Mówi: | Mariusz Stawowski |
Firma: | Clico |
Dostawcy usług cyfrowych pod nadzorem krajowego systemu cyberbezpieczeństwa. Utworzone zostaną specjalne zespoły szybkiego reagowania m.in. na ataki hakerów
Polski rząd przyjął niedawno ustawę o krajowym systemie cyberbezpieczeństwa wypełniającą założenia europejskiej Dyrektywy NIS, dotyczącej bezpieczeństwa sieci i informacji. Głównym założeniem nowych przepisów ma być zapewnienie ochrony cyberprzestrzeni na poziomie krajowym. Ustawa obejmie swoim zasięgiem przede wszystkim dostawców usług cyfrowych, którzy będą musieli szybko raportować każdy incydent związany z cyberbezpieczeństwem.
W myśl nowych przepisów NIS (Network and Information Security Directive) m.in. internetowe platformy handlowe, usługodawcy oferujący przetwarzanie w chmurze i dostawcy wyszukiwarek internetowych będą musieli spełnić szereg wymogów związanych z ochroną danych i raportowaniem incydentów zagrażających bezpieczeństwu.
– Raportowanie incydentów dla firm sektora energetycznego, transportowego, bankowości, dostawców usług cyfrowych i całego sektora publicznego będzie oznaczało, że firmy te będą musiały mieć odpowiednie osoby, procedury i narzędzia, które pozwolą na to, żeby wykrywać incydenty bezpieczeństwa, a potem klasyfikować je i w bardzo krótkim czasie, bo w ciągu 24 godzin, przedstawić raport na temat krytycznego, poważnego czy istotnego incydentu bezpieczeństwa – wyjaśnia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje Mariusz Stawowski z firmy Clico dostarczającej produkty zapewniające bezpieczeństwo danych.
Raporty dotyczące cyberbezpieczeństwa mają trafiać do właściwego Zespołu Reagowania na Incydenty Bezpieczeństwa Komputerowego (CSIRT). Zespoły CSIRT na poziomie krajowym będą współpracować ze sobą w celu zapewnienia spójnego i kompletnego systemu zarządzania ryzykiem. Mają one zapewnić też właściwą obsługę zgłoszonych incydentów. Priorytetowe będą incydenty poważne i krytyczne, które są najpoważniejsze z punktu widzenia państwa. Aby tak skonstruowany system mógł funkcjonować, podlegające dyrektywie przedsiębiorstwa będą musiały zatrudnić specjalistów od cyberbezpieczeństwa, którzy zajmą się obsługą i raportowaniem incydentów.
– Zasadniczym celem jest podwyższenie świadomości osób odpowiedzialnych za zarządzanie organizacjami w obszarze bezpieczeństwa. Osiągnięte ma to być poprzez wprowadzenie odpowiednich, lepiej działających procesów związanych z zarządzaniem bezpieczeństwem, a także wyposażenie osoby odpowiedzialnej za bezpieczeństwo w narzędzia i polepszenie koordynacji pomiędzy narodowymi organami czyli CIRT-ami, CERT-ami, a jednostkami odpowiedzialnymi za bezpieczeństwo w organizacjach. To także szansa na poprawienie współpracy mającej na celu wczesne informowanie odpowiednich osób w organizacjach, że w innej organizacji wystąpił jakiś incydent bezpieczeństwa. Całościowo poziom bezpieczeństwa infrastruktury krytycznej naszego kraju oraz wielu istotnych organizacji, w tym sektora publicznego, powinien zostać rozszerzony – twierdzi Mariusz Stawowski.
Wiadomości i alerty dotyczące zagrożeń cyberbezpieczeństwa nie pozostaną jednak wyłącznie w obszarze zainteresowań wdrażających dyrektywę NIS krajów. Przyjęta w Polsce ustawa powołuje pojedynczy punkt kontaktowy ds. cyberbezpieczeństwa prowadzony przez ministra właściwego do spraw informatyzacji. Ma on być odpowiedzialny za wymianę informacji związanych z cyberbezpieczeństwem na poziomie kraju oraz współpracę transgraniczną na poziomie Unii Europejskiej. Dyrektywa NIS jest kolejnym, po RODO (Rozporządzenie Ogólne o Ochronie Danych Osobowych), sposobem na zwiększenie bezpieczeństwa wszelkiego rodzaju wrażliwych danych, w tym zwłaszcza danych osobowych.
– Do tej pory, przed RODO i przed dyrektywą NIS, tylko firmy z sektora telekomunikacyjnego miały obowiązek zgłaszania naruszeń bezpieczeństwa, chodziło tutaj o dane osobowe. W tym momencie ustawa o krajowym systemie bezpieczeństwa i RODO wprowadzają prawny obowiązek zgłaszania naruszeń bezpieczeństwa danych osobowych oraz zgłaszania incydentów poważnych, istotnych i krytycznych. Jest to prawny obowiązek wykrywania i zgłaszania incydentów do właściwych organów. Oznacza to zasadniczą zmianę, gdyż do tej pory większość organizacji nie miała obowiązku zgłaszania incydentów żadnemu formalnemu podmiotowi. Często zdarzało się, że informacje o incydentach bezpieczeństwa były zamiatane pod dywan, teraz będzie to oznaczało złamanie prawa – podsumowuje przedstawiciel firmy Clico.
Ustawa o krajowym systemie cyberbezpieczeństwa nie została jeszcze przyjęta przez Sejm. Na posiedzeniu sejmu 5 czerwca zdecydowano o skierowaniu jej do Komisji Cyfryzacji, Innowacyjności i Nowoczesnych Technologii oraz Komisji Obrony Narodowej.
Z prognozy Cybersecurrity Ventures wynika, że do 2021 roku notowane rocznie straty wynikające z działalności cyberprzestępców wyniosą 6 bln dol. Tymczasem z raportu „Cyber Risks 2017”, dostarczonego przez FireEye i Marsh & McLennan Companies, wynika, że cyberzagrożenia dotyczą niemal każdego sektora gospodarki. Hakerów najbardziej interesują dane handlowe przedsiębiorstw, informacje dotyczące systemów kontroli i plany strategiczne.
Czytaj także
- 2025-01-02: Ustawa o ochronie ludności i obronie cywilnej wchodzi w życie. Najważniejszym zadaniem przygotowanie społeczeństwa na zagrożenia
- 2025-01-07: W ciągu 10 lat w Polsce może brakować 2,1 mln pracowników. Ratunkiem dla rynku pracy wzrost zatrudnienia cudzoziemców
- 2025-01-08: W Krakowie powstało centrum operacyjne cyberbezpieczeństwa. Sektor małych i średnich firm zyska dostęp do specjalistycznych usług [DEPESZA]
- 2024-12-18: Inżynierowie z Warszawy pracują nad innowacjami dla całej Grupy Orange. Ich specjalności to AI i cyberbezpieczeństwo
- 2024-12-05: Saszetki nikotynowe dodane na finiszu prac do ustawy tytoniowej. Pracodawcy RP: to kontrowersyjna wrzutka legislacyjna
- 2024-12-10: Polska spółka stworzyła innowacyjny system poprawiający bezpieczeństwo pożarowe w kopalniach. Właśnie wchodzi z nim na globalny rynek
- 2024-12-12: Nowe obowiązki dla e-sklepów. Wchodzi w życie rozporządzenie o bezpieczeństwie produktów
- 2024-12-10: Europosłowie PiS: Europa traci na konkurencyjności. Potrzeba redefinicji polityki klimatycznej
- 2024-12-09: Zaangażowanie północnokoreańskich żołnierzy eskaluje konflikt w Ukrainie. Europosłowie wzywają do większej współpracy obronnej w UE
- 2024-12-04: Ulga na badania i rozwój może być lekiem na rosnące koszty zatrudnienia. Korzysta z niej tylko 1/4 uprawnionych firm
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Konsumenci w sieci narażeni na długą listę manipulacyjnych praktyk sprzedażowych. Zagraniczne platformy wymykają się unijnym regulacjom
Wraz z pojawieniem się na polskim i europejskim rynku platform sprzedażowych spoza UE rośnie też liczba przypadków stosowania tzw. dark patterns, czyli manipulacyjnych technik sprzedażowych. Nowe regulacje UE – w tym rozporządzenie w sprawie jednolitego rynku usług cyfrowych oraz akt o usługach cyfrowych – mają lepiej chronić przed nimi konsumentów, a podmiotom stosującym takie praktyki będą grozić wysokie kary finansowe. Problemem wciąż pozostaje jednak egzekwowanie tych przepisów od zagranicznych platform, które wymykają się europejskim regulacjom. – To jest w tej chwili bardzo duże wyzwanie dla całego rynku cyfrowego, że w praktyce regulacje nie dotyczą w takim samym stopniu wszystkich graczy – mówi Teresa Wierzbowska, prezeska Związku Pracodawców Prywatnych Mediów.
Ochrona środowiska
Zdjęcia satelitarne dobrym źródłem wiedzy o zmianach klimatycznych. Ich zaletami są ujęcie dużego obszaru i regularność dokumentowania
Szczegółowe raportowanie zachodzących przez ostatnie pół wieku zmian klimatycznych i przewidywanie tego, jak warunki życia na Ziemi będą się zmieniały w najbliższych dekadach, stało się możliwe dzięki zdjęciom dostarczanym przez satelity. Z punktu obserwacyjnego, jakim jest orbita okołoziemska, od 1972 roku uzyskuje się dane dotyczące dużych powierzchni. Dzięki nim naukowcy wiedzą m.in. to, że za około pięć lat średnia temperatura regularnie zacznie przekraczać punkt ocieplenia 1,5 stopnia i potrafią wywnioskować, jak wpłynie to na poziom wód w morzach.
IT i technologie
W Krakowie powstało centrum operacyjne cyberbezpieczeństwa. Sektor małych i średnich firm zyska dostęp do specjalistycznych usług [DEPESZA]
Security Operations Center, które zostało uruchomione w ramach Centrum Technologicznego Hitachi w Krakowie, ma zapewnić firmom dostęp do usług specjalistów w zakresie cyberbezpieczeństwa, bez konieczności tworzenia własnych działów IT. Dla przedsiębiorstw outsourcing tego typu zadań jest rozwiązaniem, które pozwala uniknąć wysokich nakładów inwestycyjnych, zabezpieczyć się przed coraz intensywniejszymi atakami hakerów, a także sprostać wymogom legislacyjnym.
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.