Newsy

Przyszłością kolejnictwa jest wodór. Pierwsze polskie pociągi na paliwo wodorowe mogą się pojawić już w 2021 roku

2020-03-02  |  06:00
Mówi:Robert Mikulski
Funkcja:członek zarządu
Firma:Stowarzyszenie Polski Wodór
  • MP4
  • Wodór to ekologiczne i wydajne paliwo. Idealnie wpisuje się także w plany Unii Europejskiej dotyczące redukcji poziomu emisji gazów cieplarnianych w gospodarce. Transport obecnie odpowiada za 25 proc. emisji w UE, dlatego wprowadzenie paliwa, którego jedyną pochodną jest woda, jest tak istotne. W planach polskich producentów są już także pierwsze pociągi zasilane wodorem. Choć udział transportu kolejowego w emisji CO2 jest marginalny, to plan Unii do 2050 roku zakłada osiągnięcie zeroemisyjności.

    – Przewagi wodoru są oczywiste. Efektem jego spalania jest woda, co jest jego główną zaletą. Choć teraz trudno to przewidzieć, to wodór zmieni polską kolej. Jesteśmy na samym początku drogi, jednak wodór może dać kolei szansę na bardzo duży skok – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje Robert Mikulski, członek zarządu Stowarzyszenia Polski Wodór. 

    Eksperci podkreślają, że wodór nie zastąpi całkowicie pojazdów elektrycznych. Jednak w tych miejscach, w których dalej są używane napędy spalinowe w lokomotywach, już teraz można zastosować napędy wodorowe. Polska ma szansę zostać jednym z liderów wodorowej rewolucji.

    – Mamy możliwości, mamy ekspertów. Możemy rozwijać własne technologie, warto również zrobić przegląd dorobku naukowego w naszych uczelniach politechnicznych i sprawdzić, gdzie i co możemy wykorzystać w naszej gospodarce – zaznacza Robert Mikulski.

    W 2018 roku niemiecki tabor został rozszerzony o skład Coradia iLint zbudowany przez firmę Alstom. Zasilany przez ogniwa wodorowe pociąg może osiągnąć prędkość 140 km/h, a zasięg na jednym tankowaniu to 1000 km. Niemiecka kolej zamówiła w maju 2019 roku 27 kolejnych pociągów, które będą kursować w regionie Renu i Menu, a tankowanie wodorem będzie odbywało się we Frankfurcie nad Menem.

    Polskie firmy nie chcą pozostawać w tyle. W grudniu bydgoska PESA zadeklarowała, że do połowy 2020 roku planuje opracować etapy rozwoju technologii napędu wodorowego dla kolei. Przy realizacji tego celu będzie współpracować z PKN Orlen. W 2021 roku wraz z koncernem paliwowym chce rozpocząć pierwsze próby tych pojazdów. Według zapowiedzi przedstawicieli polskiego producenta w planach jest już budowa pasażerskiego pociągu z napędem wodorowym. Tymczasem PKN Orlen już teraz otwiera wodorowe stacje tankowania dla samochodów.

    – Pierwsza lokomotywa z napędem pochodzącym z ogniw wodorowych będzie bardzo szybko – wskazuje Robert Mikulski. – Oczywiście są problemy infrastrukturalne, jest kwestia stacji tankowania, magazynowania wodoru, przewożenia, czyszczenia, ale te rzeczy są na pewno przed nami, więc trzeba będzie się z nimi zmierzyć.

    Według danych Unii Europejskiej 25 proc. emisji gazów cieplarnianych w jej krajach pochodzi właśnie z transportu. Niemal 72 proc. pochodzi z transportu drogowego. Udział kolei w emisji wynosi tylko 0,5 proc.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Prawo

    Bankowość

    Phishing największym cyberzagrożeniem. Przestępcy będą coraz częściej sięgać po AI, by skutecznie docierać do potencjalnych ofiar

    Choć liczba zablokowanych przez CyberTarczę fałszywych stron internetowych wyłudzających dane spadła w ubiegłym roku z 360 tys. do 305 tys., to wciąż najczęstszym typem ataku, po jaki sięgają cyberprzestępcy, jest phishing. Ten trend prawdopodobnie utrzyma się w najbliższych latach, m.in. dlatego że sztuczna inteligencja umożliwia hakerom dużo łatwiejsze podszywanie się pod cudzą tożsamość. Choć CyberTarcza działająca w sieci Orange Polska skutecznie chroni internautów przed atakami, to wciąż jednak to właśnie człowiek jest ich głównym celem.

    Medycyna

    Komisja Europejska pracuje nad nową dyrektywą tytoniową. Papierosy w Polsce mogą znacznie podrożeć

    W Brukseli trwa dyskusja nad zmianami w unijnej dyrektywie tytoniowej. Minimalna stawka akcyzy na paczkę papierosów w UE może wzrosnąć nawet dwukrotnie: z 1,8 euro do 3,6 euro. Doprowadziłoby to do wyrównania cen papierosów pomiędzy państwami UE. Wzrost cen byłby najbardziej dotkliwy dla palaczy z tych państw, które przystąpiły do UE w 2004 roku, w tym Polski, z uwagi na znacznie niższy udział akcyzy w cenie paczki papierosów niż nowe minima unijne. Nad Wisłą paczka papierosów mogłaby kosztować nawet ok. 40 zł. Nowa dyrektywa tytoniowa może zostać otwarta już podczas duńskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej.

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.