Mówi: | płk dr inż. Marek Zygmunt |
Funkcja: | szef zespołu laserowej teledetekcji |
Firma: | Instytut Optoelektroniki, WAT |
Rewolucyjne urządzenie przeciwpożarowe z Polski pozwala ugasić pożar w ułamku sekundy. System może zostać wykorzystany w pojazdach wojskowych i kopalniach
System przeciwpożarowy i tłumienia wybuchu opracowany w Wojskowej Akademii Technicznej pozwala zidentyfikować zagrożenie pożarowe, wybuch paliwa czy eksplozję materiałów wybuchowych w czasie milisekund. System Stopfire powstał przede wszystkim na potrzeby wojska, ale może znaleźć zastosowanie cywilne, np. w zabezpieczeniu kopalni przed wybuchem metanu i pyłu węglowego. Urządzenie trafiło już do seryjnej produkcji, ma zostać wdrożone w ciągu pół roku.
– Stopfire jest urządzeniem, które służy do tłumienia pożaru i tłumienia wybuchu. Jego cechą szczególną jest niski poziom fałszywych alarmów. Jeśli będziemy w przedziale załogowym posługiwać się lampą błyskową, zapalniczką, innymi źródłami światła, nie spowodujemy tłumienia pożaru, w przeciwieństwie do innych systemów, które funkcjonują na rynku – wskazuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje płk dr inż. Marek Zygmunt, szef zespołu laserowej teledetekcji w Instytucie Optoelektroniki Wojskowej Akademii Technicznej.
System Stopfire składa się z głowic optycznych, czujek termicznych, centralki zarządzającej pracą systemu oraz systemu gaśniczego. Zadaniem głowic optycznych jest obserwacja przedziału załogowego i reakcja tylko, gdy w polu widzenia znajdą się struga kumulacyjna, ciało wysokotemperaturowe, płomień oraz wybuch paliwa. Urządzenie jest znacznie szybsze niż inne, podobne na rynku urządzenia. Od momentu wykrycia pożaru do momentu ugaszenia upływa zaledwie ok. 150 ms.
– W ostatnich badaniach osiągnęliśmy nawet czas rzędu 80-100 ms. To szczególnie istotne w przypadku, kiedy mamy do czynienia z wybuchem paliwa w przedziale załogowym. Takim zjawiskom towarzyszy wzrost ciśnienia. Jeżeli stłumimy wybuch paliwa w samym zarzewiu, uniemożliwimy wzrost ciśnienia do takich wartości, które mogą spowodować śmierć człowieka. Dlatego ten system jest bardzo istotny dla zabezpieczenia życia żołnierzy w pojazdach wojskowych – tłumaczy płk Marek Zygmunt.
System Wojskowej Akademii Technicznej został opracowywany głównie na potrzeby wojska. Może jednak znaleźć wiele aplikacji cywilnych, np. zabezpieczenie kopalni przed wybuchem metanu i pyłu węglowego. To o tyle istotne, że brakuje urządzeń i systemów, które zmniejszałyby w znaczący sposób zagrożenia spowodowane wybuchem. Ostatnie testy urządzenia Stopfire w kopalni pozwoliły stłumić wybuch metanu i pyłu węglowego.
– W eksperymentach, które przeprowadzaliśmy w kopalni Barbara, w kopalni doświadczalnej, mieliśmy około 30 proc. skuteczność. Myślę, że dalsza praca nad tymi elementami pozwoliłaby na osiągnięcie prawie 100 proc. skuteczności – przekonuje ekspert.
Urządzenie mogłoby też znaleźć zastosowanie we wszystkich wrażliwych na pożary i wybuchy miejscach, m.in. okrętach Marynarki Wojennej, stacjach paliw, czy magazynach paliw. System przeciwpożarowy i tłumienia wybuchu Stopfire zostanie wdrożony do seryjnej produkcji. WAT podpisała już umowę wdrożeniową..
– Podpisaliśmy umowę z Wojskowym Centrum Technologiczno-Konstrukcyjnym. Zgodnie z zapisem, w przeciągu najbliższego pół roku ten system będzie wdrożony w przedsiębiorstwie – mówi płk Marek Zygmunt.
Czytaj także
- 2024-12-16: Polscy młodzi chemicy tworzą innowacje na światowym poziomie. Część projektów ma szansę trafić potem do przemysłu
- 2024-12-10: Polska spółka stworzyła innowacyjny system poprawiający bezpieczeństwo pożarowe w kopalniach. Właśnie wchodzi z nim na globalny rynek
- 2024-12-13: Do lutego 2025 roku państwa ONZ muszą przedstawić swoje nowe zobowiązania klimatyczne. Na razie emisje gazów cieplarnianych wciąż rosną
- 2024-12-03: W rządowym planie na rzecz energii i klimatu zabrakło konkretów o finansowaniu transformacji. Bez tego trudno będzie ją przeprowadzić
- 2024-11-21: Media społecznościowe pełne treści reklamowych od influencerów. Konieczne lepsze ich dopasowanie do odbiorców
- 2024-11-18: Polscy producenci żywności obawiają się utraty unijnych rynków zbytu. Wszystko przez umowę z krajami Ameryki Południowej
- 2024-11-21: Akcesja Ukrainy będzie dużym wyzwaniem dla unijnego rolnictwa. Obie strony czeka kilka lat przygotowań
- 2024-11-07: Ostatni moment na przygotowanie samochodu do zimy. Wśród zaleceń nie tylko wymiana opon, ale i sprawdzenie oświetlenia
- 2024-11-07: Ekstremalne zjawiska pogodowe w Polsce to kilka miliardów strat rocznie. To duże wyzwanie dla branży ubezpieczeniowej
- 2024-10-07: Nowotwór wykryty na wczesnym etapie może być całkowicie wyleczalny. Tylko co trzeci Polak wykonuje jednak regularne badania profilaktyczne
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania
Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.
Przemysł
Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]
Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.
Farmacja
Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi
Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.