Mówi: | Michał Baranowski |
Funkcja: | członek zarządu |
Firma: | Polskie Stowarzyszenie Elektromobilności |
Premiera prototypu polskiego samochodu elektrycznego jeszcze w lipcu. Dla Polski to szansa na powrót na rynek motoryzacyjny
Pod koniec lipca zostanie zaprezentowany prototyp pierwszego polskiego samochodu elektrycznego. Auto ma mieć zasięg minimum 300 km, a nad jego designem pracowało włoskie studio znane z projektów m.in. dla BMW i Ferrari. Debiut rynkowy modelu będzie oznaczał powrót Polski na rynki motoryzacyjne, z których zniknęła wraz z końcem produkcji Poloneza – niemal dwie dekady temu.
– Pod koniec lipca powinniśmy zobaczyć trzy prototypy polskiego samochodu elektrycznego. Będą to hatchback, SUV i sedan. O cenie tego auta dzisiaj jeszcze nie możemy mówić, ale jego zasięg na pewno będzie przyzwoity, na poziomie europejskim, czyli minimum 300 km. Mam nadzieję, że Polska powróci na rynki motoryzacyjne – mówi w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje Michał Baranowski, członek zarządu Polskiego Stowarzyszenia Elektromobilności.
Premiera pierwszego polskiego osobowego samochodu elektrycznego zapowiadana jest na 28 lipca na godzinę 14. Będzie w niej można uczestniczyć również online – za pośrednictwem strony internetowej producenta, czyli spółki ElectroMobility Poland. Jak na razie opublikowane zostały tylko szkice koncepcyjne auta.
– Jeśli spojrzymy na ten samochód już dzisiaj, chociaż jest mocno pozakrywany, a w całej krasie będzie go można zobaczyć raptem za kilka dni, to nie będziemy się mieli czego wstydzić, zarówno na polskim, jak i zagranicznym rynku, jeśli chodzi o design, wykonanie i o to, jak został zrobiony i do kogo jest kierowany – wskazuje Michał Baranowski.
Prace nad samochodem trwały od 2016 roku. Spółka będąca producentem auta powstała z inicjatywy PGE Polskiej Grupy Energetycznej, Energi, Enei oraz Tauronu Polskiej Energii. Za projekt wizualny odpowiadała pracownia Torino Design, która wcześniej współpracowała z takimi markami jak BMW czy Ferrari.
– Elektromobilność daje trochę forów przy konstrukcji takiego samochodu w porównaniu z autem spalinowym, bo nie ma w nim wielu elementów potrzebnych w tym drugim i możemy tę przestrzeń zagospodarować znacznie lepiej dla użytkownika. Małe auto elektryczne jest bardziej pojemne niż średnie auto spalinowe – zaznacza członek zarządu Polskiego Stowarzyszenia Elektromobilności.
Ostatnim polskim samochodem osobowym, jaki był produkowany seryjnie, był Polonez, który po raz ostatni zjechał z taśmy produkcyjnej fabryki na warszawskim Żeraniu wiosną 2002 roku. Tymczasem elektromobilność daje Polsce szansę nie tylko na powrót na rynek samochodów osobowych, lecz także na to, by powalczyć o przychody na rynku części zamiennych.
– Polska jest bardzo znaczącym producentem części zamiennych do samochodów spalinowych, a teraz także elektrycznych. Powstaje wiele zakładów, które budują podzespoły, są też zakłady, które budują autobusy elektryczne eksportowane na całą Europę. Jednak projekt polskiego samochodu elektrycznego daje nam jeszcze niezwykłą szansę, żebyśmy byli też konstruktorami w motoryzacji, a nie tylko fabrykami części zamiennych. To jest bardzo istotne, żebyśmy mogli rozwijać nasze własne pomysły, żeby polskie uczelnie, polscy wynalazcy mogli wreszcie komercjalizować swoją pracę – wskazuje Michał Baranowski.
Według analityków Allied Market Research, światowy rynek aut elektrycznych, który był w 2019 roku wyceniany na ponad 162 mld dol., do 2027 roku osiągnie wycenę sięgającą niemal 803 mld dol.
Zanieczyszczenie powietrza wraca do poziomów sprzed pandemii. Producenci aut wprowadzają filtry chroniące przed smogiem
Rynek aut elektrycznych po pandemii czeka dynamiczny wzrost. Pomoże w tym Komisja Europejska [DEPESZA]
#BatalieBiznesu
Dotkniętą kryzysem branżę transportową czeka kolejne wyzwanie. Parlament Europejski będzie w lipcu głosować nad pakietem mobilności
Czytaj także
- 2024-12-13: W Europie segment elektrycznych małych aut miejskich zapóźniony o trzy–cztery lata. Hyundai chce to zmienić
- 2024-12-19: Ekonomiści obniżają prognozę wzrostu PKB dla Polski. Szybko rosnący dług publiczny wśród największych zagrożeń
- 2024-12-06: R. Metsola: Polska ma bardzo dobrą pozycję do bycia liderem UE na następne pół roku. Bezpieczeństwo w centrum uwagi prezydencji
- 2024-12-02: W ostatnich miesiącach coraz więcej Polaków sięga po jabłka. Konsumpcja tych owoców jednak z roku na rok spada [DEPESZA]
- 2024-11-28: P. Serafin: Potrzebujemy bardziej elastycznego unijnego budżetu. UE musi ponownie stać się synonimem innowacyjności i konkurencyjności
- 2024-11-29: W tym roku liczba nowych zakażeń wirusem HIV sięgnie w Polsce 2 tys. Większość z nich rozpoznawana jest na późnym etapie
- 2024-11-18: Polscy producenci żywności obawiają się utraty unijnych rynków zbytu. Wszystko przez umowę z krajami Ameryki Południowej
- 2024-10-31: Rosnące ceny energii i usług podbijają inflację. W pierwszej połowie przyszłego roku będzie się utrzymywać około 5-proc. wzrost cen
- 2024-11-08: Spadek sprzedaży detalicznej może się okazać tymczasowy. Konsumenci dalej są skłonni do dużych zakupów
- 2024-11-05: Wyniki wyborów w USA kluczowe dla przyszłości NATO i Ukrainy. Ewentualna wygrana Donalda Trumpa będzie bardziej nieprzewidywalna
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania
Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.
Przemysł
Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]
Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.
Farmacja
Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi
Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.