Mówi: | Elaine Lin |
Firma: | ible Technology |
Opracowano oczyszczacz powietrza w formie naszyjnika. Usuwa niemal wszystkie cząstki PM2,5 i alergeny
Zanieczyszczenie powietrza przyczynia się do śmierci nawet ok. 8,8 mln osób rocznie. Dla porównania palenie odpowiada za nieco ponad 7 mln zgonów. Rośnie więc popularność filtrów powietrza, w miastach pojawiają się antysmogowe chodniki, ulice czy farby. Powstały także przenośne oczyszczacze powietrza w formie naszyjników czy bransoletek. Ible Technology stworzyło rozwiązanie oparte na olbrzymiej ilości ujemnych jonów, które łączą się z zanieczyszczonymi cząsteczkami i opadają na ziemię.
– Opracowaliśmy rozwiązanie będące oczyszczaczem powietrza przeznaczonym do noszenia na sobie. Nie jest wyposażone w filtry zewnętrzne, generuje za to olbrzymie ilości skoncentrowanych ujemnych jonów, które łączą się z cząsteczkami pyłów zawieszonych, takich jak np. PM2,5, czy alergenami. Jony błyskawicznie łączą się z tymi cząsteczkami, tworząc cięższe cząstki, które następnie spadają na ziemię. Dzięki temu poprawia się jakość powietrza, które dostaje się do naszych płuc – mówi agencji Newseria Innowacje Elaine Lin z ible Technology.
Badanie międzynarodowej grupy naukowców pod kierunkiem badaczy z Moguncji, opublikowane w „European Heart Journal”, wskazuje, że z powodu zanieczyszczenia powietrza rocznie umiera nawet 8,8 mln osób. To więcej niż z powodu palenia tytoniu, które co roku zabija nieco ponad 7 mln ludzi.
Z zanieczyszczeniem powietrza można skutecznie walczyć. W miastach, także w Polsce, pojawiają się antysmogowe chodniki, farby czy zielone budynki. Coraz popularniejsze są domowe oczyszczacze powietrza. Na rynku dostępne są też przenośne filtry powietrza, skuteczniejsze niż maski, a przy tym niewielkie, o kształcie naszyjnika, breloka czy opaski. Ible Technology niedawno zaprezentowało najmniejsze tego typu urządzenie na świecie.
– Wyglądem przypomina naszyjnik albo spinkę do kołnierza, dzięki czemu znajduje się w strefie oddychania. Zatem gdy w powietrzu pojawią się cząsteczki pyłów zawieszonych lub alergenów, nasze urządzenie złączy je w większe cząstki, przez co opadną i nie dostaną się do naszych płuc. Gdy użytkownik się nie przemieszcza, urządzenie działa z ponad 93-proc. skutecznością, natomiast gdy idzie w normalnym tempie, urządzenie zatrzymuje ponad 70–80 proc. zanieczyszczeń powietrza – podkreśla Elaine Lin.
Oczyszczacz powietrza od ible Technology wykorzystuje technologię jonizacji do usuwania cząstek z otaczającego powietrza. Jonizatory emitują 20 mln jonów na centymetr sześcienny, eliminując cząsteczki, bakterie, pyłki i kurz z otaczającego powietrza. Urządzenie usuwa 99,9 proc. pyłów PM2,5 oraz ponad 90 proc. bakterii i alergenów.
– Normalnie do odfiltrowania pyłów zawieszonych, jak np. PM2,5, potrzebna jest maska, która jednocześnie utrudnia oddychanie i sprawia, że powietrze jest wilgotne. Dlatego postanowiliśmy znaleźć alternatywne rozwiązanie problemu, które umożliwiłoby zachowanie efektywności filtrowania pyłów zawieszonych i ułatwiło życie alergików – tłumaczy Elaine Lin.
Według International Data Corporation światowy rynek urządzeń do noszenia w 2019 roku miał wynieść 198,5 mln sztuk. Ible Technology sprzedało dotychczas 100 tys. egzemplarzy swojego oczyszczacza powietrza.
Czytaj także
- 2024-12-10: 95 proc. urządzeń do wapowania ma zniknąć z rynku. Tysiąc firm w Polsce będzie się musiało przebranżowić
- 2024-11-28: Pozew przeciwko Skarbowi Państwa za brak skutecznej walki ze smogiem. Może to wpłynąć na przyszłe regulacje
- 2024-10-01: Miasta stawiają na cyfryzację i inteligentne rozwiązania. To zwiększa ich atrakcyjność dla mieszkańców i inwestorów
- 2024-10-02: Polacy na bakier z higieną cyfrową. To przekłada się na zdrowie fizyczne i psychiczne, szczególnie młodych
- 2024-08-07: Całkowite wyeliminowanie mikroplastiku w oceanach do końca tego stulecia nie będzie niemożliwe. Nawet jego niewielka redukcja poprawi sytuację
- 2024-06-26: Ostatnie przygotowania do uruchomienia strefy czystego transportu w stolicy. Straż miejska została wyposażona w mobilny punkt kontroli
- 2024-04-29: Branża pomp ciepła mierzy się z niską sprzedażą. Jej powodem są obawy o wzrost cen energii elektrycznej
- 2024-03-13: Sterowany światłem rozrusznik pomoże pacjentom z niewydolnością serca. Urządzenie jest ultralekkie i biodegradowalne
- 2024-03-07: Nadmierna ilość sztucznego światła w nocy wpływa negatywnie na całe ekosystemy. Zmienia czas kwitnienia roślin i zmniejsza liczbę owadów zapylających
- 2024-02-21: Uzgodniono szczegóły dyrektywy ds. jakości powietrza. Nowe normy zaczną obowiązywać w 2030 roku
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania
Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.
Przemysł
Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]
Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.
Farmacja
Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi
Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.