomista Sławomir Horbaczewski.

Libra ma być dostępna z poziomu komunikatora i powiązana z tradycyjnymi walutami. Zaproponowana przez największą sieć społecznościową na świecie z założenia ma stworzyć proste, przyjazne dla użytkowników środowisko finansowe. Zgodnie z zapowiedziami ma też rozwiązać problem braku dostępu miliarda ludzi do usług bankowych, a tym samym – do wygodnych, szybkich i tanich transakcji. Blockchain Libra rozwiąże główne problemy wszystkich rozproszonych ksiąg rachunkowych – będzie skalowalny, co oznacza, że ​​będzie mógł rosnąć i zarządzać miliardami użytkowników i transakcji, a przy tym całkowicie zabezpieczony.

– To krok naprzód, próba powiedzenia, że owszem, jest to kryptowaluta, ale zdecydowanie mniej spekulacyjna. Stabilnie oferująca nowe możliwości na rynku finansowym. Facebook ma 2,7 mld użytkowników, zatem wystarczy, że jakaś drobna część z nich skorzysta z Libry i już mamy do czynienia z dziesiątkami milionów użytkowników – przekonuje Sławomir Horbaczewski.

Kryptowaluty ma niewielki odsetek osób. Libra może być pod tym względem prawdziwą rewolucją, a jej zastosowanie praktycznie nieograniczone. Wynajem mieszkania lub samochodu, przenoszenie pieniędzy między użytkownikami, zakupy. Obecnie szanse, że właściciel mieszkania lub pojazdu, partner czy sprzedawca akceptuje bitcoiny, są niewielkie, a przede wszystkim znacznie niższe niż szansa, że mają profil na Facebooku lub używają WhatsAppa i Instagrama. Dlatego Libra ułatwi transakcje miliardom osób na całym świecie. Zwłaszcza że wiele renomowanych firm już dołączyło do Libra Association, która zarządza kryptowalutą. Stowarzyszenie ma 28 członków założycieli, w tym PayPal, Visa, Vodafone, MasterCard, Uber czy Spotify, ale do 2020 roku ma mieć już 100 członków.

– Mówimy o kryptowalutach ostrożnie, staramy się wprowadzać różnego rodzaju regulacje, które będą zapobiegały nadużyciom. Za chwilę możemy mieć do czynienia z kryptowalutami, które będą zdecydowanie bezpieczniejsze, stabilniejsze i które rzeczywiście zaczną o tyle zagrażać pieniądzom tzw. fiducjarnym, emitowanym przez banki centralne, że będzie to naturalny, kolejny etap rozwoju rynku. Wolne rynki nie mają tak naprawdę ekonomicznych ograniczeń i kryptowaluty to bardzo silnie pokazują – przekonuje ekspert.

Libra budzi jednak obawy u części ekspertów, którzy oceniają, że nowa cyfrowa waluta może zachwiać kursem dolara. Współzałożyciel Facebooka Chris Hughes nazwał możliwość sukcesu nowej kryptowaluty jako przerażającą i stwierdził, że Libra przeniesie władzę z banków centralnych do korporacji. Kryptowaluta napotyka też sprzeciw ze strony amerykańskich ustawodawców. Obawiają się oni naruszenia bezpieczeństwa danych użytkownika, zwłaszcza w kontekście niedawnych skandali – Przewodniczy House Financial Services Committee wezwał Facebooka m.in. właśnie dlatego do wstrzymania rozwoju nowej cyfrowej monety.

Libra nie jest jedyną nowością na rynku, która może całkowicie zmienić oblicze kryptowalut. Największa na świecie giełda kryptowalut, Binance, uruchamia projekt Venus. Celem jest stworzenie lokalnych kryptowalut oraz aktywów cyfrowych na całym świecie. Prawdopodobnie więc Binance będzie współpracować z rządami określonych państw w procesie tworzenia ich własnych walut cyfrowych, choć zdaniem ekspertów skupi się na rynku azjatyckim.

Kryptowaluty to tylko część nowego cyfrowego świata. Coraz więcej państw wdraża technologię blockchain, bezpośrednio powiązaną z cyfrowymi walutami, ale działającą także samodzielnie. Całkowicie bezpieczna, odporna na ataki hakerskie, wprowadza zupełnie nowy system zabezpieczeń.

– Ludzie nie wiedzą jeszcze, co to jest blockchain, a bardzo wiele krajów, organizacji i potężnych koncernów już oficjalnie zaczyna stosować tę technologię. Umożliwia funkcjonowanie, przechowywanie, zapisywanie i przekazywanie danych w taki sposób, żeby nikt nie mógł tych danych w przyszłości w jakikolwiek sposób zmienić – tłumaczy Sławomir Horbaczewski.

Według analityków MarketsandMarkets globalny rynek kryptowalut osiągnie w 2025 r. wartość 1,5 mld dol.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Venture Cafe Warsaw

Finanse

Zmiany klimatu i dezinformacja wśród największych globalnych zagrożeń. Potrzeba nowego podejścia do zarządzania ryzykiem

Niestabilność polityczna i gospodarcza, coraz większa polaryzacja społeczeństwa, kryzys kosztów utrzymania, rosnąca liczba konfliktów zbrojnych i ryzyka cybernetyczne związane z rozwojem sztucznej inteligencji – to największe zagrożenia dla biznesu wskazywane w tegorocznym „Global Risks Report 2024”. Z raportu wynika, że obawy o bliską i dalszą przyszłość wciąż są zdominowane przez ryzyka klimatyczne i środowiskowe. Jednak w tym roku przykryły je niebezpieczeństwa związane z dezinformacją, wspieraną przez AI, która może wywoływać coraz większe niepokoje społeczne. – W tym roku na świecie 3 mld ludzi weźmie udział w wyborach, więc konieczność zaradzenia temu ryzyku staje się coraz pilniejsza – podkreśla Christos Adamantiadis, CEO Marsh McLennan w Europie.

Ochrona środowiska

Ciech od czerwca będzie działać jako Qemetica. Chemiczny gigant ma globalne aspiracje i nową strategię na sześć lat

Globalizacja biznesu, w tym możliwe akwizycje w Europie i poza nią – to jeden z głównych celów nowej strategii Grupy Ciech. Przedstawione plany na sześć lat zakładają także m.in. większe wykorzystanie patentów, współpracę ze start-upami w obszarze czystych technologii i przestawienie biznesu na zielone tory. – Mamy ambitny cel obniżenia emisji CO2 o 45 proc. do 2029 roku – zapowiada prezes spółki Kamil Majczak. Nowej strategii towarzyszy zmiana nazwy, która ma podsumować prowadzoną w ostatnich latach transformację i lepiej podkreślać globalne aspiracje spółki. Ciech oficjalnie zacznie działać jako Qemetica od czerwca br.

Finanse

72 proc. firm IT planuje podwyżki. W branży wciąż ogromna jest różnica w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn

W ubiegłym roku rynek pracy IT był znacznie mniej dynamiczny niż w poprzednich latach – wynika z „Raportu płacowego branży IT w 2024” Organizacji Pracodawców Usług IT. Przy wysokim poziomie podwyżek specjaliści rzadziej zmieniali pracę, ale niektórych zmusiły do tego cięcia w zatrudnieniu wynoszące w zależności od wielkości firmy od 12 do 26 proc. Ten rok zapowiada się bardziej optymistycznie: 61 proc. przedsiębiorstw planuje zwiększać zatrudnienie, a 72 proc. – pensje. Eksperci zwracają uwagę na wciąż duży rozstrzał między wynagrodzeniami kobiet i mężczyzn w tej branży.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.