Newsy

Produkcja wodoru w Polsce pozwoliłaby zasilić blisko 5 mln aut wyposażonych w odpowiednie ogniwa. Brak rozwiązań prawnych wstrzyma rozwój technologii i inwestycje zagraniczne

2020-02-17  |  06:00

Polska odpowiada za 14 proc. europejskiej produkcji wodoru. To ogromna szansa na to, by nasz kraj stał się zagłębiem produkcji i rozwoju ogniw wodorowych, wykorzystywanych do napędzania zeroemisyjnych aut. Docelowo doliną elektromobilności ma się stać Dolny Śląsk. Już dziś w tej części kraju kluczowe dla tej gałęzi transportu inwestycje ulokowały m.in. Mercedes i Toyota.

– Chcielibyśmy stworzyć warunki, aby w Polsce zainwestował duży podmiot gospodarczy, żeby mogły być u nas produkowane ogniwa wodorowe. Będziemy również rozwijać odnawialne źródła energii w kontekście produkcji wodoru ze źródeł odnawialnych. Już dzisiaj Polska jest ogromnym producentem wodoru, tylko że jeszcze z technologii węglowych. Chcielibyśmy rozwinąć technologię z odnawialnych źródeł tak, żeby ten wodór był po prostu zielony – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Innowacje Ireneusz Zyska, wiceminister klimatu i pełnomocnik rządu ds. odnawialnych źródeł energii.

Z danych zawartych w raporcie „wodorowa Alternatywa” opracowanym przez nową platformę debaty gospodarczej 300Gospodarka wynika, że łączna roczna produkcja wodoru w Polsce wynosi ok. miliona ton. Stanowi to 14 proc. europejskiej produkcji tego pierwiastka. Ta ilość jest w stanie zasilić niemal 5 mln samochodów.

– Polską interesują się globalni gracze. Musimy stworzyć dobre warunki prawne do zlokalizowania tego biznesu. Wierzę w to, że to się uda, na pewno zarówno premier, jak też minister klimatu uczynią wszystko, aby zmaterializował się ten wielki projekt gospodarczy, można nawet powiedzieć – cywilizacyjny – podkreśla Ireneusz Zyska.

Tymczasem inne kraje już zadeklarowały mocne wsparcie dla energetyki wodorowej. W czerwcu 2018 roku ówczesny francuski minister odpowiadający za transformację energetyczną przedstawił plan inwestycyjny zakładający inwestycję 100 mln euro w technologie energetyki wodorowej. Jesienią minionego roku region Owernia-Rodan-Alpy przeznaczył 200 mln euro na zakup tysiąca pojazdów napędzanych wodorem i 15 elektrolizerów.

W Polsce doliną elektromobilności ma się stać Dolny Śląsk. Kluczową rolę ma w tym odegrać właśnie wodór.

– Będą się tam skupiali producenci napędów zero- bądź niskoemisyjnych. Będzie tam rozwijana elektromobilność oparta na bateriach litowo-jonowych, lecz także napędy hybrydowe, w tym wodorowe. Dolny Śląsk już dzisiaj stwarza doskonałe warunki w zakresie infrastrukturalnym, a za chwilę będziemy świadkami budowy nowych dróg ekspresowych, przebudowy autostrady A4, powstawania drogi ekspresowej S8 i S5. Ten układ komunikacyjny w połączeniu z linią transportową kolejową, która będzie elementem Centralnego Portu Komunikacyjnego, pozwala na to, aby właśnie tam lokalizować te inwestycje – przekonuje wiceminister.

Na terenie Dolnego Śląska już dziś inwestują ważni gracze w dziedzinie elektromobilności. LG Chem wybudował pod Wrocławiem największą na świecie fabrykę baterii litowo-jonowych. W Jaworze Mercedes buduje fabrykę baterii elektrycznych, a Toyota postawiła na realizację w fabrykach w Wałbrzychu i Jelczu-Laskowicach sześciu projektów związanych z elektromobilnością. W Wałbrzychu w przyszłym roku mają ruszyć dwie linie elektrycznej przekładni hybrydowej (e-CVT). W 2022 roku rozpocznie się tam natomiast produkcja silnika o pojemności 1,5 litra. Oba mechanizmy stworzą elektryczny zespół hybrydowy.

– Stwarzając warunki do powstania łańcucha dostaw, zarówno w obszarze technologii, ale również podzespołów i części, jesteśmy w stanie zaprojektować i w perspektywie 15–20 lat stworzyć taką dolinę, która będzie przez cały świat identyfikowana jako dolina elektromobilności. To właśnie tutaj, w Europie, w Polsce, na Dolnym Śląsku będzie biło serce transportu – przekonuje minister Zyska.

Aby elektromobilność mogła się rozwijać w zakładany sposób, inwestycje bezpośrednio w nią muszą jednak zostać poprzedzone wsparciem odnawialnych źródeł energii. Najbardziej optymalny model konwersji transportu na elektryczny, zarówno w obszarze napędu z baterii litowo-jonowych, jak i ogniw wodorowych, opiera się na produkcji energii elektrycznej z OZE lub zasilania elektrolizerów czystą energią. Jednym z najbardziej obiecujących sposobów na pozyskiwanie zielonej energii jest morska energetyka wiatrowa.

– Jest już projekt ustawy o wspieraniu morskiej energetyki wiatrowej na Bałtyku. To wielkie zadanie, które chcemy zrealizować. Mamy szansę, aby w polskiej strefie ekonomicznej na Bałtyku powstały farmy offshore’owe o potencjale 10 GW, może nawet 12 GW. Będzie to istotny element na całej mapie elektroenergetycznej Polski – przewiduje Ireneusz Zyska.

Według analityków z KBV Research światowy rynek elektromobilności osiągnie do 2025 roku wartość niemal 497 mld dol. Średnioroczne tempo wzrostu utrzyma się na poziomie niemal 25 proc.

 

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Infrastruktura

Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania

Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.

Przemysł

Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]

Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.

Farmacja

Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi

Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.