Mówi: | Karol Okoński |
Funkcja: | podsekretarz stanu |
Firma: | Ministerstwo Cyfryzacji |
E-administracja wprowadza płatności online za dokumenty. Udostępniono także wniosek o meldunek i odpis aktu stanu cywilnego
Administracja publiczna coraz mocniej się cyfryzuje. Od teraz możemy zdalnie złożyć wniosek o odpis aktu urodzenia, zgonu lub małżeństwa. Co ważne, zapłacimy za niego online, a nie w urzędowej kasie. Możemy także wybrać dostawę aktu pocztą, co oznacza brak konieczności wizyty w urzędzie. Państwo umożliwia także zameldowanie się przez internet. Wkrótce mają zostać udostępnione kolejne udogodnienia, w tym możliwość złożenia wniosku o prawo jazdy przez internet.
– Przyjazna administracja to miejsce, gdzie dajemy szansę obywatelom, żeby załatwić pewne rzeczy zdalnie, przez internet. Po pierwsze, obywatel ma teraz możliwość złożenia wniosku o odpis aktu stanu cywilnego, mówimy o akcie urodzenia, akcie zgonu, akcie małżeństwa, które w różnych sytuacjach życiowych są nam potrzebne. Po te rzeczy normalnie musielibyśmy pójść do urzędu, tam złożyć wniosek, potem pójść po raz drugi, żeby ten odpis odebrać – mówi agencji informacyjnej Newseria Innowacje Karol Okoński, podsekretarz stanu w Ministerstwie Cyfryzacji.
Wniosek o odpis aktu stanu cywilnego możemy wypełnić zdalnie w domu. Wystarczy wejść na stronę obywatel.gov.pl, potwierdzić swoją tożsamość Profilem Zaufanym i wypełnić elektroniczny formularz. Mamy możliwość wybrania, czy dokument ma zostać do nas wysłany, czy też odbierzemy go osobiście w jednym z urzędów. Taki odpis podlega opłacie skarbowej, ale co ważne, możemy zapłacić za niego online.
– Jesteśmy przyzwyczajeni, że dokonując transakcji w internecie, mamy możliwość zapłacenia przelewem czy kartą, natomiast w przypadku usług administracji państwowej do tej pory nie było takiej możliwości. Jeśli wymagana była płatność, to usługa miała swoją część inicjującą online, ale wymagała potem fizycznie uiszczenia tej opłaty w kasie danego urzędu. Po raz pierwszy daliśmy możliwość internetowej płatności, tak jak znamy to ze sklepów internetowych – zaznacza Karol Okoński.
W ramach e-administracji przygotowano także możliwość zameldowania się online. Wypełniając specjalny formularz, podajemy nowy adres i inne niezbędne informacje. Jak podkreśla wiceminister, usługa jest tak zbudowana, żeby tę czynność uprościć i zminimalizować formalizm oraz uniknąć wizyty w tym celu w urzędzie miasta czy gminy. Jednak to nie koniec nowości. Wkrótce Polacy będą mogli skorzystać z kolejnych udogodnień.
– W najbliższym czasie będzie można złożyć wniosek o prawo jazdy, zdalnie, z domu, załączając wymagany dokument zaświadczenia lekarskiego, uzupełniając wszystkie podstawowe informacje. Po samo prawo jazdy trzeba będzie się zgłosić do urzędu, ale zamiast dwóch wizyt będzie jedna – informuje podsekretarz stanu w Ministerstwie Cyfryzacji.
Z raportu „E-administracja w oczach internautów” z 2016 r. wynika, że badanych można podzielić na trzy grupy – użytkowników aktywnych (25 proc.) i nieprzekonanych (29 proc.), którzy mieli styczność z e-administracją, oraz niedoświadczonych (46 proc.), którzy do tej pory nie korzystali z tego typu usług online.
90 proc. aktywnych ocenia pozytywnie załatwienie swojej sprawy przez internet. 98 proc. przyznaje, że w przyszłości ponownie skorzysta z e-administracji. Z kolei ponad połowa (56 proc.) nieprzekonanych woli osobiście odwiedzić urząd, wspominając, że w przeszłości ich sprawa została załatwiona przez internet częściowo (47 proc. nieprzekonanych) lub bez powodzenia (18 proc.).
W przypadku grupy niedoświadczonych 75 proc. pytanych preferuje osobisty kontakt z urzędem, ale 59 proc. nie wyklucza, że w przyszłości wybierze drogę online.
Czytaj także
- 2024-03-19: Jan Wieczorkowski: Ktoś, kto w internecie udostępnia pracę aktorów, zarabia na tym, a my nie. Tantiemy dla aktorów to kluczowa sprawa
- 2024-03-22: Polskie firmy poniżej unijnej średniej pod względem cyfryzacji. Większość nie korzysta z chmury, elektronicznej wymiany informacji czy sztucznej inteligencji
- 2024-04-08: Aleksandra Popławska: To jest oczywiste, że powinniśmy mieć tantiemy z internetu. Platformy streamingowe nie chcą stracić, więc pewnie obciążą kosztami klientów
- 2024-03-04: Polska odstaje od innych państw UE w leczeniu raka prostaty. Od kwietnia br. z programu lekowego mogą wypaść kolejne nowoczesne terapie [DEPESZA]
- 2024-01-29: Polska Akademia Nauk wymaga reform organizacyjnych i finansowych. W ubiegłym roku 40 proc. pracowników w instytutach zarabiało poniżej płacy minimalnej
- 2024-02-12: System grantowy w zapaści. Szans na dofinansowanie nie ma 90 proc. projektów badawczych kierowanych do Narodowego Centrum Nauki
- 2024-02-07: Ruszają prace nad poprawą programu Czyste Powietrze. Ministerstwo Klimatu szuka stabilnych źródeł finansowania i większej efektywności
- 2024-01-08: Centra zdrowia psychicznego wkrótce zapewnią opiekę dla mniej więcej połowy populacji Polski. Będzie ich jeszcze więcej
- 2023-11-28: Stacje kontroli pojazdów w kryzysie. Stawki za badania techniczne nie były waloryzowane od 19 lat
- 2023-12-29: Problemy z dopłatami do dobrostanu zwierząt. Na wypłaty z tytułu ekoschematów rolnicy będą musieli poczekać dłużej
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
IT i technologie
Nowy ośrodek w Krakowie będzie wspierać innowacje dla NATO. Połączy start-upy i naukowców z sektorem obronności
Połączenie najzdolniejszych naukowców oraz technologicznych start-upów z firmami z sektora obronnego i wojskowego – to główny cel akceleratora, który powstaje w Krakowie. Będzie on należał do natowskiej sieci DIANA, która z założenia ma służyć rozwojowi technologii służących zarówno w obronności, jak i na rynku cywilnym w krajach sojuszniczych NATO. Eksperci liczą na rozwiązania wykorzystujące m.in. sztuczną inteligencję, drony czy technologie kwantowe. Dla sektora to szansa na pozyskanie innowacji na skalę światową, a dla start-upów szansa na wyjście na zagraniczne rynki i pozyskanie środków na globalny rozwój.
Farmacja
Sztuczna inteligencja pomaga odkrywać nowe leki. Skraca czas i obniża koszty badań klinicznych
Statystycznie tylko jedna na 10 tys. cząsteczek testowanych w laboratoriach firm farmaceutycznych pomyślnie przechodzi wszystkie fazy badań. Jednak zanim stanie się lekiem rynkowym, upływa średnio 12–13 lat. Cały ten proces jest nie tylko czasochłonny, ale i bardzo kosztowny – według EFPIA przeciętne koszty opracowania nowego leku sięgają obecnie prawie 2 mld euro. Wykorzystanie sztucznej inteligencji pozwala jednak obniżyć te koszty i skrócić cały proces. – Dzięki AI preselekcja samych cząsteczek, które wchodzą do badań klinicznych, jest o wiele szybsza, co zaoszczędza nam czas. W efekcie pacjenci krócej czekają na nowe rozwiązania terapeutyczne – mówi Łukasz Hak z firmy Johnson & Johnson Innovative Medicine, która wykorzystuje AI w celu usprawnienia badań klinicznych i opracowywania nowych, przełomowych terapii m.in. w chorobach rzadkich.
Edukacja
Skutki zbyt długich sesji gier wideo mogą być bolesne. Naukowcy rekomendują, aby nie przekraczać 3 godz. dziennie [DEPESZA]
Zmęczenie oczu, ból głowy, pleców, dłoni i nadgarstka to dolegliwości najczęściej zgłaszane przez osoby regularnie grające w gry komputerowe. Na podstawie ankiety przeprowadzonej na grupie niemal tysiąca dorosłych osób amerykańscy naukowcy ustalili, że regularne sesje gier trwające co najmniej 3 godz. najbardziej przyczyniają się do powstania takich dolegliwości. Co ciekawe, u osób będących lub planujących zostać e-sportowcami natężenie dolegliwości nie rośnie gwałtownie, jak należałoby przypuszczać. Może to mieć związek z bardziej świadomym doborem sprzętu i lepszym zrozumieniem znaczenia ergonomii.
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.